ďťż
 
Odnoœniki

 

The Fragile



Soku - Pn wrz 15, 2008 15:49
" />Cóż. Tłumaczenie tak samo "fragile" jak i piosenka, ale zobaczymy, szczególnie że interpretacja wg. mnie wyszła znośnie. W każdym razie dążę do samodoskonalenia i proszę o bezlitosne wytykanie błędów.

"Delikatna"
Ona jaśnieje
W świecie pełnym brzydoty
Ona się liczy
Kiedy wszstko jest bez znaczenia

Delikatna

Ona nie widzi swej piękności
Ona próbuje się wydostać
Czasami
Kiedy to jest tak jakby nic nie wyglądało na warte ocalenia
Nie mogę tak patrzeć na nią jak się wyślizguje

Nie pozwolę ci się rozpaść

Ona czyta w umysłach wszystkich ludzi kiedy oni przez nią przechodzą
W nadzieji że ktoś zobaczy
Gdybym mógł się naprawić to bym
Ale jest już dla mnie za późno

Nie pozwolę ci się rozpaść

Znajdziemy idealne miejsce do którego możemy pobiec i się schować
Zbuduję ścianę i będziemy mogli trzymać ich po drugiej stronie
Ale oni będą czekać
I dobierać się do nas...

To coś, co powinienem zrobić
Też tam byłem
Przed wszystkim innym
Byłem taki jak ty
----------------------------------------------------------------------------
Wyobraźmy sobie kobietę. Jest ona ucieleśnieniem marzeń podmiotu (tego który w tekście wypowiada się w pierwszej osobie ). Podmiot doświadczył miłości od pierwszego wejrzenia i natychmiast oszalał na jej punkcie (she shines in a world full of ugliness/she matters when everything is meaningless). Ona (prawdopodobnie...) także, choć może go nawet nie dostrzegać, ponieważ jest takim samym wrakiem człowieka jak bohater The Downward Spiral (I was there, too/before everyhting else/I was like you). Nawiasem mówiąc, możliwe że podmiot wcale nie czuje się lepiej, tak więc miłość i ukojenie samotności może uratować ich obojga przed samobójstwem , uzależnieniem od narkotyków itd. itp. (patrz: The Downward Spiral.).
I tutaj zaczyna być mgliście, bo nie wiadomo co z tego wynikło. Podmiot w pewnym momencie zaczyna się wypowiadać o swoich planach (tzn. w czasie przyszłym), ale kto wie czy coś lub ktoś tych planów nie pokrzyżowało? Możliwe że nie zdążył (but it's too late for me) i już ktoś inny został jej partnerem (być może z zamiarem wykorzystania jej). Ewentualnie, z jakichś przyczyn te plany nie mogą być zrealizowane. Że zawsze będą osobno. Ją będzie dręczyć samotność, aż w końcy zakończy swą podróż w dół spirali, a jego poczucie winy i niespełnienia. I tu widać rozwiązanie dla tego typu sytuacji: śmierć. Jeżeli podmiot umrze, nie będzie musiał oglądać jej upadku, a jeżeli ona umrze, przestanie cierpieć. Jestem zdania, że wokół takich zagadnień obraca się cała płyta, i że utwór nieprzypadkowo jest utworem tytułowym- jego tekst jest rdzeniem całej płyty.




remmi - Pn wrz 15, 2008 20:16
" />troszku błędów, mon.

nie "dobierać się" a dłubać, w tej ścianie.
pass her by = mijają ją.

Gdybym mógł się naprawić to bym... -> ...zrobił to.

i nadziei!



Soku - Wt wrz 16, 2008 12:44
" />O KURWA! <uderza się otwartą dłonią w czoło>
Prawdę mówiąc od początku w tej "nadzieji" mi coś nie pasowało, ale byłem zbyt roztargnięty żeby zczaić co dokładnie...
Z "pass her by" to tak myślałem na początku, jednak coś mi rozpieprzyło koncept i zdecydowałem się na błędną wersję.
Nigdzie nie spotkałem się z takim tłumaczeniem "picking"...
A sposób zapisu jak i intonacji "If I could fix myself I'd..." jednoznacznie wskazuje na to, że to niedokończone zdanie i że po "I'd" coś powinno być.
A jak się wobec tego podoba interpretacja?



Raziel - Śr wrz 17, 2008 13:03
" />Interpretacja, raczej dobra, bo i utwór jest dość luźno napisany, może go odbierać na różny sposób.

Mi się osobiście najbardziej podoba interpretacja, jaka wynika z tego klipu:

Kod:http://www.youtube.com/watch?v=wM9P6Bek_gc

Szkoda, że Reznor juz takich tekstów nie pisze




Soku - Śr wrz 17, 2008 14:03
" />Interpretacja z filmiku rozwala system, fakt, ale nijak to się nie ma do osoby Trenta (tzn. nie jestem aż tak głupi żeby mówić że tak jest bo Trent nigdy nie był w obozie koncentracyjnym, ale jeżeli weźmiemy Annę Frank jako pewien symbol, symbol ten nie pasuje do niczego związanego z Trentem. Aczkolwiek, moja interpretacja też w sumie nie za bardzo <a może tak, tylko on nigdy o tym nie mówił?>).
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • antoni-kielce.htw.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nie-szalona.htw.pl
  • Designed by Finerdesign.com