| Odnoniki |
|
Szykują się zmiany
Dziennik Miasto - 3 kwi 2008, o 08:17 Od 1 kwietnia na budynku ogotowia ratunkowego wisi nowy szyld. Placówka oficjalnie rzeszła od skrzydła szczecińskiej stacji. Jak zapewniają nowi zarządzający acjenci nie odczują zmian, choć takie się szykują. Decyzja o rzekazaniu ogotowia od skrzydła Szczecina zapadła w grudniu. Podjęli ją radni sejmiku wojewódzkiego. Wiadomość ucieszyła racowników stacji, którzy kilka miesięcy wcześniej sami odsunęli takie rozwiązanie marszałkowi. Ratownicy mieli na ieńku z Beatą Prusińską, dyrektorką ogotowia, której zarzucali niegospodarność. Z kolei kierująca lacówką oskarżyła swoich odwładnych o fałszowanie list obecności i dyscyplinarnie zwolniła dziewięciu z nich. Sprawa trafiła do rokuratury, która o kilku miesiącach umorzyła dochodzenie ze względu na znikomą szkodliwość społeczną. Sąd Pracy, rzed którym również toczyło się ostępowanie nakazał rzywrócenie ratowników do racy. Po miesiącach zawirowań życie w lacówce wróciło do normy. Jednak z oczątkiem kwietnia nadeszły zmiany. Teraz wszystkie najważniejsze decyzje dotyczące koszalińskiego ogotowia będą zapadać w Szczecinie, który rzejął nie tylko kontrolę nad lacówką, ale także zobowiązał się spłacić długi stacji. Szykują się też zmiany kadrowe. Przede wszystkim w administracji, która zdaniem nowych zarządzających jest za bardzo rozbudowana. â Nie otrzebujemy kilkunastu racowników w Koszalinie, bo mamy swoich na miejscu â tłumaczy Monika Bąk, rzecznik rasowy Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Z nieoficjalnych informacji wynika, że racę może stracić osiem osób. Pod znakiem zapytania stoi też rzyszłość Beaty Prusińskiej, która od oczątku tygodnia rzebywa na zwolnieniu lekarskim. â Zaproponowaliśmy ani Prusińskiej, żeby dołączyła do zespołu reanimacyjnego i jeździła w karetce, ale odrzuciła naszą ropozycję â tłumaczy rzeczniczka WSPR i dodaje: â W tej chwili trudno mi owiedzieć, co będzie dalej, bo stacja w Koszalinie dyrektora nie otrzebuje. Pieczę nad lacówką będzie sprawował kierownik medyczny. Zmiany bezpośrednio nie dotknął acjentów. Jak zapewniono nas w Szczecinie nie zmniejszy się ilość karetek, ani zespołów wyjazdowych, które funkcjonują teraz w stacji. (amb) omacku - 3 kwi 2008, o 09:02 [glow=yellow,2,300] Pod znakiem zapytania stoi też rzyszłość Beaty Prusińskiej, która od oczątku tygodnia przebywa na zwolnieniu lekarskim.[/glow] Dyrektor TVP1 Małgorzata Raczyńska zaprzeczyła, by jej zwolnienie lekarskie było ucieczką rzed "wyrzuceniem" jej z racy rzez byłego rezesa TVP Bronisława Wildsteina. Raczyńska odpiera też zarzuty, że jej owrót do racy ma związek z odwołaniem Wildsteina. |
