
|
Porady globtrotera
theworst - Cz lip 23, 2009 15:02
" />Witam, Zamierzam wybrać się na Ukrainę; Lwów, Ivano-Frankowsk i okolice. Chciałbym prosić o pomoc. Byliście tam? Znacie jakieś namiary na noclegi? Bardzo proszę o pomoc, ale tylko sprawdzone i aktualne rzeczy, także namiary na dobre serwisy. Inne rady również nie zawadzą. Ogólnie wszystko co może się przydać.
Herdus - Cz lip 23, 2009 15:46
" />Niech Bóg Cię ma w swojej opiece, jeżdżę na Ukrainę co tydzień, czasem co kilka dni, we Lwowie też ostatnio byłem. Jeśli chodzi o noclegi, to raczej nie doradzę (choć jest masa przydrożnych noclegów u prywatnych osób, bardzo niedrogo oczywiście)
ale...
Jadąc do krajów trzeciego świata trzeba pamiętać o tym, że:
tam nie ma dróg jak już są, to są to resztki, często jazda powyżej 50 na godzinę grozi rozwaleniem zawieszenia, szczególnie w nowszych autach. jeśli jedziesz swoim samochodem, lepiej, żeby był stary i nieatrakcyjny dla mafii, a najlepiej z napędem na 4 koła (wiem co mówię) we Lwowie nie ma zasad ruchu drogowego (tak, nie ma, tam nie ma żadnych pasów na jezdniach), uwaga na ronda, tam jeżdżą jak w Indciah, zjeżdżają na inne pasy bez sygnalizacji, wszyscy trąbią i Cię poganiają, a jeśli widzą polskie tablice, możesz być pewien, że nie będą uprzejmi. Dojazd do Lwowa powinien być ostatnim zadaniem w Fear Factory. Nie jechać przez lasy, przynajmniej trzymać się osi jezdni, na poboczach są sterty śmieci, szkła i innych niespodzianek. Jeśli jedziesz za ciężarówką, nie za blisko, te maszyny głównie z lat 50 potrafią się rozlatywać, jednego razu spadło mi przed maskę parę stogów siana, kierowca nie zauważył oczywiście. Nie dziwić się, że co 5 samochód ma na dachu lodówkę, lubią nimi handlować. To oczywiście porady, jak dojechać i wjechać do Lwowa, kiedy wjedziesz bardziej w centrum wszystko się zmienia na lepsze, są normalne drogi, jest bardzo ładnie i czysto, ale to niestety rzadkość. Jak sobie przypomnę, to napiszę jeszcze. Aha, jeszcze jedno, kup trochę Hrywien na łapówki, bo nie przejedziesz przez Ukrainę (bez tego nie ma innej możliwości, chyba, że chcesz przez parę godzin wypełniać jakieś kwitki, które dają za karę, że nie dałeś w łapę)
Jeszcze jedno, oczywiście będziesz tam robić zakupy? Pamiętaj, są limity: jeden karton papierosów, na wódkę nie pamiętam.... ale kilka butelek można brać. Piwo bez limitu.
Jeśli będziesz jechać przez Hrebenne (obok Tomaszowa) kto wie, może się nawet spotkamy P.S. Ten wyjazd zapamiętasz raczej do końca życia, przynajmniej tak mi się wydaje.
Juriusz - Cz lip 23, 2009 16:18
" />Trochę jeździłem tam, ale w latach 2003-2005 bardziej. To zawsze było robione na desperackim budżecie, więc i rady takie, że jak masz ponad 100$ na tydzień to możesz w bardziej cywilizowanych warunkach podróżować. Do Lwowa najlepiej (najtaniej w sensie) dotrzeć tak: pociąg do Przemyśla, bus do granicy w Medyce, granica na butach, bus z granicy do Lwowa. Wersja droższa, wygodniejsza: autobus z Przemyśla do Lwowa, szybciej granicę pokonasz. We Lwowie zazwyczaj zatrzymywałem się w hotelu Arena, który zwany bywa hotelem Cyrk. Możesz próbować rezerwować miejsca, ale nie liczyłbym na sukces - nam raz zarezerwowali telefonicznie, po przyjeździe nie wiedzieli o co chodzi. Aha, standard dramat, nie ma parkietu połowy (chyba, że położyli, ale nie sądzę, minęły dopiero cztery lata odkąd go zdarli) prysznic płatny osobno i w piwnicy, ale mieszkasz prawie w centrum Cyrk mają betonowy, więc jeżeli zdecydujesz się na tę opcję, to o niego pytaj ludzi. W każdym mieście Twoim pierwszym przyjacielem w sprawie noclegów są babcie z dworca, różnie to wychodzi potem, ale da się utargować całkiem ładnie, standard to już wielka loteria, nocowałem za 2$ w domu-nówce, jak i za 5$ w dramacie z grzybem na ścianach, a za 4$ w szatni na stadionie. Ciepła woda to ukraińska ruletka, nastawiaj się, że nie będzie. Jeżeli będzie to się ciesz Bilety kolejowe kupuj jak najwcześniej, bywają z tym niesamowite problemy, zazwyczaj da się je załatwić za pomocą kilku hrywien, ale można się nieźle umęczyć. Jeżeli pani w kasie upiera się, że nie ma biletów, a pociąg, na którym Ci bardzo zależy zaraz ma jechać, wal do prowadnicy/prowadnika, ichniej wersji konduktora. Zazwyczaj za trochę kasy okaże się, że gdzieś Cię wepchnie. Przez Iwano-Frankowsk tylko przejeżdżałem, jeżeli myślisz co robić dalej to wal na Krym, fajnie się da jakieś dwa-trzy tygodnie pojeździć, pozwiedzać i poplażować. A jeżeli nie masz wielkich ograniczeń budżetowych to za mniej więcej 10$ za noc odpadają Ci problemy dramatów noclegowych. Aha, troszkę kradną, ja akurat mam szczęście, ale znam ludzi (w tym moją matkę - aparat z torebki jej zniknął), którzy mieli go mniej.
reznor_1978 - Pn lip 27, 2009 15:05
" />Juriuszu tylko nie Arena Nocowałem tam w 2005 roku, nie zapomnę tego smrodu (chyba z kuchni czy jak?? ), dziurawych ścian, wody w kibelku z wiadra i braku rury pod zlewem (wszystko leciało na stopy). Ja generalnie polecam mało znane miejsce. Jest to motel czy jakoś tak "Kniażyj" na ulicy Wołodimira Wielihowo (Włodzimierza Wielkiego - sorrki za pisownię rosyjską ale nie znam tego języka ). Po prostu na dworcu pytasz się o tą ulicę, pokażą Ci marszrutkę jaką tam się dostać, numeru teraz nie pamiętam. Wysiądziesz pod Hotelem Hetman a tam już się ludzi spytasz o Kniażyj. Ceny w 2005 roki było na poziomie 30 Hrywien od głowy, pokoje spoko, zadbane, kibelek i łazienka czysto, tylko nie zapomnij włączyć termy do kąpieli Minus - jeśli nie jesteś własnym samochodem to nie użyjesz do późna w centrum bo marszrutki jak nie złapiesz do godziny 23 do Kniażego to może być problem (mnie osobiście się udało parę razy złapać ostatni kurs przed 24), ale plusem jest napewno cena i warunki . Dla porównania ceny w hotelu Kijów na Horodockiej (przed Areną) to z tego co pamiętam jakieś 90 od osoby nawet. http://wikimapia.org/#lat=49.8104624&lo ... 28&m=s&v=9 tu masz ten Kniażyj (krzyżyk), cobyś wiedział jak trafić, po przeciwnej stronie ulicy troszkę w prawo wspomniany wyżej Hotel Hetman Do centrum dojeżdzają marszrutki, ale ja osobiście korzystałem z trolejbusa (odjeżdza z tego dużego ronda po lewej w górę mapy) , numeru też nie pamiętam, ale o wszystko się dowiesz ludzi (zresztą na przodzie ma mieć napisane "centr" (oczywiście w ichnich literach ). bardzo dogodny dojazd tym środkiem transportu, pierwszym razem spytasz gdzie wysiąść a potem już sam będziesz wiedział. Wysiada się bodajże przy takim placy zielonym (bodajże takie zadrzewione rondo) , przy ulicy Listopadowego Czynu. Schodzisz tą ulicą w dół i masz centrum. Pierwsze po drodze możesz zaliczyć dawne kasyno lwowskie. Jak ja byłem było nie do zwiedzania, nie wiem czy wogóle jest , ale mi się udało wejść po wręczeniu cieciowi 5 hrywien Oj kolego dłuuuugo bym mógł Ci opowiadać, mimo że byłem tam tylko 2 razy, po tygodniu każdym razem
Noctambus - Pn lip 27, 2009 16:08
" />Szukam NAPRAWDĘ taniego noclegu w Krakowie...może ma ktoś namiary na hostel, akademik czy co tam dla 2ch osób, początek sierpnia i blisko dworca (he he)...szukam w necie, ale jak na razie to średnio przyjazne ceny dla mojego portfela...będę wdzięczny za pomoc
Mr.Mey - Pn lip 27, 2009 16:14
" />http://hostelworld.com Na moje oko są już łóżka od 4⏠za noc (jak ja bym chciał znaleźć takie ceny na przykład w Hiszpanii...)
Ruslan - Wt sie 04, 2009 22:29
" />We Lwowie polecam hostel Sun. W samym centrum (przy McDonaldzie), nowowyremontowany, a ceny bardzo przystępne. Można rezerwować przez hostelbookers, ja nocowałem kilkukrotnie i zawsze wszystko było bez żadnych zastrzeżeń, a komfort lepszy niż na większości kwater prywatnych.
A co do limitów na fajki, to teraz nie można już chyba jednego kartonu, tylko 40 sztuk
theworst - N cze 13, 2010 20:42
" />fajny serwis: http://www.kayak.com/explore/?airport=Y ... =0,100&z=3 znaczy http://www.kayak.com
sychy - N lip 04, 2010 17:44
" />Mam problem, nie mam jak wrócić z Kijowa 19.07.. Autobus jedzie o 7:00 rano, a ja niestety będe w Czerkasach i o 4:00 nic nie będzie jechać... w pociągach nie ma miejsc... any ideas?
sychy - Wt lip 06, 2010 19:23
" />Dobra inne pytanie - ktoś poleci miejsce do spania w Kijowie, blisko dworca PKS?
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plantoni-kielce.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnie-szalona.htw.pl
|
|
|