| Odnoniki |
|
W pobliżu domu eksplodowała rakieta odpalona w czasie manewrów
na urlopie - 14 paź 2007, o 19:09 [img]http://www.gardzienice.art.l/en/gfx/rzeczpospolita_logo.jpg[/img] 150 metrów od jednorodzinnego domu w miejscowości Rzecz (Zachodniopomorskie) eksplodowała w sobotę rakieta odpalona w czasie lotniczych ćwiczeń rowadzonych na oligonie koło Drawska Pomorskiego - oinformował PAP rzecznik Sił Powietrznych płk Wiesław Grzegorzewski. Jak owiedział Grzegorzewski, w czasie wybuchu nikomu nic się nie stało. W domu, w którego sąsiedztwie eksplodował ocisk, wypadły szyby i część dachówek. "Szkody zostaną usunięte na koszt wojska. Właściciela osesji nie było w czasie wybuchu w domu" - dodał Grzegorzewski. Do wypadku - jak wyjaśnił rzecznik Sił Powietrznych - doszło w czasie ostatniego dnia manewrów 7. Eskadry Lotnictwa Taktycznego z Powidza (Wielkopolskie). Latający na szturmowo-bombowych samolotach Su-22 M 4 iloci ćwiczyli strzelanie laserowo naprowadzanymi ociskami H-25 klasy owietrze - owierzchnia. "W czasie ćwiczeń odpalono 23 ociski. 22 trafiły w cele ustawione na terenie oligonu, 23. rakieta z niewyjaśnionych dotąd rzyczyn opuściła teren oligonu i eksplodowała koło mieszalnego domu" - owiedział Grzegorzewski. Mieszkać o sąsiedzku z oligonem wojskowym. TGor - 14 paź 2007, o 20:16 [img]http://www.gardzienice.art.l/en/gfx/rzeczpospolita_logo.jpg[/img] Latający na szturmowo-bombowych samolotach Su-22 M 4 iloci ćwiczyli strzelanie laserowo naprowadzanymi ociskami H-25 klasy owietrze - owierzchnia. Radziecka myśl techniczna - czego oczekiwać Kiedyś usłyszałem od ilota "SU22 mieszkania4" jak to jest, kiedy strzela się takim ociskiem naprowadzanym telewizyjnie: "Ma an taki mały monitorek czarno-biały" i leci an i atrzy się w ten telewizorek - coś tam widać, ale czy to czołg, czy krowa wiadomo PO strzelaniu". Ale za to radzieccy iloci o zaprawie w Afganistanie otrafili trafić (lecąc 500-600kmh) takim niekierowanym ociskiem w typowy metrowy krąg betonowy (leci się w najlepszym rzypadku kilkadziesiąt metrów nad ziemią a trafiali oczywiście do środka). |
