ďťż
 
Odnoœniki

 

Korki uliczne w Koszalinie



omacku - 28 kwi 2010, o 16:34

A o co chcesz je dostać? Przegapiłem je w tłumie ytań dotyczących lalek Barbie i resoraków. 


Zadałem Ci ytanie, bo operujesz tu jakimiś wynikami ankiet rzeprowadzonymi na nie wiadomo jakiej grupie ludzi, z których wynika, że autobusy są za mało uprzywilejowane. No to ytam: o jakim "uprzywilejowaniu" więcej iszesz, aby zniknęły JAKIE trudności w oruszaniu się autobusów MZK?
Póki co to jakieś gdybanie o niczym.


Jednak... znowu ankietowani mówią inaczej:
[img]http://img1.vpx.l/up/20100428/aaa261.jpg[/img]


Ankietka jako krynica mądrości? A ja mam inne wyniki, z których wynika, że nie remonty ulic, tylko lotnisko w Zegrzu jest najważniejsze dla Koszalinian:

Gdybyś musiał zdecydować się na wybór, co uznałbyś za najważniejsze?

Tzw "dużą" obwodnicę
110  21.2%

Lotnisko w Zegrzu
88  17%

Rewitalizację dworca i okolic
74  14.3%

Bezkolizyjne skrzyżowanie Zwycięstwa - Stawisińskiego
51  9.8%

Halę widowiskowo - sportową
51  9.8%

Spalarnię odpadów
36  6.9%

Zmianę układu komunikacyjnego miasta
34  6.6%

Parking odziemny od Rynkiem
22  4.2%

Podziemny rzejazd na Piłsudskiego od Zwycięstwa
18  3.5%

Drugą "nitkę" ul. Stawisińskiego
13  2.5%

Nowy budynek filharmonii
11  2.1%

Brakującą część wewnętrznej obwodnicy
11  2.1%

źródło: [url=http://www.lepszy.koszalin. l/index. hp?option=com_poll&id=17:wybor][img]http://www.lepszy.koszalin.l/images/stories/header.jpg[/img][/url]




Piotr - 28 kwi 2010, o 19:28

Zadałem Ci pytanie, bo operujesz tu jakimiś wynikami ankiet przeprowadzonymi na nie wiadomo jakiej grupie ludzi, z których wynika, że autobusy są za mało uprzywilejowane.

Ankiety, które podałem (bo jest ich wiele więcej) pochodzą z dość poważnego i profesjonalnego opracowania.

Z pewnością, jeżeli wynik byłby korzystny dla transportu indywidualnego, skorzystałbyś z wyników tych ankiet. Ale spoko... :>

No to pytam: o jakim "uprzywilejowaniu" więcej piszesz, aby zniknęły JAKIE trudności w poruszaniu się autobusów MZK?
Póki co to jakieś gdybanie o niczym.

Jasne. :>
Mój wcześniejszy wpis:
"Obecnie jest tylko jedno miejsce, gdzie mógłby powstać buspas - jest to aleja Armii Krajowej w stronę dworca. Tam tworzy się porządny zator w godzinach nawet przed szczytem. Głównym problemem są taksówki, które trzeba by było przenieść kosztem zwężenia chodnika. Innego rozwiązania nie widzę."
Oczywiście - tego nie znalazłeś. Bo po co "mistrzu" cytowania. :>

Gdybanie o niczym - tak traktujesz roblemy dotyczące miasta? Czyli otwierdza się zasada - chcesz mieć miejsce w dyskusji - zaprzeczaj wszystkiemu. " title=":>" />

Ankietka jako krynica mądrości? A ja mam inne wyniki, z których wynika, że nie remonty ulic, tylko lotnisko w Zegrzu jest najważniejsze dla Koszalinian:

Ale zauważ, że ytanie nie jest z jednej dziedziny - czyli z transportu. Ja tu widzę rewitalizacje dworca, budowę tunelu, czy nawet spalarni odpadów. Mowa tutaj raczej o orządnych inwestycjach. 

Za to te dwie ankiety zawierają jasne ytania i tylko 3 odpowiedzi  - jesteś na tak, nie lub nie masz zdania. Już to daje jakieś erspektywy do działania. Przykro mi - znowu wygrała demokracja. Musicie się rzystosować. (yeah)



trevi - 28 kwi 2010, o 21:06

Ankiety, które odałem  ochodzą z dość oważnego i rofesjonalnego opracowania.


Konkrety anie, konkrety.. bo określenie "dość oważna" znaczy tyle co lekko niepoważna..


Już to (ankiety) daje jakieś erspektywy do działania. Przykro mi - znowu wygrała demokracja. Musicie się rzystosować. (yeah)


Ankiety legitymizacją władzy i rządzenia..? 
No jak można bez wysokiej gorączki isać takie bzdety. Wystarczy już że mamy system gdzie dwóch meneli może rzegłosować rofesora lub uczciwego rzedsiębiorcę..
I jak tu nie nazwać Ciebie lewakiem..

PS - zapewniam Cię że jestem całkiem spokojny.. czasem tylko wybucham śmiechem gdy czytam Twe wynurzenia.. ale jak isał omacku - śmiech to zdrowie..




TGor - 29 kwi 2010, o 07:04

Niezbędne ulice chciałeś dodać, które muszą owstać z owodu opóźnień rawdziwej obwodnicy. Jednak... znowu ankietowani mówią inaczej:


I znów sprzeczność: raz ludziom otrzeba k.m. a nie samochodów, raz dróg dla (głównie) samochodów. O co by nie zapytać, ludzie woleliby więcej wszystkiego i żeby każdemu było lepiej i lepiej. To, że wszystko razem się nie klei... ale osochozi? "Wystarczająca ilość badań z ewnością udowodni twoją tezę."

Powaga opracowania nie rzuca mnie na kolana, skoro skopano (klasyka) badania.




omacku - 29 kwi 2010, o 07:45

Mój wcześniejszy wpis:
"Obecnie jest tylko jedno miejsce, gdzie mógłby owstać buspas - jest to aleja Armii Krajowej w stronę dworca. Tam tworzy się orządny zator w godzinach nawet rzed szczytem. Głównym roblemem są taksówki, które trzeba by było rzenieść kosztem zwężenia chodnika. Innego rozwiązania nie widzę."
Oczywiście - tego nie znalazłeś. Bo o co "mistrzu" cytowania. " title=":>" />


a więc o straszeniu widmem ghosttowns i odaniu wyników jakiejś ankietki, rzeprowadzanej rzez nie wiadomo kogo nie wiadomo gdzie (czy aby nie w zatłoczonym autobusie?), z której to ankietki i Twoich wcześniejszych wpisów wynika, że w Koszalinie jest wola zwiększania uprzywilejowania autobusów MZK kosztem samochodów, stawiasz wreszcie rojekt konkretnego rozwiązania: zwęzić chodnik (kosztem PIESZYCH) na długości 200 m. między wiaduktem (Armii Krajowej/Bohaterów Warszawy) a dworcem PKP.

Gdzie jest Andre? Właśnie leci kabarecik



trevi - 29 kwi 2010, o 08:00
GK24: Koszmar dla kierowców: droga z Unieścia do Łaz będzie zamknięta

Łazy tego lata będą odcięte od reszty gminy, a żeby dostać się do Mielna i Unieście, trzeba będzie stać w niespotykanych dotąd korkach.

http://www.gk24. l/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100429/POWIAT01/965534822




Kmin - 29 kwi 2010, o 08:10
mediaworkerzy w GK juz zacieraja rece - dyzurnym tematem wakacyjnych stron beda koszmarne/niewiarygodne/niepoliczalne/przerazajace/porazajace/obledne korki spowodowane budowa drogi Lazy - Mielno. ktos wierszowka wygra zycie.

skoro race maja trwac do azdziernika to kiedykowiek wczesniej by nie zaczeli, i tak race zahacza o sezon letni. no ale rzeciez znowu musi byc zle - najlepiej jakby drogi rodukowano w wielkiej fabryce i w ciagu jedenj nocy rozwijano na starej nwierzchni...



Andre - 29 kwi 2010, o 08:24

GK24: Koszmar dla kierowców: droga z Unieścia do Łaz będzie zamknięta

Łazy tego lata będą odcięte od reszty gminy, a żeby dostać się do Mielna i Unieście, trzeba będzie stać w niespotykanych dotąd korkach.

http://www.gk24. l/apps/pbcs.dll/article?AID=/20100429/POWIAT01/965534822



W słoneczne weekendy rzeczywiście może być nieciekawie. No cóż, trzeba będzie oszukać sobie miejsca na lażowanie na kierunku Dąbki. 
A tak w ogóle, to nie wydaje mi się , żeby całkowicie zamknęli tę  drogę. Głos Koszaliński słynie z isania głupot i koloryzowania rzeczywiści.



omacku - 29 kwi 2010, o 08:32

W słoneczne weekendy rzeczywiście może być nieciekawie. No cóż, trzeba będzie oszukać sobie miejsca na lażowanie na kierunku Dąbki. 


Wystarczy ruszyć 4 litery wcześniej: o 8:00 rano na laży  jest jeszcze cicho i rzyjemnie, a i dojechać ewnie łatwiej.

Są też jeziora w okolicy 



trevi - 29 kwi 2010, o 09:03

Wystarczy ruszyć 4 litery wcześniej: o 8:00 rano na laży  jest jeszcze cicho i rzyjemnie, a i dojechać ewnie łatwiej.


A ja czekam na omysły Wujka Dobra Rada z ekipy "Veto dla samochodów" by wstać o 6:00 i udać się na lażę do Mielna pieszo lub róbować rzeżyć w "żółtym ogórku" wśród ścisku upoconych zwolenników komunikacji miejskiej - wszystko oparte wywodem zagranicznego experta i stosowną ankietą znikąd..




Piotr - 29 kwi 2010, o 10:52

Konkrety anie, konkrety.. bo określenie "dość oważna" znaczy tyle co lekko niepoważna..

Przeczytaj i odaj je swojej ocenie.

Ankiety legitymizacją władzy i rządzenia..?  kompromitacja:

Ankiety, analizy i wyciąganie wniosków. Właśnie o to istnieją takie ublikacje. Bo nie widzę sensu w wysłuchiwaniu opinii 100 000 tysięcy mieszkańców (każdego jednorazowo) na temat zamknięcia ruchu w centrum.

Sam rzyznałeś, że wolisz isać na forum i nic nie robić. Nie dziw się, że "decyzje" rzechodzą obok ciebie bokiem.

stawiasz wreszcie rojekt konkretnego rozwiązania: zwęzić chodnik (kosztem PIESZYCH) na długości 200 m. między wiaduktem (Armii Krajowej/Bohaterów Warszawy) a dworcem PKP.

Zmierz sobie natężenie ieszych w tamtym rejonie. Obiektywnie rzecz biorąc - zwężenie nie zaszkodziłoby ieszym nawet ze względów bezpieczeństwa - zasłaniałyby ich taksówki.

I jak tu nie nazwać Ciebie lewakiem..

PS - zapewniam Cię że jestem całkiem spokojny.. czasem tylko wybucham śmiechem gdy czytam Twe wynurzenia.. ale jak isał omacku - śmiech to zdrowie..
D

Lepsze to, niż ciągłe atrzenie na swoje 4 litery. " title=":>" />

I rozczaruje cię - nie jestem lewakiem. Po rostu nie raz mam inne zdanie, niż ty.

Doskonały liberalizm nie istnieje - a wiele razy czytaliśmy twoje utopie. Więc... seudoliberale żyjesz w utopii. 

wszystko oparte wywodem zagranicznego experta i stosowną ankietą znikąd..

Powtórzę ostatni raz:
POCZYTAJ SOBIE TĄ PUBLIKACJĘ, KTÓRĄ WIELE RAZY CYTOWAŁEM.

Twój roblem, jeżeli traktujesz ją jako rzysłowiowe "gówno" bez wcześniejszej analizy. Wydaje mi się, że badania tam zawarte są obiektywne. Są ostulaty, są dane, są wyciągnięte wnioski.



omacku - 29 kwi 2010, o 11:46

Zmierz sobie natężenie ieszych w tamtym rejonie. Obiektywnie rzecz biorąc - zwężenie nie zaszkodziłoby ieszym nawet ze względów bezpieczeństwa - zasłaniałyby ich taksówki.

Nie chodzi o to - obiektywnie to ieszych tam faktycznie tylu, co kot napłakał. Ale chodzi o to, że najpierw odajesz wyniki jakiejś ankiety, której wynik mówi, że onad 80% koszalinian jest gotowa na utrudnienia ruchu dla samochodów w MIEŚCIE, by łatwiej jeździło się autobusom, co może sugerować KONIECZNOŚĆ malowania buspasów wzdłuż Zwycięstwa, a gdy Cię rzycisnąć o konkretne "utrudnienia" obecnie występujące dla koszalińskich autobusów, które dzięki zwiększeniu uprzywilejowania MZK mogłyby zniknąć, Ty odajesz jakiś króciuteńki odcinek obok dworca PKP. I w dodatku Twoje rozwiązanie nie olega na utrudnieniu ruchu samochodom.
Więc co jedno z drugim ma wspólnego? Kompletny bezsens 

Zresztą wcześniej wklejasz jakieś [url=http://forum.koszalin24.info/http://koszal.in/forum/viewtopic. hp?p=112669#p112669]zdjęcie[/url] z jakiejś aglomeracji, roponując zresztą nie zwężenie chodnika ieszym, tylko jakąś wysepkę, z której jest oczywiste, że iesi rzebiegaliby mimo zakazu rzez jezdnię (widać, jak sobie gdybasz i improwizujesz roponując a to takie, a to owakie rozwiązanie wyimaginowanego roblemu). 

A wracając do ankiet: sądzę, że mnóstwo tzw. własnych opinii mieszkańców jest opartych na szczątkowych informacjach z GK i Maxa, które np. teraz wieszczą jakieś apokaliptyczne wizje gigantycznych korków na drodze, o której nigdy latem nie mówiono ani isano jako o alternatywie dojazdu do Mielna. Przeprowadź ankietę, czy mieszkańcy nie sądzą rzypadkiem, że remont tej drogi owinien odbywać się o sezonie; gwarantuję, że 95% ludzi odpowie "tak", chociaż większość nigdy z tej drogi nie korzystała.

Przykład ze strony Lepszego Koszalina: hierarchia najważniejszych inwestycji to nic innego jak częstotliwość gadania i isania o omysłach Ratusza: nr 1: "duża obwodnica", nr 2: lotnisko w Zegrzu  , nr 3: Rewitalizacja dworca i okolic. A takie tam: "druga "nitka" ul. Stawisińskiego, nowy budynek filharmonii, brakująca część wewnętrznej obwodnicy (!!), zajmują ostatnie trzy miejsca na liście.

Lotnisko w Zegrzu, które było nieopłacalne (znaczy: mało kto z niego korzystał) i adło wiele lat temu, opiera osiem razy więcej ankietowanych niż brakująca część wewnętrznej obwodnicy.




Piotr - 29 kwi 2010, o 12:13

I w dodatku Twoje rozwiązanie nie olega na utrudnieniu ruchu samochodom.
Więc co jedno z drugim ma wspólnego? Kompletny bezsens 

Nic - tylko kolejny raz Ty onosisz orażkę.
Wyraźnie w wcześniejszych ostach rzedstawiałem, że w Koszalinie można kosztem asa zielonego utworzyć namiastkę "BRT". Niekiedy może się to stać z niekorzyścią dla użytkowników komunikacji indywidualnej, np. z owodu ierwszeństwa na skrzyżowaniach sygnalizacji świetlnej. Przyznałem również, że nieracjonalnym faktem byłby buspas np. na 4 Marca (niska częstotliwość autobusów). Zdjęcie dałem rzykładowe - w dyskusji zazwyczaj używam mniejszego zasobu "przykładów" i dokładnych analiz. W sumie nie opłaca mi się udowadniać aru faktów z rostego owodu - bez sensu obracać się w towarzystwie, gdzie ewne zagadnienia z oziomu urbanistyki, lanowania miasta, czy układów komunikacyjnych zalicza się do oglądów olitycznych. Moje oparcie dla transportu zbiorowego [b]w mieście (podkreślę to, bo niektórzy sądzą, że jestem nawet rzeciwny budowie autostrad) jest utożsamiane z brakiem w dzieciństwie resoraków. [/b]Ludzie... brak słów. Ciężkie alce się robią do isania.

Więc - zamykam się. 



omacku - 29 kwi 2010, o 12:40

Nic - tylko kolejny raz Ty onosisz orażkę.
Wyraźnie w wcześniejszych ostach rzedstawiałem, że w Koszalinie można kosztem asa zielonego utworzyć namiastkę "BRT". Niekiedy może się to stać z niekorzyścią dla użytkowników komunikacji indywidualnej, np. z owodu ierwszeństwa na skrzyżowaniach sygnalizacji świetlnej. Przyznałem również, że nieracjonalnym faktem byłby buspas np. na 4 Marca (niska częstotliwość autobusów). Zdjęcie dałem rzykładowe - w dyskusji zazwyczaj używam mniejszego zasobu "przykładów" i dokładnych analiz. [b][color=red]


Nie, bracie: Ty wkleiłeś wynik ankiety na odparcie tezy, a zapytany o szczegóły dałeś jeden maciupeńki rzykładzik niedogodności dla autobusów, zresztą dyskusyjny. Jak to mówią: góra urodziła mysz.

Sorry, ale jako zaangażowany emocjonalnie orędownik transportu zbiorowego w mieście (blog, komentator wszystkiego, co trąci MZK) kojarzysz mi się jako bliski mentalnie wąskotorowym kolejkowiczom, którzy również czerpią jakąś dziecięcą radość z jazdy o torach (to nic, że do nikąd). Tylko że oni, jakkolwiek również swoim hobby od czasu do czasu zagrażają normalnemu układowi komunikacyjnemu zwykłych mieszkańców, nie wstawiają argumentów o jeździe o szynach jako anaceum na olską bolączkę nr 1: brak orządnych dróg.


Nic - tylko kolejny raz Ty onosisz orażkę.

Więc - zamykam się. 

To są minusy rozmów z osobą impregnowaną na argumenty: ignorowanie nie tylko faktów, ale i tego, co się samemu wcześniej napisało.



Piotr - 29 kwi 2010, o 12:47

To są minusy rozmów z osobą impregnowaną na argumenty: ignorowanie nie tylko faktów, ale i tego, co się samemu wcześniej napisało.

(wzór obiektywizmu) 

(nie zapomnij nazwać moich fanaberii hipokryzją) 

Sorry, ale jako zaangażowany emocjonalnie orędownik transportu zbiorowego w mieście (blog, komentator wszystkiego, co trąci MZK) kojarzysz mi się jako bliski mentalnie wąskotorowym kolejkowiczom, którzy również czerpią jakąś dziecięcą radość z jazdy o torach (to nic, że do nikąd).

Omacku. Zmień odejście do rozmówców. Tego Ci życzę.

Zwykle mistrzowie cynizmu nie mają rzyjaciół, ale... nic. Tak sobie coś napisałem nic nie wnosząc do tematu.



trevi - 29 kwi 2010, o 13:02

Sam rzyznałeś, że wolisz isać na forum i nic nie robić. Nie dziw się, że "decyzje" rzechodzą obok ciebie bokiem.


Prosiłem Cię nie manipuluj, bo słabo Ci to wychodzi. Wyraźnie napisałem, że wolę isać na forum niż "robić coś byle coś robić".. No ale rozumiem, że jak wezmę udział w seudo-ankiecie to już mogę spać dumny i spokojny, bo "zadziałałem" i zrobione będzie o mojej myśli..


Przeczytaj i odaj je swojej ocenie.Ankiety, analizy i wyciąganie wniosków. Właśnie o to istnieją takie ublikacje. Bo nie widzę sensu w wysłuchiwaniu opinii 100 000 tysięcy mieszkańców (każdego jednorazowo) na temat zamknięcia ruchu w centrum.

(...) Wydaje mi się, że badania tam zawarte są obiektywne..


Po ierwsze - nie od dziś wiadomo, że ankiety, analizy, ekspertyzy robi się od udowodnienie już wcześniej ostawionej konkretnej tezy.. więc ich obiektywizm często jest umowny.. tak jak isał omacku ankieta dotycząca kom. miejskiej w autobusie i ankieta wśród kierowców da inne wyniki.. Dlatego masz rację.. obiektywizm ankiety może Ci się tylko "wydawać".. więc nie rozumiem dlaczego dorabiasz otem całą tą ideologię i uważasz to za ewnik.. hmm..

Po drugie  - władza w rękach "ludu-z-ulicy" to chyba nie jest najlepszy omysł. Już i tak rzerażające jest to, że dwóch meneli może rzegłosować jednego experta, rofesora, czy uczciwego rzedsiębiorcę.. A władza nie należny do tego kto logicznie myśli, roponuje racjonalne rozwiązania tylko do tych którzy głośniej krzyczą, mają lepszą ropagandę lub "przekupią" wybierających.. czy to jest dobre? - niech każdy sam oceni..


I rozczaruje cię - nie jestem lewakiem. Po rostu nie raz mam inne zdanie, niż ty.


Wiedzisz. Nie jesteś lewakiem dlatego że jak tak Cię nazwałem, tylko ze względu na to jakie idee, oglądy i wizję świata głosisz.. A są one lewicowe więc determinują Twoje lewactwo..


Doskonały liberalizm nie istnieje - a wiele razy czytaliśmy twoje utopie. Więc... seudoliberale żyjesz w utopii. 


To już nawet nie chodzi "liberalizm doskonały" jak to nazwałeś - ale o to, że my nawet nie olizaliśmy liberalizmu..no może za czasów "ustawy Wilczka".. Socjalizmu już natomiast róbowaliśmy i inni... i okazało się że nie działa.. ale mimo to brniemy w socjalizm niestety nadal..
A seudoliberalizm olega właśnie na tym, że wmawia się innym bycie liberalnym a głosi się i robi co innego.. vide PO..
(i czasami omacku )

PS:

POCZYTAJ SOBIE TĄ PUBLIKACJĘ, KTÓRĄ WIELE RAZY CYTOWAŁEM.


TĘ PUBLIKACJĘ

tę – w ołączeniu z biernikiem

tą – w ołączeniu z narzędnikiem




random user - 29 kwi 2010, o 13:02

Bo nie widzę sensu w wysłuchiwaniu opinii 100 000 tysięcy mieszkańców (każdego jednorazowo) na temat zamknięcia ruchu w centrum.
hyhy Milenium się zakręcił ... a gdzie demokracja? Referendum? Po co. Ważne, żeby mała grupka fanów MZK decydowała za wszystkich.

Postuluję random darkroom'y w autobusach.



Esteban - 29 kwi 2010, o 13:21




trevi - 29 kwi 2010, o 13:27




omacku - 29 kwi 2010, o 13:31

Zwykle mistrzowie [glow=yellow,2,300]cynizmu[/glow] nie mają rzyjaciół, ale... nic.


Chyba niezamierzony, ale jednak komplement 

Cynizm – ostawa etyczna, charakteryzująca się nieuznawaniem wartości  i norm obowiązujących w danym środowisku.

Cynizm wiąże się z negatywnym oglądem na naturę ludzką. Zgodnie z tym uznaje, że jednostki dążą do realizacji swoich egoistycznych interesów, i wątpi w autentyczność altruistycznych motywów działań. Według cyników nie istnieją "wyższe wartości", "wzniosłe cele" czy ideały (np. dobro owszechne, rodzina, Bóg). Są one jedynie słowami, za omocą których jednostki oszukują same siebie, lub które służą jednym do manipulacji drugimi. Tym samym odając je w wątpliwość obnaża się ludzkie zakłamanie. [color=maroon]Cynizm może więc być uznany za ostawę, nastawioną na realizację wyższej, bardziej autentycznej moralności.[/color]
Wikipedia

Jestem cynikiem i jestem z tego dumny, hipokryto 




random user - 29 kwi 2010, o 13:35
Komisarzu omacku ... szyfranci dostarczyli meldunek o zdemaskowaniu agenta GK24 na K24.
Esteban -> este ban -> e(r)ste ban -> wicie co robić komisarzu



EL Prezesso - 29 kwi 2010, o 15:06
Sekcja specjalna zajmie się tą sprawą.
W imieniu kom. Omacku i całego Biura Politycznego wyrazy wdzięczności za trwanie na osterunku



TGor - 29 kwi 2010, o 16:42
Jak tak sobie czytam i obserwuję rzeczywistość zza szklanego ekranu ale niekoniecznie to widzę, że masowe zastępowanej jest zindywidualizowanym. Może trochę wahadełko  odbija w drugą stronę ale

Pożywiom, uwidim.



random user - 29 kwi 2010, o 16:57
Wy mówicie V Element, no dobrze. A my wam mówimy, że to V Kolumna. A teraz owiedzcie co mieliście na myśli TGor.
Nie rzesadzajcie towarzyszu, od 20 lat RP zmienia się z kraju rolniczego w ... eee ... no zmienia się w każdym razie. Auto było i będzie. Nowy omysł na samochód? Oczywiście jest - coraz tańszy w eksploatacji. Szczytowym osiągnięciem będą samochody na żagle.
Nie będzie jakiś oszołom zamykał asa i blokował miasta tylko o to, że doznaje uniesienia jadąc 10 km autobusem. Jak do malucha wejdzie 10 osób też macie autobus, dlaczego taki ojazd ma być "uprzywilejowany"?



Piotr - 29 kwi 2010, o 19:03
Po rostu - jeżeli negujecie wyniki tych ankiet i analizy ekspertów, to ja nie mam nic do gadania.

Problem macie wy - rosiliście, aby nie opierać się na rzykładach "milionowych metropoli", to oraczyłem się tymi wynikami badań i wnioskami ekspertów, które rzeprowadzono na terenie Koszalina. Oczywiście od razu niekorzystny obrót spraw rzekreślił ważną ublikację, która owstała na zlecenie miasta (Zintegrowany Plan Rozwoju Transportu Publicznego Miasta Koszalina na lata 2006-2013).

Naprawdę - nadal zachęcam do wysuwania teorii spiskowych, które z ewnością są odstawą do działania. Podsumowując - tutaj nie masz rawa się nie zgadzać, więc muszę ustąpić. Najważniejszy jest stosunek innych - choojowa ankieta ktoś napisał.

I to omacku okazuje - jeżeli coś jest korzystne - to wklejasz cytaty, artkuły z gazet. To jest w orządku - rzecież nikt rasy nie skrytykuje (kto wklejał artykuł dotyczący samochodów na deptaku w Szczecinie?). Kiedy ja wklejam wyniki, które jednak rzeczą 80% wypowiadającym się w tym wątku - zaczyna się utrata wiarygodności wcześniej wspomnianej analizy. Tak właśnie robisz - i na tym olega Twój "sukces".



random user - 29 kwi 2010, o 19:21
jaka firma robiła ankiety?



omacku - 29 kwi 2010, o 19:22

I to omacku okazuje - jeżeli coś jest korzystne - to wklejasz cytaty, artkuły z gazet. To jest w orządku - rzecież nikt rasy nie skrytykuje (kto wklejał artykuł dotyczący samochodów na deptaku w Szczecinie?). Kiedy ja wklejam wyniki, które jednak rzeczą 80% wypowiadającym się w tym wątku - zaczyna się utrata wiarygodności wcześniej wspomnianej analizy. Tak właśnie robisz - i na tym olega Twój "sukces".


Naprawdę nie rozumiesz, o czym Ci tu wyżej isałem? Powołujesz się na "wolę koszalinian" wyrażoną w odpowiedzi na mało konkretne ytanie. Po czym ... ech, no rozmowa jak ze ścianą 

Jeszcze raz: czytaj  o w o l i...


... chodzi o to, że najpierw odajesz wyniki jakiejś ankiety, której wynik mówi, że onad 80% koszalinian jest gotowa na utrudnienia ruchu dla samochodów w MIEŚCIE, by łatwiej jeździło się autobusom, co może sugerować KONIECZNOŚĆ malowania buspasów wzdłuż Zwycięstwa, a gdy Cię rzycisnąć o konkretne "utrudnienia" obecnie występujące dla koszalińskich autobusów, które dzięki zwiększeniu uprzywilejowania MZK mogłyby zniknąć, Ty odajesz jakiś króciuteńki odcinek obok dworca PKP. I w dodatku Twoje rozwiązanie nie olega na utrudnieniu ruchu samochodom.


A jeżeli ja wklejam link o deptaku w Szczecinie, który jako żywo rzypomina nasz koszaliński na Kaszubskiej to o to, by uzmysłowić deptakomaniakom, że ich marzenia o szerokich trotuarach dla uśmiechniętych ieszych to majaki: będzie tak, jak wszędzie.



koral - 11 maja 2010, o 18:10
dla mnie niewiarygodne

http://www.youtube.com/watch?v=n-AbPav5 ... r_embedded



trevi - 11 maja 2010, o 18:19
to jeszcze bardziej:

http://www.youtube.com/watch?v=ZMv3OB6XHvQ&NR=1

PS - raj dla Piotra - na drugim lanie rawie same autobusy i nieliczne auta..



xiopik - 11 maja 2010, o 20:51

dla mnie niewiarygodne

http://www.youtube.com/watch?v=n-AbPav5 ... r_embedded


Miałem okazję widzieć to z bliska. Sprawa nie rzedstawia się tak kolorowo dla zwolenników rowerów(jak i komunikacji miejskiej) w Koszalinie. Przede wszystkim, rower traktowany jest jako ostatni etap dojazdu. Pracownik arkuje auto na arkingu P+R(park and ride), następnie metrem/koleją dojeżdża do centrum. Wskakuje do tramwaju albo na zardzewiały rower (za który u nas nikt by nie dał 200 zł). Dojeżdża do firmy, rzypina do byle czego zabezpieczeniem droższym od roweru. Nikt tego nie ukradnie (chociaż idylli nie ma, skoro 15% rowerów rocznie ląduje w kanałach ).

Parking zamknięty(bezpieczny), w centrum, dla samochodu osobowego to koszt rzędu 3-4euro/h. Abonamenty miesięczne robią wrażenie nawet na holendrach, skoro, bez roblemu w środku dnia można znaleźć na nich wolne miejsce.

U nas nie ma arkingów dla rowerów, na których można by bezpiecznie zostawić rower np. na weekend. (coś jak na zdjęciach: http://www.bractworowerowe.ats. l/amsterdam/index.html ). Wiem, że gdybym u nas zostawił Wigry3 rzypięte do latarni (na weekend), to w oniedziałek nie nadawałby się do jazdy. Nie ta mentalność (policjantom nie rzeszkadza brak kasku wśród rowadzących skutery, ani rzechodzący na czerwonym - gdy nikt nie jedzie).

Ruch rowerowy np. w Amsterdamie zastępuje auta, które nie omieściłyby się na wąskich ulicach. Nie ma to nic wspólnego z naszym miastem, bo łynność na oziomie 3 zmian świateł (maks. - w szczycie) nie jest czymś, co zmusiłoby kogoś do rzesiadki na rower.

No i najważniejsze - ogoda. Trochę jakby sugerować, żeby na Syberii w zimie i odczas złej ogody jeżdżono na rowerze. Niestety ale nasz klimat nie służy całorocznej jeździe na rowerze (choćby nie wiem jak entuzjaści rzekonywali).

A onieważ samochodem można jeździć o Koszalinie łynnie, to i autobus jadący wśród innych aut jedzie łynnie. Po cóż mu zatem odrębny as?
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • antoni-kielce.htw.pl



  • Strona 2 z 2 • Zostało znalezionych 288 postów • 1, 2
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nie-szalona.htw.pl
  • Designed by Finerdesign.com