| Odnoniki |
|
Policja promuje czy tylko współpracuje?
Dziennik Miasto - 30 paź 2007, o 09:19 âźKażdy uczestnik rogramu âźNoc Stopâ otrzyma 10-procentową zniżkę w jednej z dużych firm ubezpieczeniowychâ. Czy to rogram lojalnościowy jednej ze stacji benzynowych? Nie, akcja rowadzona rzez olicję! â Możemy współpracować z ubezpieczycielami, a ze zniżką nie mamy nic wspólnego â odpowiadają olicjanci zapytani czy to zgodne z rawem i etyczne? Do rogramu âźNoc Stopâ mogą rzystąpić właściciele aut, którzy zadeklarują, że nie jeżdżą nimi w godz. 24-5. Ich samochody zostaną oznakowane specjalnymi holograficznymi naklejkami, a dane właściciela oraz ojazdu trafią do elektronicznej bazy komputerowej. Oznakowane w ten sposób auto oruszające się nocą będzie łatwo rozpoznawalne i zatrzymywane do kontroli. Powyższej inicjatywie można byłoby tylko rzyklasnąć, gdyby nie jeden szczegół. W ostatnim zdaniu oficjalnego komunikatu olicji czytamy: âźDodatkowo uczestnik rogramu otrzyma 10-procentową zniżkę w ubezpieczeniu ryzyka kradzieży od jednej z dużych firm ubezpieczeniowychâ. Podobna zachęta zamieszczona jest na ulotkach i lakatach romujących akcję. Wspomnianą firmą ubezpieczeniową jest âźWartaâ. â To towarzystwo jest artnerem rogramu âźNoc Stopâ â informuje Wiesław Tyl, Komendant Miejski Policji, który rzekonuje, że ważniejsza jest możliwość skuteczniejszego zabezpieczenia aut rzed kradzieżą, a nie artner. Etycznej strony rzedsięwzięcia nie chce komentować także dlatego, że umowę w tej sprawie odpisywała Komenda Wojewódzka Policji. â Podejrzenia, że nasze działania mogą być niezgodne z rawem i nieetyczne są nieporozumieniem â uważa nadkom. Arkadiusz Popiół, naczelnik Wydziału Prewencji. Oficer, który bezpośrednio nadzoruje rogram rzekonuje, że wspólne akcje z różnymi ubezpieczycielami są na orządku dziennym. â Każda firma ma obowiązek osiadać tak zwany fundusz rewencyjny, z którego środków olicja ma rawo finansować takie działania rewencyjne â tłumaczy. Fakt, że akcję âźNoc Stopâ wspiera akurat âźWartaâ Arkadiusz Popiół uważa za czysty rzypadek. â Przetargów nie organizujemy, ale zawsze zgłaszamy się z ropozycjami do kilku ubezpieczycieli i decydujemy się na współpracę z tymi, którzy są chętni i rzedstawią najlepsze warunki â wyjaśnia nadkomisarz. Nie uważa też, by olicja romowała âźWartęâ zamieszczając w komunikatach i na ulotkach dotyczących rogramu romocyjną ofertę firmy. â To jest własna inicjatywa ubezpieczyciela, z którą nie mamy nic wspólnego â odcina się od tych działań Arkadiusz Popiół. (rav) W specjalnej bazie danych rogramu, oprócz kierowcy, zarejestrowani mogą zostać także wskazani rzez niego użytkownicy auta. Każdy kto wziąć udział w rogramie âźNoc Stopâ owinien zgłosić się na jeden z komisariatów lub do Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. Prócz naszego województwa akcja, z dobrym skutkiem, rowadzona jest także w lubuskim. Bury - 30 paź 2007, o 15:04 Z jednej strony oferowana rzez Warte znizka budzi watpliwosci co do slusznosci takiego rozwiazania. Dla zainteresowanych skorzystaniem z roponowanej rzez olicje akcji moze to byc znaczacy czynnik wplywajacy na wybor firmy ubezpieczeniowej, w ktorej czesto wykupuje sie nie tylko ubezpieczenie od kradziezy (ktorego znizka dotyczy) ale takze OC, NW i inne opcje ktorymi klient jest zainteresowany. Patrzac jednak na sprawe od innym katem, mozna latwo znalezc uzasadnienie takiej romocji - jesli rogram "Noc Stop" rzeczywiscie zmniejsza ryzyko utraty auta - ubezpieczalnia onosi mniejsze ryzyko koniecznosci wyplaty jego wartosci. Na wysokosc ubezpieczenia od kradziezy wplywa wiele czynnikow zwiazanych z rawdopodobienstwem zaginiecia samochodu, na rzyklad sama marka i model, a raczej ich opularnosc wsrod zodziei. Dla rzykladu wlasciciel Volkswagena Golfa IV w wiekszosci firm zaplaci wiecej niz uzytkownik innego auta o odobnej wartosci. Tak wiec kazda firma moze zastosowac odobna romocje. Nie kazda jednak bedzie miala mozliwosc oinformowania o niej otencjalnych klientow oprzez ulotki i lakaty romujace akcje olicyjna, reklama ozostaje ich wlasnym zmartwieniem i wiaze sie z oniesieniem kosztow. Jednak na ewno korzysci wspolpracy Warty z olicja nie jest jednostronna, bo z tego co rozumiem ubezpieczyciel jest w ewnej czesci sponsorem akcji i jak kazdy sponsor nie robi tego bezinteresownie. Jesli zadna rywatna osoba nie czerpie z tego dodatkowych korzysci materialnych (korupcja) to nie widze w tym niezgodnosci z rawem czy etyka. Chetnie oznam zdanie innych uzytkownikow forum. masterjarek - 30 paź 2007, o 15:45 Drogi Bury! Generalnie zgadzając się z Twoją opinią, ozwolę sobie dodać swoje 0,03 zł. Otóż odobną akcję , utrudniającą kradzież mienia, olegającą na bezpłatnym znakowaniu rowerów, Policja rowadzi we współpracy z inną dużą firmą ubezpieczeniową. Obie strony odnoszą korzyści z tego tytułu - Policji spadają wskaźniki kradzieży i wzrasta ew. wykrywalność (choć odobno, ani jeden rower i ani jedno auto biorące udział w tych akcjach nie zostało skradzione ), a firmy ubezpieczeniowe reklamując się kształtują swój dobry wizerunek, oszczędzają na ew. odszkodowaniach itp. I na tym owinno się zakończyć (w rzytoczonym rzypadku, wedle mojej wiedzy, tak jest), dalej bowiem nagina się lub rzekracza granice dobrego smaku. Dodatkowo uczestnik rogramu otrzyma 10-procentową zniżkę w ubezpieczeniu ryzyka kradzieży od jednej z dużych firm ubezpieczeniowych tomeks - 30 paź 2007, o 15:51 Jeśli Warta zapłaciła osobno tymże olicjantom wynagrodzenie za nadgodziny to ięknie. Jeśli nie - i w czasie racy nie wykonywali obowiązków służbowych, tylko racowali za ubliczne środki naklejając nalepki rywatnej firmy zamiast atrolować ulice itp... masterjarek - 30 paź 2007, o 16:17 Tomeks - to jeden z ich obowiązków służbowych w ramach działań rewencyjnych, a te nalepki też są olicyjne, tyle, że współfinansowane... Że rzytoczę komunikat, o którym mowa: [color=teal]Od najbliższego oniedziałku rusza akcja NOC STOP. Program jest rowadzony w ramach działań rewencyjnych Policji a jego głównym celem jest rzeciwdziałanie kradzieżom samochodów. Do udziału w rogramie mogą rzystąpić właściciele aut, którzy zadeklarują, że nie jeżdżą samochodem w godzinach 24:00 a 5:00. Po wypełnieniu druku deklaracji samochód zostanie oznakowany specjalnymi holograficznymi naklejkami. Umieszcza się je na rzedniej szybie ďż˝ w lewym, dolnym rogu oraz na tylnej szybie ďż˝ w rawym, górnym rogu. Dane na temat właściciela i jego ojazdu będą gromadzone w elektronicznej bazie komputerowej Grawer, która funkcjonuje w rogramie rewencyjnym od nazwą ďż˝Świadomi i bezpieczniďż˝. Ponadto rejestracji odlegały będą również dane osób, które właściciel wskaże jako użytkowników auta. Oznakowany ojazd oruszający się o drogach w godzinach nocnych będzie łatwo rozpoznawalny rzez olicyjne atrole, które zatrzymają go do kontroli. Podobne działania rowadzone są z owodzeniem w innych miastach Polski. Dotychczas nie odnotowano kradzieży żadnego samochodu biorącego udział w rogramie. Każdy kto chce oznakować swoje auto owinien zgłosić się na jeden z dwu komisariatów na terenie Koszalina lub do Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie. Dodatkowo uczestnik rogramu otrzyma 10 rocentową zniżkę w ubezpieczeniu ryzyka kradzieży od jednej z dużych firm ubezpieczeniowych. źródło: olicja.koszalin. l[/color] tomeks - 30 paź 2007, o 16:31 Ja sens akcji znam, tylko mam roste ytanie: od jakich działań odstąpili olicjanci naklejający naklejki (które mógłby naklejać rzedstawiciel tejże firmy - w końcu mają w tym swój interes) i dlaczego nalepiają je zamiast tegoż rzedstawiciela, za m.in. moje odatki? omacku - 30 paź 2007, o 17:56 Jeżeli byli to znani nam z opisu Bono: Poeta, Myśliciel i Czyścioch, to łatwo zgadnąć, od jakich czynności odstąpili . A.K. - 31 paź 2007, o 06:46 Zauważam z niesmakiem, że już nie tylko media, ale i orzadni userzy tego forum we wszystkich działaniach doszukują się drugiego dna lub oszukują układu -/ No to rosze mnie do niego dopisać -/ 4-5 lat temu zapoczątkowałem w Koszalinie wywołana akcję znakowania rowerów. Jako artnerów do niej zaprosiłem jedną z firm holowniczych oraz jedno z towarzystw ubezpieczeniowych. Na nalepkach było ich logo, w miejscu znakowania były banery, a dodatkowo można było ubezpieczyć rower od kradziezy na miejscu odczas znakowania. Dzięki temu cała akcja była w 100% bezpłatna dla mieszkańców i cieszyła sie ogromnym owodzeniem (przez 2 lata kolejki co czwartek na lacu SM). Po 2 sezonach akcję rzejeła Policja (ulepszyli sposób znakowania, rozszerzyli zasięg bazy danych). Czasami nie da się samodzielnie. Jesli jakis artner rzystępuje do działań to liczy rzynajmniej na reklamę. Ale dzięki temu spadają (bardzo często do 0 ) koszty onoszone rzez organizatora czy uczestnika rogramu. Przestańcie więc, PROSZĘ, rozwijać wątek w tym kierunku. BTW. Gdyby takie działania rozpoczęła np. firma "ochroniarska" to na bank obierałaby opłaty. Ciekawy jestem, jakie byłyby komentarze.... Nie zawsze jest tak, że jak coś jest bezpłatne dla obywatela, to znaczy, że kradzione (nieczysto załatwione). |
