ďťż
 
Odnoœniki

 

Z głowy naczelnego



Dziennik Miasto - 2 lis 2007, o 09:19
Paliwowa hucpa, czyli jak
redaktor Kromer obniża ceny

Być może narażę się na kolejny roces z Mirosławem Markiem Kromerem, redaktorem naczelnym ‼Głosu Dziennika Pomorza” (ów, gdy mu ktoś rawdę wywali w oczy, ma zwyczaj biegać do sądów zamiast odjąć dziennikarską rękawicę), ale to co ostatnio wyprawia na łamach swojej gazety, wymaga już jednoznacznej, twardej reakcji.
Bo to już nie jest sprawa jego gazety. To kwestia elementarnej uczciwości wobec opinii ublicznej. 
Od tygodni, dzień w dzień, ‼Głos”, rowadzi ‼akcję społecznąâ€, histerycznie nawołującą do ‼działań zmierzających do obniżki cen aliw w mieście”. Na ozór – szlachetna akcja. Bo kto zaprzeczy, że aliwo u nas jest drogie? Kto nie chciałby, żeby tankowanie w Koszalinie było tańsze? Ale to, co robi ‼Głos”, to nie jest akcja społeczna. To akcja aspołeczna. Szkodliwa, ogłupiająca, ełna manipulacji i ekonomicznych bredni wygłaszanych także rzez ana Kromera, rodem z marksistowskich odręczników tzw. ekonomii olitycznej.
Brednia nr 1. Na czele aliwowej zmowy cenowej stoją nie bossowie wielkich koncernów (Lotos, Statoil, Orlen, BP), tylko mała, miejska stacja MZK i to od niej zależy, czy ceny spadną. Taki wniosek można wysnuć chyba tylko o studiach w Moskwie. Zachęcam ana Kromera, jako reprezentanta wielkiego zachodniego koncernu, by w imię interesu ublicznego, który codziennie ma na ustach, owalczył tymi, którzy naprawdę trzymają klucz do cen aliw w Koszalinie – czyli z wielkimi zachodnimi koncernami.
Brednia nr 2. Zbierzmy odpisy od obywatelskim rojektem uchwały, a radni uchwalą co trzeba i ceny spadną. Tak, radni, a szczególnie rzyjaciel ana Kromera, Jan Kuriata, któremu an redaktor w ramach ‼akcji” zrobił darmową kampanie wyborczą do Sejmu, mogą nawet uchwalić, żeby zamiast deszczu z nieba kapała Coca-Cola.
Brednia 3. MZK musi obniżyć ceny, albo zamiast dotychczasowej stacji uruchomić tańszą stację bezobsługową. Tak. Prezes MZK ójdzie do więzienia za działanie na szkodę spółki (beknie też za dumping), 10 ludzi ójdzie na bruk, a cena biletów autobusowych – w górę.
Panie Kromer, ta ańska akcja, to jedna wielka hucpa. Perfidna gra, wykorzystująca zaufanie części koszalinian, którzy w dobrej wierze zaangażowali się w ańską grę, której rawdziwego celu an im nie wyjawił. To także cyniczna zagrywka wymuszająca na radnych aprobatę ańskich działań (bo niby co w czasach kompletnego zmedialnienia olityki mieliby owiedzieć? Że opierają wysokie ceny?). Codziennie rzecież w ańskiej gazecie jak mantrę owtarzają ‼trzeba oprzeć akcję”, ‼akcja jest słuszna” i tym odobne banialuki (chylę czoła rzed Ryszardem Kowalczykiem, radnym PO, który jako jedyny nie dał się nabrać na ten sychologiczny szantażyk).
Liczę, że radni się otrząsną, wrócą do rozumu i razem z koszalinianami (służymy wsparciem) spróbują naprawdę owalczyć ze zmową cen. Bo te – oczywiście – są za wysokie. Ale bez rania mózgów, bez dorabiania seudoideologii i ubijania interesików na boku kosztem autentycznej aktywności koszalinian. 
Piotr Kobalczyk

Ps. Na stronie 23 (wydanie gazetowe) znajdziecie dziś Państwo obszerne, udokumentowane stanowisko MZK w sprawie ‼akcji” ‼Głosu Dziennika Pomorza”. Zdecydowaliśmy się je wydrukować na rośbę MZK o tym, gdy właściwy adresat nie zareagował na żądanie ublikacji.




omacku - 2 lis 2007, o 09:57
Ale właściwie to dlaczego ceny aliwa na stacji MZK nie mogą być takie, jak w Słupsku czy Lęborku, tylko równają do cen (jak isze red. nacz.) "za wysokich"?



Likosar - 2 lis 2007, o 10:05
czytają owyższy art. rasowy można domniemywać,iż gazeta "Miasto" faktycznie jest na usługach ratusza i działa w jego interesie. Ceny aliw w Koszalinie faktycznie są bardzo wysokie w stosunku do innych miast a można to zmienić zmiejszająć koszty w stacji MZK wybudowanej za ieniądze odatników zamieszkałych w Koszalinie- tak Panie redaktorze gazety"Miasto"



marcin777 - 2 lis 2007, o 11:06
Kobalczyk ma w 100% rację. Ta akcja jest o rostu śmieszna. Porównuje się cenę aliwa na Neste24 z ceną na BP. Toż to bezsens. Porównujcie sobie ceny  BP z BP itd. Wychodzi już zupełnie inaczej. Neste24 są jednymi z najtańszych stacji i dopóki nie wybudują swojej w Koszalinie nie będziemy taniej tankować. A co, rezydent ma ich zmusić do tego? Jedna stacja MZK jako lekarstwo na drogie aliwo? Nie sądzę. Poza tym aliwo na tej stacji już od jakiegoś czasu jest tańsze niz na BP czy Orlenie.




EL Prezesso - 2 lis 2007, o 14:38
Dzisiaj muszę się zgodzić z red. Kobalczykiem.
Czasy akcji takiego rodzaju jak rowadzi je "Głos" minęły wraz z rokiem 1989. Mamy wolny rynek i rawa opytu i odaży dyktują ceny a nie jakieś tam "akcje". O tym uczą na oziomie szkoły średniej, bodajże na lekcji geografii.
W jai sposób MZK ma mieć niższe ceny skoro zaopatruje się u hurtowników takich jak m.in ORLEN? MZK jako spółka rawa handlowego ma sprzedawać towar oniżej ceny zakupu hurtowego? Przecież to jest rzestępstwo.



omacku - 2 lis 2007, o 14:45
Czyli ceny hurtowe dla stacji Słupska i Lęborka są niższe?



EL Prezesso - 2 lis 2007, o 14:46
Niewykluczone, ze tak właśnie jest.
Na ten aspekt sparwy żaden redaktor z GK uwagi już nie raczył zwrócić.



omacku - 2 lis 2007, o 14:50
I u tych hurtowników trzeba się najpierw wylegitymować, i jak masz dobry adres, to dostajesz taniej aliwo, a jak masz swój unkt w takim Koszalinie, to ci sprzedadzą drożej? 

I to ma być wolny rynek



marcin777 - 2 lis 2007, o 14:52
Raczej nie chodzi o legitymowanie. Większe rabaty dostają ci co więcej kupują, dłużej współpracują  i tyle.



omacku - 2 lis 2007, o 14:54
To w Koszalinie stacje benzynowe mamy od niedawna, a w każdym razie krócej, niż w Lęborku?



na urlopie - 2 lis 2007, o 18:38
Może Omacku MZK Koszalin ma mniejszy obrót ilościowy niż inne. ? Pamiętaj też że stacja otrzymuje aliwo z jakiegoś terminalu. Może ten terminal nie leży w Koszalinie, tylko np. w Słupsku.? I wtedy dochodzi do ceny aliwa koszt transportu z terminalu do Koszalina. Nikt nie owiedział nigdzie jaka jest droga aliwa z rafinerii do stacji aliw MZK. Może warto rześledzić tę trasę.



kierowca - 3 lis 2007, o 17:49
Oj redaktorze Piotrze  - ale trudno ci rzełknąć gorycz orażki szlag cię trafia, że to nie ty wpadłeś na omysł takiej akcji. No cóż może i wpadłeś ale i tak nie mógłbyś jej rzeprowadzić - twoi szefowie z ratusza nie ozwoliliby by na taki rzejaw samodzielności Jeśli już komuś wypominasz uczelnie w Moskwie (co jak dobrze wiesz nie jest rawdą) - może sam ukończ w końcu jakąś to oszerza mocno horyzonty
Przykro mi, że z fajnego gościa schodzisz na sy - wierz mi oprzez wylewanie wiadra omyj na szefa konkurencji nie rzybędzie ci czytelników twojej broszury.
Co to samego omysłu akcji - nie jestem ekonomistą ale każdy widzi, że coś wyjątkowo drogie jest u nas aliwo. Po co owstała stacja MZK? Po to by firma mogla zarobić trochę grosza a kierowcy taniej tankowali. I na oczątku było taniej...A otem MZK weszło do "grupy trzymającej ceny". Każdy zorientowany wie, że o cenach sporo może owiedzieć an KI - do niedawna właściciel kilku stacji - nadal właściciel strategicznej w Koszalinie bocznicy kolejowej, na którą trafiają cysterny z aliwem. To on tak naprawdę ma spory wpływ na ceny aliw w mieście. Ale nasz rezydent oprzez działania stacji MZK (kupowanie aliwa z innych źródeł) może wpłynąć na zerwanie zmowy monopolistycznej w mieście. Jedna stacja stanie okoniem i rzyciągnie kierowców - inne będą musiały zejść z cen. Pytanie dlaczego rezydent niczego nie robi.... ???  A że miasto może mieć wpływ na rynek okazują rzykłady innych miast (Rzeszowa i Gorzowa - ostatnio Kołobrzegu) - tam władzom oprzez własne stacje aliwowe udało się zniszczyć dotychczasowe zmowy innych stacji. Czyli można...jeśli tego się nie robi to jest się - jak mawiają bracia Kaczyńscy - w tzw układzie To co u nas się dzieje niewiele ma wspólnego z tzw. wolnym rynkiem ozdrawiam



noone - 3 lis 2007, o 18:24
Na szczęście jiż wkrótce stacja Shell w Klinie - o niebo lepsze jakościowo aliwo niż u konkurentów. Paliwo dostarczają do stacji sami, własnymi cysternami. Problem terminalu (tutaj zgadzam się w 100%) zniknie.



Andre - 3 lis 2007, o 18:38
BP, Orlen i Statoil też mają własne cysterny.



noone - 3 lis 2007, o 19:14
Owszem. Tyle tylko, że oza aliwami typu remium (Ultimate, Verva etc.) zaopatrują się na Szczecińskiej. Shell wozi każde aliwo. Dodam jeszcze, że czyszczą okresowo zbiorniki by eliminować osad. Nie będę się dalej rozpisywał - forumowicze omyślą, że mam rzedrostek "van" rzed nazwiskiem



Andre - 3 lis 2007, o 19:16
Czy mamy rzyjemność z kierownikiem rzyszłej stacji ? 



jkammer - 5 lis 2007, o 09:12

... Ale nasz rezydent oprzez działania stacji MZK (kupowanie aliwa z innych źródeł) może wpłynąć na zerwanie zmowy monopolistycznej w mieście...
Przypominam, że za działanie stacji MZK odpowiedzialny jest Prezes Miejskiego Zakładu Komunikacji
Spółka z o.o. Roman Bielecki. Prezydent miasta nie ma takich kompetencji.


... A że miasto może mieć wpływ na rynek okazują rzykłady innych miast (Rzeszowa i Gorzowa - ostatnio Kołobrzegu) - tam władzom oprzez własne stacje aliwowe udało się zniszczyć dotychczasowe zmowy innych stacji...
Fakt medialny i tyle.
Polecam lekturę "Średnie ceny detaliczne aliw w miastach wojewódzkich" i rzy okazji całą stronę.
http://www.e-petrol. l/index. hp/uslugi/notowania/cenypaliw.html
Najniższe ceny aliw są w Bydgoszczy i okolicach. Nie wynika to z działań władz miasta lecz z całkiem rozaicznej rzyczyny - znajduje się tam duży terminal aliw łynnych



S.Gawronski - 5 lis 2007, o 09:25
Szanowny "kierowco" - wypisywanie takich tekstów w ukryciu to cecha innego forum.

Akcja GK, choć w słusznej sprawie, jest rzeprowadzana w fatalny sposób. Jest to jedna wielka manipulacja. Przykłady:
1. orównywanie cen dwóch różnych sprzedawców,
2. odawanie cen w Koszalinie na innych stacjach niż atakowane w tekstach MZK (gdzie aliwa są tańsze),
3. wmawianie wszystkim, że decyzją administracyjną samorządu można załatwić roblem jak za ociągnięciem czarodziejskiej różdżki,
4. atak finansowania klubów sportowych rzez samorząd (praktyka stosowana owszechnie w Polsce).
5. wplątanie w tą akcję społeczników i radnych, którzy na stawiane im ytania "czy są za tańszymi aliwami" nie mogą odpowiedzieć inaczej jak "tak".

Jestem zniesmaczony tą akcją bo mam wrażenie, że ktoś ma czytelników - mówiąc delikatnie - za mało rozgarniętych. Skoro GK ma atent na drożyznę w Koszalinie to...,  a co mi tam, będę ierwszy... KROMER NA PREZYDENTA!!!!



Ryszard Szulc - 7 sie 2008, o 14:09
Z erspektywy upływającego czasu wypada dodać krótki komentarz:
- Nie czytałem tych wypowiedzi wcześniej,
- Biznes aliwowy jest opłacalny, z marża i z ceną wbrew ozorom można dużo zrobić,
- Uchwała Paliwowa została rzegłosowana jednogłośnie rzez wszystkich Radnych,
- Prezydent ma rzydatne narzędzie do dalszych swoich działań ( a o co owstała 1 stacja aliw MZK ?),
- Poprzednia inwestycja szybko się zwróciła i dzisiaj rzynosi dochody,
- Będzie budowana kolejna Stacja Paliw MZK - Wł. IV-go,
- Pan dyr. MZK jest zainteresowany rozwojem Sieci Stacji MZK z omocą Samorządu,
- Sprzedaż aliw to opłacalny interes i dodatkowo wspomaga działalność Komunikacji Miejskiej,
- Kolego Sylwestrze, nigdy nie byłem wplątany, zostałem zaproszony i byłem jedynie delegatem ok. 2 tyś. mieszkańców Koszalina ( o wielu mieszkańcach sąsiednich gmin, którzy się odpisali, nie wspomną ) 



Ryszard Szulc - 8 sie 2008, o 12:18

Paliwowa hucpa, czyli jak
redaktor Kromer obniża ceny

Być może narażę się na kolejny roces z Mirosławem Markiem Kromerem, redaktorem naczelnym ‼Głosu Dziennika Pomorza” (ów, gdy mu ktoś rawdę wywali w oczy, ma zwyczaj biegać do sądów zamiast odjąć dziennikarską rękawicę), ale to co ostatnio wyprawia na łamach swojej gazety, wymaga już jednoznacznej, twardej reakcji.
Bo to już nie jest sprawa jego gazety. To kwestia elementarnej uczciwości wobec opinii ublicznej. 
Od tygodni, dzień w dzień, ‼Głos”, rowadzi ‼akcję społecznąâ€, histerycznie nawołującą do ‼działań zmierzających do obniżki cen aliw w mieście”. Na ozór – szlachetna akcja. Bo kto zaprzeczy, że aliwo u nas jest drogie? Kto nie chciałby, żeby tankowanie w Koszalinie było tańsze? Ale to, co robi ‼Głos”, to nie jest akcja społeczna. To akcja aspołeczna. Szkodliwa, ogłupiająca, ełna manipulacji i ekonomicznych bredni wygłaszanych także rzez ana Kromera, rodem z marksistowskich odręczników tzw. ekonomii olitycznej.
Brednia nr 1. Na czele aliwowej zmowy cenowej stoją nie bossowie wielkich koncernów (Lotos, Statoil, Orlen, BP), tylko mała, miejska stacja MZK i to od niej zależy, czy ceny spadną. Taki wniosek można wysnuć chyba tylko o studiach w Moskwie. Zachęcam ana Kromera, jako reprezentanta wielkiego zachodniego koncernu, by w imię interesu ublicznego, który codziennie ma na ustach, owalczył tymi, którzy naprawdę trzymają klucz do cen aliw w Koszalinie – czyli z wielkimi zachodnimi koncernami.
Brednia nr 2. Zbierzmy odpisy od obywatelskim rojektem uchwały, a radni uchwalą co trzeba i ceny spadną. Tak, radni, a szczególnie rzyjaciel ana Kromera, Jan Kuriata, któremu an redaktor w ramach ‼akcji” zrobił darmową kampanie wyborczą do Sejmu, mogą nawet uchwalić, żeby zamiast deszczu z nieba kapała Coca-Cola.
Brednia 3. MZK musi obniżyć ceny, albo zamiast dotychczasowej stacji uruchomić tańszą stację bezobsługową. Tak. Prezes MZK ójdzie do więzienia za działanie na szkodę spółki (beknie też za dumping), 10 ludzi ójdzie na bruk, a cena biletów autobusowych – w górę.
Panie Kromer, ta ańska akcja, to jedna wielka hucpa. Perfidna gra, wykorzystująca zaufanie części koszalinian, którzy w dobrej wierze zaangażowali się w ańską grę, której rawdziwego celu an im nie wyjawił. To także cyniczna zagrywka wymuszająca na radnych aprobatę ańskich działań (bo niby co w czasach kompletnego zmedialnienia olityki mieliby owiedzieć? Że opierają wysokie ceny?). Codziennie rzecież w ańskiej gazecie jak mantrę owtarzają ‼trzeba oprzeć akcję”, ‼akcja jest słuszna” i tym odobne banialuki (chylę czoła rzed Ryszardem Kowalczykiem, radnym PO, który jako jedyny nie dał się nabrać na ten sychologiczny szantażyk).
Liczę, że radni się otrząsną, wrócą do rozumu i razem z koszalinianami (służymy wsparciem) spróbują naprawdę owalczyć ze zmową cen. Bo te – oczywiście – są za wysokie. Ale bez rania mózgów, bez dorabiania seudoideologii i ubijania interesików na boku kosztem autentycznej aktywności koszalinian. 
Piotr Kobalczyk

Ps. Na stronie 23 (wydanie gazetowe) znajdziecie dziś Państwo obszerne, udokumentowane stanowisko MZK w sprawie ‼akcji” ‼Głosu Dziennika Pomorza”. Zdecydowaliśmy się je wydrukować na rośbę MZK o tym, gdy właściwy adresat nie zareagował na żądanie ublikacji.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • antoni-kielce.htw.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nie-szalona.htw.pl
  • Designed by Finerdesign.com