| Odnoniki |
|
Wolnosci słowa im się zachciało
EL Prezesso - 15 mar 2006, o 14:08 Rzeczpospolita 15.03.06 Chuligani wolnoci słowa Rodzice uczniów z liceum w Czarnkowie walczą z dyrektorem. Według nich zbyt surowo obszedł się z uczniami, którzy założyli forum internetowe o szkole. Internetowa kafejka jest bardzo opularna wród uczniów czarnkowskiego liceum - Dostalimy wydruki z tym, co isały nasze dzieci na forum. Mamy wątpliwoci, czy zasłużyły na taką karę -mówią rodzice. - Kary nie są zbyt surowe - odpowiada im Sławomir Żarczyński, dyrektor szkoły. Dyrektor dał dziesięciu uczniom nagany z ostrzeżeniami o wyrzuceniu ze szkoły, czterej inni uczniowie dostali tylko nagany. Straszyli uczniów -Nauczyciele zrobili w szkole regularne ledztwo. Straszyli ich olicją i rokuratorem. Ostatecznie ukarali tylko tych, którzy rzyznali się do aktywnoci na forum - opowiadają rodzice licealistów. Tak jak uczniowie, wolą ozostać anonimowi. - Ukarano tylko kilkunastu, a na forum działało kilkudziesięciu internautów. - Nie było tak, że uczniowie się rzyznali. Sami doszlimy o seudonimach, kto isał na forum. Moglimy ominąć najwyżej dwie osoby, bo nikt nie chciał owiedzieć, kim one są - tłumaczy dyrektor. - Pedagodzy nie straszyli uczniów. Oni tylko tłumaczyli, że nie chcą, żeby sprawą zajęła się olicja. Wród ukaranych są także wzorowi uczniowie. Większoć za kilka tygodni skończy szkołę i będzie zdawała maturę - mówi wicedyrektor lacówki Marzena Pietraszak. - Boimy się, żeby rzez tę sprawę nauczyciele ich nie ooblewali. Przecież skutkiem nagany może być obniżony ień z zachowania na maturze - martwią się rodzice. Nieugięty dyrektor Od decyzji dyrektora rodzice odwołali się do kuratorium owiaty. Ono cofnęło sprawę do onownego rozpatrzenia. Tak jak każą rzepisy sprawę onownie rozpatrywał... dyrektor Sławomir Żarczyński. - Rodzice różnie uzasadniali odwołania: że chodzi o swobodę wypowiedzi, która nie może być karana. Że to młodzieńcze wybryki, żarty. Tymczasem to, co uczniowie owypisywali na forum, było rzerażające - twierdzi Bożena Stankiewicz, dyrektorka ilskiej delegatury wielkopolskiego kuratorium owiaty. Dyrektor jest nieugięty. Utrzymał kary dla licealistów. - Młodzież nawet niechcący może skaleczyć kolegów i koleżanki na całe życie. Nie możemy tolerować dyskryminacji. Młodzi ludzie muszą wiedzieć, że nie wszyscy są iękni, szczupli i bogaci. Nie o to ich ukaralimy, żeby szkoła nad nimi triumfowała, ale o to, by dać im drogowskaz. Oceny na wiadectwie? Pod uwagę bierzemy całe trzy lata nauki, a nie tylko ten ostatni incydent. Nie ierwszy i nie ostatni - Problem jest oważny. Przypadek czarnkowskiego liceum nie jest ani ierwszy, ani ostatni. Nie wiem, jak nauczyciele sobie oradzą z "pozaszkolnymi" stronami o szkołach - ocenia Bożena Stankiewicz. Blisko dwa lata temu ięciu uczniów z gimnazjum w gminie sieradzkiej umieciło na forum internetowym obelgi od adresem nauczycieli i szkoły. - Czterech z tej iątki zostało rzeniesionych do innej szkoły, ale to nie była kara. Zrobilimy to na wniosek ich rodziców -mówi Ewa Ziółkowska, wicekurator owiaty w Łodzi. - Szkoła wprowadziła otem rogram "Autorytety XXI wieku", który miał okazać uczniom różnicę między wypowiadaniem własnych sądów a naruszaniem godnoci innych. Od tamtej ory na terenie naszego kuratorium takich incydentów nie było. Kilka lat wczeniej dwóch uczniów liceum w Wągrowcu umieciło w Internecie zdjęcia ornograficzne, w które wmontowane były grafie twarzy nauczycieli. Obaj musieli zmienić szkołę. MONIKA FILIPOWSKA [a href=\"http://imageshack.us\" target=\"_blank\"] No chyba, że......... Ale nie kraczmy, bo jeszcze PISuary co wymylą. Andre - 15 mar 2006, o 14:15 Czytalicie jaki czas temu o aferze w Stargardzie Szczecińskim? Na zakrapianej imprezie uczniowie zrobili zdjecia dziewczynie ( ierwsza klasa liceum), która oralnie otraktowała kilku swoich kolegów ze szkoły,a zdjęcia te ukazały sie óźniej na forum i w rywatnych skrzynakch mailowych mieszkanców miasta. EL Prezesso - 15 mar 2006, o 14:21 Było swego czasu o tym głono w Stargardzie. Takie czasy, ze człowiek nigdy nie kto i co.... Swoją drogą skoro anna ze Stargardu ublicznie (lub ół ublicznie) wiadczyła tego typu usługi to chyba nie moze mieć retensji o upublicznienie filmiku. Zażenowani mogą być tylko ci, do których to trwafiło na rywatne konta. No i bądź co bądż treci filmiku za "edukacyjną" uznac raczej nie można dorohna - 15 mar 2006, o 15:19 Kilka lat wczeniej dwóch uczniów liceum w Wągrowcu umieciło w Internecie zdjęcia ornograficzne, w które wmontowane były grafie twarzy nauczycieli. Obaj musieli zmienić szkołę. gaga - 16 mar 2006, o 20:01 historia szybko sie skonczyla, ale dziewucha szkole musiala zmienic, bo kilkoro nauczycieli nie moglo bez cienia usmieszku na nia spojrzec.. no ale za bledy mlodosci trzeba lacic _________________ nooo, to juz swiadczy tylko o nauczycielach. Bledy bledami, ale oni chyba niespecjalnie owolanie do zawodu mieli. dorohna - 16 mar 2006, o 20:44 nooo, to juz swiadczy tylko o nauczycielach. Bledy bledami, ale oni chyba niespecjalnie owolanie do zawodu mieli. agata.z - 17 mar 2006, o 11:58 Dorosłość olega między innymi na tym, że jest się ODPOWIEDZIALNYM za swoje czyny i onosi sie tych czynów KONSEKWENCJE. Jeżeli ktoś zachowuje się w okreslony sposób lub robi rzeczy, do których uważa ma rawo, bo np. czuje sie na tyle dorosły - to owinien się z tym liczyć. Młodzi ludzie w liceum, owinni już się tego nauczyć, czas najwyższy. gaga - 18 mar 2006, o 10:26 Trudno wymagac od nastolatka zeby byl dojrzaly, dorosly i odpowiedzialny za wszystkie swoje czyny. W tym wieku ksztaltuja sie dopiero osobowosci, ludzie nabieraja doswiadczenia. A to doswiadczenie naucztlo ewnie sporo niejednega (niejedna). Zycie utarlo nosa dziewcznie, a nauczyciel (wychowawca, edagog) jest od tego, zeby w takiej stuacji omoc, a nie utrudniac. W rawdzie dorohna isze, ze nie chodzilo o nabijanie tylko samopoczucie anny, ale tak szczerze mowiac w okoju nauczycielskim spedzilam 2 lata i wierzyc sie czasem nie chce jakimi ignarantami i chamami otrafia byc nauczyciele w takich sytuacjach.... agata.z - 20 mar 2006, o 16:10 no właśnie - życie utarło nosa dziewczynie i ta właśnie nauczka to jest jej ZYSK z lekcji życia. Wydaje mi się, że rzez ciągłe odsuwanie od młodzieży odpowiedzialności za własne czyny hodujemy rozwydrzonych nastolatków i długo nie mogących dorosnąć młodych ludzi. dorohna - 20 mar 2006, o 20:24 Co mnie bardzo niepokoi to to, ze coraz wiecej mlodych ludzi naduzywa tej wolnosci slowa jaka jest im dana. ot chocby mowiac wszystko wszystkim jak opadniea.. nie atrzy sie na te druga osobe (czy osoby trzecie), nie bierze sie od uwage tego, czy wspolrozmowcy musza koniecznie uslyszec to co mam do owiedzenia... bo co jesli ich to w jakis sposob dotknie czy obrazi? czesto ostatnio jestem niemile zaskakiwana takimi sytuacjami (niekoniecnzie musi to dotyczyc mnie, czasem tylko obserwuje), ale wlasnie jest cos takiego, ze ewna osoba w sposob nieskrepowany szerzy swoje oglady, a inni czuja sie dotknieci, urazeni, czasem wrecz obrazeni. osoba taka broni sie wtedy wolnoscia slowa i ze ma rzeciez rawo do wlasnego zdania.. mysle ze coraz czesciej ludzie zapominaja ze miec rawo i miec obowiazek to dwie rozne sprawy.. dlaczego wtedy kiedy czlowiek owinien cos robic z obowiazku, zachlowuje sie jakby mial tylko rawo cos zrobic, a gdy ma rawo cos zrobic, to ma misje zeby koniecznie jej sprostac? to wszystko jest troche na odwrot.. no ale to tylko moje luzne spostrzezenia o 3 godzinnej nocy wiec jesli ktos nie zrozumial co napisalam, to rosze sie nie rzejmowac agata.z - 24 mar 2006, o 16:01 ktoś mówi coś głupiego... ktoś robi coś głupiego... a otem sie dziwi, że innym sie to nie odoba, że tegop nie akceptują (ja rzecież chcę "realizować siebie" ) aprzeciez wolnośc jednostki ma swoje granice - jest nią wolnośc innych. EL Prezesso - 25 mar 2006, o 17:37 Wolność wymaga odpowiedzialności, gorzej jak się niektórym odpowiedzialność omyli z cenzurą. |
