| Odnoniki |
|
Robin Robin welcome back!
mechaNIm(N) - So kwi 05, 2008 00:34 " />welcome back! http://www.nin.com Vira - So kwi 05, 2008 00:36 " />o kurwa mać! o kurwakurwakurwakurwakurwakurwakurwakurwa! ahahahaha!!!!!! brave brave sir robiiiiin jezu jaka ulga, o boże! cichy - So kwi 05, 2008 00:39 " />no i szafa gra aż zaczynam cicho liczyć na lohnera edit: i zacytuję komentarz z nin.com: Meathead's going to be busy. Jarek - So kwi 05, 2008 00:54 " />Chujowo Aaron był 1000000000000 razy lepszy.... ........................................NOT ( ...oblewa się oranżadą ze szczęścia ) Sebastian - So kwi 05, 2008 01:24 " />I'm still trying to believe ale jakos nie moge. to jest dopiero niespodzianka Vira - So kwi 05, 2008 01:40 " />boże, witaj w domu http://youtube.com/watch?v=lg3aAgZw3b4 ANOM3N - So kwi 05, 2008 02:07 " />oojaaa moze jeszcze brode zgoli adler - So kwi 05, 2008 07:01 " />Pięknie! Oby Robin znowu przyjechał do Polski, tym razem z Reznorem. Buburules - So kwi 05, 2008 07:03 " />O ja pierdzieleeeee! To jakaś ściema? Nie wierze w ryja!!! ruda - So kwi 05, 2008 07:04 " /> Ojaciepierole! Taki njus z samego rana! Dajcie mi koncert, koncert, koncert! Koncert w Europie!!1 I finckową kurteczkę też, hyhyh. Quake - So kwi 05, 2008 07:13 " />a moze oni teraz maja swoje prima aprilis? ehehehehhe sledz - So kwi 05, 2008 07:15 " />A nie mówiłem? A nie mówiłem? A nie mówiłem? Trochę Aarona żal, bo go lubiłem ale powiedzmy sobie szczerze: To Robin wiosłował na ulubionej trasie Sledzia. To Robin na Closure szaleje jak mały kazio. Wiec welcome back! KreTafkA - So kwi 05, 2008 07:38 " />aaaaaaaaaaa ale czad !!!!!!!! )) wampirzyca - So kwi 05, 2008 07:43 " />Nadal nie wierzę. To po prostu za piękne żeby było prawdziwe!!!! Salt The Fries - So kwi 05, 2008 08:51 " /> ">To Robin wiosłował na ulubionej trasie Sledzia. I to Robin wiosłował na najmniej ulubionej trasie Sledzia. agnes - So kwi 05, 2008 09:02 " /> Ja 10:55:36 ten koles wyglada jak Finck Clegane 10:55:44 BO TO JEST FINCK! Clegane 10:55:52 nowy gitarzysta NIN <cwaniak> Ja 10:56:08 ja pierolde Ja 10:56:12 finck wrocil do nin Ja 10:56:14 ojajebie Ja 10:56:19 kocham Cie Agnieszka - So kwi 05, 2008 09:37 " />Ale jajca O_o No to kiedy Europa? antimatter - So kwi 05, 2008 09:48 " />OOOO!!! looper - So kwi 05, 2008 09:52 " />Dobry news! nadol - So kwi 05, 2008 10:13 " />news z grupy łożeszkurwajapierdole wygląda dobrze jak nigdy Jakub_Z. - So kwi 05, 2008 12:10 " />Hehe, czyli buhhhaj i ja dobrze zgadywaliśmy/obstawialiśmy/chcieliśmy czy tam łotewer Łelkom bek! m4r - So kwi 05, 2008 12:53 " />O ile to prawda to bedzie fajnie abyss - So kwi 05, 2008 15:01 " />Świetna wiadomość. Trent nie mógł podjąć lepszej decyzji co do wyboru gitarzysty. Aaronowi mówimy do widzenia. Niech spoczywa w pokoju i nigdy nie wraca Ciekaw jestem z jakich powodów postanowił ponownie skorzystać z usług Robina. W każdym razie cały zespół tylko na tym zyska Gen_Konkretny - So kwi 05, 2008 15:32 " /> ">Ciekaw jestem z jakich powodów postanowił ponownie skorzystać z usług Robina. 1. Trent przypomniał sobie że Robin to najlepszy gitarzysta z jakim współpracował 2. Robin przypomniał sobie że z dwóch tyranów to z Trentem, nie z Axlem, współpracuje mu się lepiej wloch23 - So kwi 05, 2008 16:00 " />hell yea! bedzie znowu z kamera wsrod zwierzat!!!! Quake - So kwi 05, 2008 18:46 " /> ">2. Robin przypomniał sobie że z dwóch tyranów to z Trentem, nie z Axlem, współpracuje mu się lepiej a powod jest prozaiczny w GnR gra znowu Slash i Duff wiec.. sie trza bylo pozbyc Fincka skoro do GnR nie pasowal dobry wujcio Trent przygarnal biedaczka i tyle Gen_Konkretny - So kwi 05, 2008 19:06 " />aha, czyli powód trzeci - Finck bezrobotny, no ale jesli Finck bezrobotny to Clouser jeszcze bardziej więc Reznor, nie pajacuj, pogódzcie się, dajcie sobie buzi, spokój ma być sledz - So kwi 05, 2008 19:08 " /> ">1. Trent przypomniał sobie że Robin to najlepszy gitarzysta z jakim współpracował nie jestem tego taki pewien buhhhaj - So kwi 05, 2008 19:11 " />ale to chodzilo w sensie live sledziu zapewne wszyscy wiemy ze co Belew to Belew Gen_Konkretny - So kwi 05, 2008 19:12 " />Trent jest najlepszym gitarzystą z jakim współpracował Reznor? bo mam na myśli ludzi ze "stałego" składu, nie gości. Grishnaak - So kwi 05, 2008 19:45 " />"trent jest najlepszym gitarzysta z jakim wspolpracowal reznor?" buehehe dobra dobra wiem, ze chodzi o fincka i wg mnie tak, to chyba najlepszy wioslarz z jakim wspolpracowal, choc imho wcale nie jest jakims wirtuozem . Vira - So kwi 05, 2008 19:57 " />no przyznajmy, że jest najbardziej stajlisz. poza tym najlepsze chórki w historii nin live wyszły właśnie z gardła pana manekina. zdecydowanie i niepodważalnie. Phoenix - So kwi 05, 2008 20:05 " />Najlepsza jest reakcja łańcuchowa : Weiland do STP, Slash i Duff do GNR i Finck do NIN. Plus Twiggy do MM. Same powroty Jakub_Z. - So kwi 05, 2008 20:12 " /> ">Ciekaw jestem z jakich powodów postanowił ponownie skorzystać z usług Robina.Wydaje mi się, że to głównie ze względu na koncerty... Chociaż gdyby coś razem nagrali to bym się nie obraził Quake - So kwi 05, 2008 20:34 " />hmmmmmm z tego co wiem NIGDY razem nic nie nagrali wczesniej (studyjnego podkreslam) chyba tylko Danny, Charlie i Chris ze starego skladu cos tam brzdakali na plycie, ale i tak niewiele Finck praktycznie jest tylko muzykiem na koncerty ja tam jednak nie szaleje za powrotem Fincka jakos mi przeszlo Aaron byl duzo lepszy od muppeta czy marionety Robina Sergiej - So kwi 05, 2008 20:56 " /> ">Aaron byl duzo lepszy od muppeta czy marionety Robina Też tak uważam, lubiłem 'jego' gitarę i miałem nadzieję, że zostanie. (swoją opinię opieram głównie na AATCHB i BYIT, jako że nigdy ich na żywo nie widziałem na własne oczy) ninail - So kwi 05, 2008 21:24 " /> ">chyba tylko Danny, Charlie i Chris ze starego skladu cos tam brzdakali na plycie, ale i tak niewiele no i Dillon Sebastian - So kwi 05, 2008 21:42 " />to co napisala Vira to chyba najwieksze plusy Fincka i faktycznie w tych rolach sprawdzal sie swietnie - chorki bomba a i wygladac potrafil. lubilem brzmeinie jego gibsona. lepiej sie sprawdzi w ghostowym repertuarze. Gen_Konkretny - So kwi 05, 2008 21:43 " /> ">"trent jest najlepszym gitarzysta z jakim wspolpracowal reznor?" buehehe ironia taka, na post Śledzia Quake - So kwi 05, 2008 23:13 " />Dillona nie wymienilem specjalnie bo on raczej era Fragile a tamci nieco dluzej niz on zagrzali "posade" w NIN co do Fincka i Ghostowego repertuaru azaliz macie pewnosc ze "cokolwiek" z tego "dziela" zagraja? wydaje sie to malo prawdopodobne sledz - So kwi 05, 2008 23:46 " />O ghosts live było. A Robina A.D.2008 usłyszymy w akcji już w lipcu. Mam nadzieje ze booty pojawia sie szybko. W sensie muzycznym - Aaron postawił poprzeczkę wysoko Dirt - N kwi 06, 2008 00:29 " />Fajnie, że Finck'a znowu przygarnął, lubię jego grę.... ...tylko nie wiem skąd żeście wytrzasnęli tę informację o odejściu Slasha i Duffa do GNR... wszystko zostaje po staremu - VR szukają wokalisty, a Axl dalej będzie tworzył swoje niekończące się dzieło. Quake - N kwi 06, 2008 08:58 " />w Mystic chyba pisalo o tym i gdzies na necie tez ze Velvet Revolwer (czy jak oni sie tam nazywali) poszedl sie pasac a wokalista (zapomnialem nazwiska) wskrzesza Stone Temple Pilots (nieudany klon Pearl Jam) sorry za offa antimatter - Śr lip 30, 2008 09:21 " />postarzal sie chlopak (przynajmniej na niektorych ujeciach)  
Gadreel - Śr lip 30, 2008 10:08 " />Na tych zdjęciach wygląda gorzej niż Jeordie, a myślałam, że to niemożliwe Phoenix - Śr lip 30, 2008 10:43 " />AAAAA Meduza !! Sebastian - Śr lip 30, 2008 12:59 " />Postarzał się to fakt. Nikogo to nie omineło. Rezune też Nikotyna - Śr lip 30, 2008 13:13 " />Nie wierzę, że to Robin, to wygląda jak jakiś złośliwy fotomontaż szeregowa_glonojad - Śr lip 30, 2008 13:22 " />huh...jeszcze odrobina odpowiedniej charakteryzacji i byłby z niego Joker jak się patrzy^^ Duszan - Cz lip 31, 2008 21:34 " />A ja powiem wprost ze własnie przesłuchałem bootleg Nine Inch Nails - 2008-07-26 Seattle, WA i jak narazie to Aaron North i Jeordie White wypadają dużo lepiej:P Aaron wróć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Vira - Cz lip 31, 2008 21:40 " />Pfff, Robin był tu pierwszy. Juriusz - Cz lip 31, 2008 21:55 " />Właśnie, zaklepał sobie już dawno temu! A Jeordie jest idealnie tam, gdzie chcę go widzieć. bad'rain - Cz lip 31, 2008 22:59 " />Prowokator x) Z pierwszych oględzin wynika jednoznacznie, że Robin w formie - miło go znów oglądać w Reznorowej drużynie. Za Aronią jakoś płakać nie bedę. Dram 666 - So sie 02, 2008 09:00 " />Fantastyczna sprawa , że wrócił Robin (on jest naprawde świetnym gitarzystą). Tylko szkoda mi Aaron'a , będzie mi bardzo brakowało jego wiwijania gitarką i małpich skoków Off topic : Słyszeliście nową kapelę Aaron'a ? Według mnie jest naprawdę kiepska remmi - So sie 02, 2008 09:59 " />north ma swoj temat wiec licze na to, ze nikomu nie wpadnie do glowy odpowiadanie na tego offtopa. Nikotyna - Wt sie 05, 2008 21:09 " />Nieśmiertelny Robin Finck: 
Sebastian - Wt sie 05, 2008 21:15 " />Genialnie wyglądają te jego gitary heh, no i wreszcie fotka na kótrej "normalnie" wygląda Sergiej - Śr sie 06, 2008 01:09 " />Ja bym ujął, że "w miarę normalnie" Wieku już raczej nie ukryje, a że starszy to widać. Nikotyna - Śr sie 06, 2008 13:01 " />Prędzej bym powiedziała, że normalnie na tej fotce wygląda jedynie gitara. antimatter - Śr sie 06, 2008 13:04 " />Seattle: 
Vira - Śr sie 06, 2008 13:29 " />Robin, ja Cię wciąż alowju <3 No powaga, najcudniej wyglądający i brzmiący gitarzysta nailsów. Nikotyna - Śr sie 06, 2008 13:33 " />Ależ ja temu nie zaprzeczam! Tylko Sheridan usilnie próbował nam wmówić, że Robin wygląda lepiej Vira - Śr sie 06, 2008 13:35 " />A widziałaś go na żywo żywo? Może inne przekazy kłamią! Nikotyna - Śr sie 06, 2008 13:47 " />Na żywo, niestety (jeszcze) nie... obiektyw Nadwornego Portrecisty Trenta Reznora z założenia miał manipulować rzeczywistością antimatter - Śr sie 06, 2008 14:30 " /> 
Nikotyna - Śr sie 06, 2008 16:37 " />"...była to pierwsza gitara, którą dostałem od mojego dziadka" bad'rain - Śr sie 06, 2008 17:08 " />temat o Robienie,a na żadnym zdjeciu tutaj zamieszczonym nie wyszedł korzystnie a moze on tak naprawde wygląda ... el_loko - Śr sie 06, 2008 18:21 " />Nie wiem jak teraz ale ja Robina widzialem bardzo na zywo dwa lata temu... i wygladał calkiem młodo i korzystnie;) Dirt - Śr sie 06, 2008 18:35 " /> ">temat o Robienie,a na żadnym zdjeciu tutaj zamieszczonym nie wyszedł korzystnie Na tym z Seattle, zamieszczone przez Antiego, jeszcze wygląda nieźle A tak mnie zastanawia... on już zrezygnował z gry w GN'R? el_loko - Śr sie 06, 2008 18:56 " />Chyba nie... Ron Thal(gitarzysta GNR) wypowiada sie o Fincku jako o czlonku GNR... A oficjalna strona GNR napisała coś takiego swego czasu: ">Robin's plans caught everyone in Guns, as well as our fans, a bit off-guard. Really, Del James' private e-mail that someone took upon themselves to post publicly is the best way for us to address things at this time: "Only Robin knows what Robin's doing." Neither we nor management, etc., know any more in this regard and we prefer not to speculate or offer opinions at this time. Robin's Robin. We're in negotiations for the release of "Chinese Democracy" and things are going well. When we begin to put tour plans together, we'll see where things are. Until then, Robin's touring with NIN and we're working with management on our game plans. Our thanks to those who continue to show their support. Guns N' Roses Juriusz - Śr sie 06, 2008 19:13 " />Może Robin uznał, że czekanie na Chinese Democracy (który to już rok?) jednak ma mniej sensu niż machnięcie kilku koncertów. Poza tym jeść coś trzeba, a pewnie za siedzenie n-ty rok w studio wielkich bonusów nie ma. antimatter - Śr sie 06, 2008 19:33 " />pewnie juz wszystkie byly kiedys tam postowane, ale taki mily chlopczyk... mozna popatrzec jeszcze raz   
Nikotyna - Cz sie 07, 2008 13:20 " />Ja wolę jednak żyć teraźniejszością (i złudzeniami) 
PmF - Pt sie 08, 2008 19:04 " />Fuckt, teraz wygląda jakieś 10x lepiej (i MHROCZNIEJ ) niż na tych dziecinnych zdjęciach wcześniej. Fajne bokobrody Nikotyna - Pt sie 08, 2008 19:12 " />Zależy, co masz na myśli mówiąc "teraz" - pamiętajmy, że na fotach Sheridana każdy wygląda 10x lepiej niż w rzeczywistości Leni - Cz paź 02, 2008 12:13 " />Dobrze wygląda, nawet na fotach niezrobionych przez Sheridana    
Vira - Cz paź 02, 2008 15:07 " />Aż mi się miękko w środku zrobiło. Ja chcę takie foto na nowe trasie. Może będą mieć stanowisko do zdjęć z misiem? Nikotyna - Cz paź 02, 2008 15:21 " />Ok, cofam to, co powiedziałam wyżej. Na focie z kotwicą wygląda świetnie - wystarczy tylko zdjąć tę badziewną koszulkę i jest cudo Soku - Pn paź 06, 2008 16:00 " />No nie wiem. Obcisłość koszulki z kotwicą, kolczyki i widoczność jedynie irokezika z całej fryzury sprawia że na pierwszym zdjęciu przypomina trochę tzw. technoboya. el_pucz - Pn paź 06, 2008 17:05 " />i tak trzymać! hehe chyba wjadę na mainstream przerzucając całe swe uczucie z alessandra na roba. apaszka rządzi Tymczasowo - Pn paź 13, 2008 17:36 " />Trochę żal patrzeć jak się chłopina męczy w Head Down. North ropierdolił by ten kawałek w drzazgi. Ale z drugiej strony to lepiej dla Trenta. Zbliżony wiekowo. Taki kolega ze szkolnej ławki. looper - Pn paź 13, 2008 21:49 " />O NIE. Head Down to utwór napisany chyba specjalnie dla niego. To jak Rob zarzyna gitarę podczas tego utworu... mega mega. Leni - N lis 02, 2008 15:04 " />Natrafiłam na ciekawe fotki na Devie więc postanowiłam się podzielić, może ktoś jeszcze ich nie widział   i historia spotkania, nawet śmieszna So, this weekend my friend Kayla and I flew to New Orleans to see NIN at the Voodoo Festival, and it was even better than the first time...It was like a religious experience. so, it's the next day. as any other normal NIN fan, we were suffering from horrible post NIN depression. We were on Magazine street, (where Trent's Nothing studios is). As we were walking back, we stopped at the intersection before crossing the street, and this sweet red bike comes toward us, I looked at the clothes this guy on the bike was wearing. Orange and green shoes with orange socks, jeans and a green striped shirt. Suddenly I get to his face, and my friend molly (who barley knew what he looked like) says right then, "isn't that ROBIN???!!!?" then Robin smiles at us and keeps going,and Kayla and I are in utter fucking shock, and all the sudden Kayla yells, "FUCKING RUN!!!!!!". Keep in mind, we are in the complete fucking ghetto, and it was nothing but animal instinct that took over. It was not even me anymore, we had no fucking energy whatsoever, and we ran for seven straight blocks in a matter of two minutes. I have ALWAYS thought I would never be the crazy ass bitch running after a rockstar. But there we were screaming, "ROBIN, COME BACK!!!!!!!!!!!!!!" I'm embaressed about it now. But anyway, we turned the corner and he was gone. I started to cry. I was so exhausted and felt so empty. My mom started yelling at me for running off, and I was already upset.. So we walk back to a restaurant, and by then I'm a complete mess. I drink my iced tea in about 2 minutes. I said to my mom, " we're going for a walk". As soon as we walk out, I turn to Kayla and say "you know were looking for him, right?" and she nodded. We walked towards nothing studios, praying to the gods to find robin, even though we had no idea what we would do or say if we did find him. And all of the sudden, right by where nothing is, robin is riding his bike across the street. Kayla yells, "robinnnn! Come over here!!" he looked over. And started riding toward us (he looked both ways first!) when he comes up, he says, " what's up?!" and high fives us! Then we introduce ourselves and start talking about the area, and he was so sweet! I politely asked for a picture, and he said l "of course!! Get this sweet ass bike in there too!" and he put his arm around me and then Kayla! He asked where we were from, and we said "Portland." and he said, "Portland, Oregon? I believe we have a show there." and we said, "Yeah, we're going to be there front row!" and he said, "Yeah, me too!" after some small talk, I said thank you so much and I told him " alright, well we'll let you go, so nice to meet you!" and he said you too and then he said, well I'm gonna keep cruising then!" and as he passed he turned around and waved and said " see you in Portland!! i jeszcze filmik ze spotkania z fanami http://vimeo.com/2122641 szeregowa_glonojad - N lis 02, 2008 19:07 " />Ale fajny rower.. Taki bym chciała na gwiazdkę Robin się nieźle trzyma btw Nikotyna - N lis 02, 2008 20:00 " />Chyba ledwo się trzyma, skoro jest taki uwieszony na jednej i drugiej pannie ruda - N lis 02, 2008 21:32 " />Podejrzewam, że po prostu chciał poobłapiać dwie panny, które robiły OMFG!!1! na jego widok. Chociaż, nie powiem, fajny rowerek. Sebastian - N lis 02, 2008 21:41 " />dobre ma życie facet antimatter - Cz lis 13, 2008 08:24 " />Kod:http://flickr.com/photos/shinsawbu/3026742008/ Nikotyna - N lis 23, 2008 00:15 " /> ">pamietacie zdanie reznora z przyjec nowgo gitarzysty arona? "wykopal buty fincka za drzwi, tam gdzie bylo ich miejsce" to o czyms swiadczy. nie dzialo sie dobrze w tej calej nin fimie Nic już z tego nie rozumiem - jedynie tyle, że biznes iz biznes ninail - N lis 23, 2008 14:48 " />Myślę, że bardziej miał na myśli że Aaron nie próbował "wchodzić w buty Fincka" ale wniósł swój własny styl. A forma zdania taka, żeby było bardziej rock'n'rollowo. Yeah! Nikotyna - N lis 23, 2008 22:50 " />Wchodzić w czyjeś buty = przejąć rolę po kimś (też może chodzić o podszywanie się, jak sugerujesz) ale: wykopać czyjeś buty = pozbyć się kogoś ...jeszcze zależy, jak to wyglądało w englisz, ale ja tak to rozumiem ninail - N lis 23, 2008 23:16 " />Z tymi butami to taki żart słowny Trena: "Alessandro fit in immediately, but we looked all over for the right guitarist. In retrospect, I believe we were looking for someone to fill Robin's [Finck] shoes. When Aaron walked through the door, he pissed on Robin's shoes and kicked them out the door where they belong â effectively closing a chapter. A great chapter, but one that is in the past. This is a new entity that feels very fresh and vital." Wynika z tego, że nic do Fincka nie miał ani nie próbował mu ubliżać, tylko to kolejny sposób na podkreślenie, że obecny skład zespołu jest najlepszy w historii (co powtarza przy każdej zmianie ). Nikotyna - N lis 23, 2008 23:29 " />No, to teraz widać, że "to fill Robin's shoes" polegało na wysikaniu się do nich Dzięki za ten cytat fratalis - Śr kwi 07, 2010 16:40 " />Tak a propos Robina: ">ROBIN FINCK JOINS GARY NUMAN'S BAND FOR U.S. SHOWS Robin Finck, guitarist with Nine Inch Nails and Guns N' Roses, will guest with Gary Numan for three American dates in April 2010. Finck is joining Numan's band for the forthcoming Coachella festival on 18 April, followed by The Fillmore San Francisco (20 April) and El Rey in Los Angeles (21 April). These latter San Francisco and El Rey shows will feature all ten songs from ''The Pleasure Principle'', the massively influential album that broke into the American charts three decades ago and includes the US Top 5 hit, 'Cars'. Finck and the British electronic pioneer first appeared on a stage together last year, when Numan guested with Nine Inch Nails on his own songs including 'Metal' and 'Down In The Park' in London and Los Angeles. "It is my pleasure to now band together on his stage for these three shows. Each appearance should prove to be electric and I'm psyched" says Finck regarding the upcoming dates. 'I'm totally blown away that Robin is going to be joining us in America.' says Numan. 'I've watched him play many, many times and he's a truly unique and gifted performer. It's going to be fantastic.' Soku - Śr kwi 07, 2010 17:01 " />O cholera, ale to będzie rewelacja Ja chcę tam być, albo chociaż mieć bootleg |
