
|
Znaki już pozostaną
Dziennik Miasto - 2 lut 2009, o 09:11
Te znaki ostrzegają o nierównościach na drodze, a także zakazują wyprzedzania i ograniczają rędkość. Zdaniem naszego Czytelnika oznakowanie ustawione rzy ul. Młyńskiej, na wysokości aresztu to zapomniana ozostałość o ubiegłorocznym remoncie. Inaczej twierdzą miejscy drogowcy.
Zdaniem naszego Czytelnika (nazwisko do wiadomości redakcji), budowlańcy remontujący onegdaj ul. Młyńską o rostu zapomnieli zabrać ustawione na czas budowy oznakowanie. Tymczasem miejscy drogowcy twierdzą, że wszystko jest w orządku. - To już stała organizacja ruchu â wyjaśnia Wiesława Dobijata, zastępca dyrektora Zarządu Dróg Miejskich. - Mimo remontu nawierzchni ozostały tam nierówności, które uzasadniają ustawienie tam znaku ostrzegawczego. Również oba zakazy znajdują tam, zdaniem drogowców, uzasadnienie. Ten odcinek ul. Młyńskiej jest dość stromy. Ograniczenie rędkości i zakaz wyprzedania mają tam chronić użytkowników rzed niebezpiecznymi sytuacjami, zwłaszcza zimą, kiedy może być ślisko. Mimo, że ulica jest na tym odcinku dość szeroka, kończy się rondem na skrzyżowaniu z Batalionów Chłopskich i Piastowską, a tam zawsze auta muszą zwolnić. Tymczasem wielu kierowców jest zdania, że na skutek ustawienia tych zakazów ulica Młyńska szybko się korkuje, zwłaszcza, że z racji nowego ronda - upodobali ją sobie instruktorzy âźeLekâ, wykorzystujących owe rondo w celach dydaktycznych. (jkk)
bike - 2 lut 2009, o 18:02
Jakiego remontu nawierzchni !? Pan który to mówił chyba nie wie na czym olega remont nawierzchni... Wybój na wyskości skrzyżowania z ul.Kościuszki(koło iekarni), który wszyscy namiętnie omijaja ozostał chyba jako świadectwo tego, że drogowcy jeszcze tu wrócą, może za 2 może za 20 lat... Odcinek Młyńskiej o którym mowa w tym wątku ilnie otrzebuje rzebudowy, zajezdni dla autobusów, miejsc arkingowych, chodników, wymiany otrzebuję wiecznie oddawana renowacji chyba najstarsza w mieście kanalizacja, a najlepiej, żeby był jednokierunkowy gdyż rzy tym ruchu ludzie a tym bardziej matki z wózkiem nie mogą w godzinach szczytu rzejść na drugą stronę jezdni (o dzieciach nie wspomnę) a ark jest o drugirj stronie ulicy.
tomasek - 2 lut 2009, o 22:08
Jak nie mogą rzejść? W godzinach szczytu jest tyle samochodów, że nie ma roblemu z rzejściem...
roman - 3 lut 2009, o 18:28
Jak nie mogą rzejść? W godzinach szczytu jest tyle samochodów, że nie ma roblemu z rzejściem...
Paradoksalne, ale masz rację No chyba że jakiś bęcwał zatrzyma się "na asach".
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plantoni-kielce.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnie-szalona.htw.pl
|
|
|