5. Promocja książki "Mój magiczny Koszalin" [img]http://mk.s4w.l/zdjecia/jarjam2006/jarmark10c.jpg[/img]
6. Stoisko Głosu Pomorza, gdzie można było kupić gazetki z różnymi dodatkami. Jeśli rodzice nie chcieli filmu (plakatu czy innego badziewia), ich ociechy mogły cieszyć się omalowanymi twarzyczkami w ieski i kotki. [img]http://mk.s4w.l/zdjecia/jarjam2006/jarmark19c.jpg[/img]
14. Na miejscu można było obejżeć i kupić różne ciekawe wyroby, chociaż tandeta też gdzieniegdzie się ojawiała... [img]http://mk.s4w.l/zdjecia/jarjam2006/jarmark8c.jpg[/img]
niefajny - 8 cze 2006, o 21:14
a to alternatywa dla ogrogowego badziewia nie bedzie krasnal luł nam w twarz