ďťż
 
Odnoœniki

 

placze i szlochy po starych czlonkach



Kelvin - So cze 25, 2005 19:40
" />wydzielone z tematu o only
soracz kelvus ze od Twojego, ale tu sie wszystko zaczelo..


">ciekawi mnie tylko czemu Trent nie umieszcza na singlach żadnych b side-ów, przeciez po sesji wt pozostało ponoc od metra instrumentalych wersji niepublikowanych utworów
zostawia na nowa plyte

no to mam nadzieje że nowa płyta bedzie niedługo, bardzo niedługo




Gil Grissom - N cze 26, 2005 07:29
" />
">ciekawi mnie tylko czemu Trent nie umieszcza na singlach żadnych b side-ów, przeciez po sesji wt pozostało ponoc od metra instrumentalych wersji niepublikowanych utworów
zostawia na nowa plyte

no to mam nadzieje że nowa płyta bedzie niedługo, bardzo niedługo

Za 3 miesiące.



bruiser - N cze 26, 2005 08:12
" />
">Za 3 miesiące.

poprawka: 3 miesiace po tym jak przepije zyski z WT i z join



Pinion - N cze 26, 2005 11:29
" />jak za 3 miesiace to fajnie...czyli za 9 m-cy mozna sie spodziewac kolejnej trasy koncertowej hehehe




cichy - N cze 26, 2005 16:48
" />3 miesiące, czytać 3 lata (przy dobrym wietrze, ehh)
ja bym się nie zdziwił jak by wydał jeszcze album z remixami (90% z nich to THTF )



Gil Grissom - N cze 26, 2005 17:50
" />Szkoda, że nie będzie albumu z remiksami WT



cichy - N cze 26, 2005 17:54
" />jeżeli miałyby być takie jak thtf photeka to nie wiem czy szkoda

ale w sumie...
też bym chciał (co przyzwyczajenie to przyzwyczajenie...)



Gil Grissom - N cze 26, 2005 20:20
" />Myślałem raczej o remiksach by Lohner i by Clouser.



cichy - N cze 26, 2005 20:45
" />wątpilwe by chcieli wziąć się za remixy skoro Reznor wyrzucił ich z zespołu



Gil Grissom - N cze 26, 2005 21:29
" />Wyrzucił? Chyba sami odeszli z tego co słyszałem i wyczytałem.



cichy - N cze 26, 2005 22:08
" />odeszli, ehhh to się ładnie nazywa, i zapewne pozostali w bardzo dobrych, przyjacielskich stosunkach



ooooooooo - Pn cze 27, 2005 01:48
" />..no w podziekowaniach na WT jest danny i charlie wiec chyba miedzy nimi nie jest najgorzej.
..ja zawsze mialem korbe,ze trenta wkurza a zarazem inspiruje najbardziej robin.zawsze go najbardziej meczyl na koncertach np.woodstock ale tamten mu pieknie odpowiadal gitarka,gdzie oni sa gdzie jest stary sklad



Gil Grissom - Pn cze 27, 2005 08:46
" />Układ Vrenna, Lohner, Clouser, Flink i Reznor był najlepszy... Ech...



Pinion - Pn cze 27, 2005 10:15
" />oj zgadzam sie , zgadzam <wzdycha cieżko>



antimatter - Pn cze 27, 2005 10:40
" />to prawda, najbardziej czadowny sklad...widzialem ich na kilku koncertach w 1999-2000 i nigdy przedtem ani potem nie przezylem takiego powera. od poczatku koncertu do konca zadyma. no i ATR jako rozgrzewacz, hehehe. w monachium niewiele brakowalo i trent pozabijalby polowe publicznosci statywem od mikrofonu. kawalki gitar tylko smigaly w powietrzu. nigdy tego nie zapomne



steve austin - Pn cze 27, 2005 21:13
" />Ja najbardziej nie mogę przeżyć że nie ma Robina myślałam że mi serce pęknie jak dowiedziałam ze go w składzie nie ma to była magiczna postać jak dla mnie poprzedni skład był jak wielka rodzina , teraz to kto tam jest bo prócz Joerdiego to ja nie czaję nikogo i nawet nie chcę mi się sprawdzać co to kto to ...



Gil Grissom - Pn cze 27, 2005 21:25
" />Ale jak to się stało, że DL i CC odeszli z NIN? Pokłócili się o coś? No na pewno nie o dominację TR w NIN, bo jak wiadomo TR to NIN, więc powinno się byli do tego przyzwyczaić. Dla mnie był to wielki szok, kiedy dowiedziałem się, że jakiś Aleksander Koronny ma grać na klawiszach, a Aronozus Północny na gitarze... Przecież North nie umywa się do Flinka! To co Flink wyczyniał na scenie, to była poezja. A North? Rzuca gitarą, skacze z głośników i stara się jakoś zatrzeć wrażenie za tym, że był w tym zespole ktoś taki jak Flink i że on (North) mu w życiu nie dorówna. Grać - gra dobrze, ale... Ech. :-\



Smolson - Pn cze 27, 2005 22:21
" />I tak wiadomo ze North jest lepszy (co nie oznacza ze Finck byl slamazarny i do bani) .Trent podjol wlasciwa decyzje przyjmujac go do skladu



Helicon - Wt cze 28, 2005 05:51
" />
">I tak wiadomo ze North jest lepszy (co nie oznacza ze Finck byl slamazarny i do bani) .Trent podjol wlasciwa decyzje przyjmujac go do skladu

A na czym opierasz swoją teorię że Finck był gorszy? Warsztatowo, jeżeli chodzi o gitarzystę? No nie wiem...



Witek - Wt cze 28, 2005 07:03
" />Hmmm Finck jest cholernie zywy na scenie i bardzo zauwazalny. Technicznie jest dobry, chociaz pomylki mu sie zdarzaly (ale to nic zlego, kazdemu sie zdarza no i mowie tutaj o jego grze w GN'R). Mnie nie jest moze az tak szkoda jego odejscia bo przeszedl do GN'R, ktore uwielbiam, Wy raczej niezbyt



Helicon - Wt cze 28, 2005 07:15
" />Co za "Wy"? Ja tam lubię posłuchać Gunsów, ale żebym ich miłował to nie powiem
Ale i tak wydaje mi się, że skład TDS/TF był najlepszy jeżeli chodzi o NIN. No chyba, że mi się tylko wydaje...



nth - Wt cze 28, 2005 07:28
" />jak juz drazymy ten temat...wypowiadam się tylko pod względem koncertowym i nt ich wpasowania w zespol bo co do warstwy muzycznej i ich umiejętności - po prostu się na tym nie znam.
kilka razy w berlinie podczas koncertu przechodzily mi przez glowe mysli typu "co byl bylo gdyby tutaj zamiast...". w tej chwili nin koncertowy to tylko TR, zespol stanowi tło, a na fragility wszyscy stanowili ze tak sie banalnie wyrazę twór jednorodny. robin mial w sobie to cos ze przykuwał uwagę, był dosyć charakterystyczny i miał swój specyficzny urok. jego już przebolałam, bardziej cierpię z powodu jeordiego w wersji koncertowej, bo tenże pan na koncertach nie uroni nawet kropelki potu co spowodowane jest tym, że przez 1,5h stoi w miejscu i sprawia wrażenie jakby strasznie się nudził. danny na scenie był wulkanem energii, czasem aż agresywny, ale to było to, taki powinien być członek nin. z kolei clouser-cortini... to jak piernik do wiatraka, clouser sprawiał czasem wrażenie ostoi spokoju, ale miał tego diabła w oczach, traktował keyboard jak pan z dresden swoją perkusję, cortiniego się wogóle nie zauważa na scenie. wchodzi chłopiec, odpierdala swoje partie, nikt na niego nie zwraca uwagi, no chyba że na amazing synth solo. niestety tylko i wyłącznie wtedy.



steve austin - Wt cze 28, 2005 14:31
" />On poszedł do GN'R ? nie tego za wiele ...



Smolson - Wt cze 28, 2005 16:04
" />
">I tak wiadomo ze North jest lepszy (co nie oznacza ze Finck byl slamazarny i do bani) .Trent podjol wlasciwa decyzje przyjmujac go do skladu

A na czym opierasz swoją teorię że Finck był gorszy? Warsztatowo, jeżeli chodzi o gitarzystę? No nie wiem...
Raz ,Finck nie potrafil nawet porzadnie zagrac riffu z Reptile (choc i nie tylko tego).Dwa ,Northy nie gra "na slepo" jak to bylo w przypadku Fincka (no dobra moze czasem gra ale i tak bardzo sporadycznie) .Trzy ,gral zwyczajnie bez zadnych efektow i roznorodnych chwytow .Co do imageu i charyzmy to wole Fincka za czasow SDT



Helicon - Wt cze 28, 2005 17:17
" />
">I tak wiadomo ze North jest lepszy (co nie oznacza ze Finck byl slamazarny i do bani) .Trent podjol wlasciwa decyzje przyjmujac go do skladu

A na czym opierasz swoją teorię że Finck był gorszy? Warsztatowo, jeżeli chodzi o gitarzystę? No nie wiem...
Raz ,Finck nie potrafil nawet porzadnie zagrac riffu z Reptile (choc i nie tylko tego).Dwa ,Northy nie gra "na slepo" jak to bylo w przypadku Fincka (no dobra moze czasem gra ale i tak bardzo sporadycznie) .Trzy ,gral zwyczajnie bez zadnych efektow i roznorodnych chwytow .Co do imageu i charyzmy to wole Fincka za czasow SDT

No tak Finck nie potrafi zagrać riffu i dlatego maniak-dokładnego-brzmienia Trent Reznor tzymał go tyle czasu w składzie. No ciekawe wielce...

Główny riff z Reptile nawet Ty byś zagrał po 15 minutach ćwiczeń jeżeli choc raz w życiu miałeś gitarę w ręku



cichy - Wt cze 28, 2005 17:22
" />Finck'a też bardziej lubiłem, i pod względem muzycznym i image'owym.
ale co dyktat reznora to dyktat reznora
(dziwne że w tym wypadku bush nie interweniuje)



Smolson - Wt cze 28, 2005 17:42
" />
">No tak Finck nie potrafi zagrać riffu i dlatego maniak-dokładnego-brzmienia Trent Reznor tzymał go tyle czasu w składzie. No ciekawe wielce...

Główny riff z Reptile nawet Ty byś zagrał po 15 minutach ćwiczeń jeżeli choc raz w życiu miałeś gitarę w ręku

Nie o ten riff mi chodzilo



Helicon - Wt cze 28, 2005 18:10
" />
">No tak Finck nie potrafi zagrać riffu i dlatego maniak-dokładnego-brzmienia Trent Reznor tzymał go tyle czasu w składzie. No ciekawe wielce...

Główny riff z Reptile nawet Ty byś zagrał po 15 minutach ćwiczeń jeżeli choc raz w życiu miałeś gitarę w ręku

Nie o ten riff mi chodzilo

A aaa to pszepraszzzz-am *hick*
<mętny wzrok>




remmi - Wt cze 28, 2005 21:46
" />niech north zagra solo do fragile to wtedy ocenie,
narazie finck jest na szczycie
zreszta north w tym swoim calym icarus line
raczej zbytnio nie wywijal...
ale lubie go, funny little man



Pinion - Wt cze 28, 2005 21:53
" />no ta partyjka gitarowa z fragile to wspaniala jest.cos pieknego.

ja tez mimo wszystko Fincka wole, i chyba jeszcze minie duuuzo czasu zanim przekonam sie do nowego sqadu (mimo iz nie widzialem ich na zywo).



Kelvin - Wt cze 28, 2005 22:34
" />
">no ta partyjka gitarowa z fragile to wspaniala jest.cos pieknego.


ja tez to kocham bardzo bardzo, za takie smaczki uwielbiam muzę Rezno



Helicon - Śr cze 29, 2005 05:29
" />Istnieje jeszcze taka możliwość, że Trent (ewentualnie?) zawiedziony (!) obecnymi człon...eee... obecnym składem osobowym swojego zespołu, dokona jakiś zmian personalnych



peppermint - Śr cze 29, 2005 15:56
" />
">(dziwne że w tym wypadku bush nie interweniuje)
(wiesz, po tych "tylko" 3,5 mln dolarach na koncie widać, że trent nie ma ropy... ;>)



Quake - Śr cze 29, 2005 21:35
" />
">(dziwne że w tym wypadku bush nie interweniuje)
(wiesz, po tych "tylko" 3,5 mln dolarach na koncie widać, że trent nie ma ropy... ;>)

a moze ma ?
rope pod teeth?
dlatego taki nerwowy vide NIN In Pari i kawalek Something I Can Never Have



Helicon - Wt lip 19, 2005 07:36
" />"That fucking aaron north guy sucks why would you pick him over the great robin finck????"

Heh, cytat z Accesu... Polecam

... i jeszcze 2 wpisy poniżej.

Ale z tego co wiem, to on mój rocznik jest



Vira - Wt lip 19, 2005 11:28
" />wlasnie, az mi sie nie chcailo wierzyc ze on taki mlody. huhu.



Lukash - Wt lip 19, 2005 16:51
" />a mozna wiedziec ktory to rocznik ?:)



Vira - Wt lip 19, 2005 16:52
" />podobno urodzony 22.03.1979.



antimatter - Wt lip 19, 2005 17:42
" />heheh...bravo girlz?



snack - Pt lip 29, 2005 21:42
" />Dobra jak przeczytałam to wszystko to stwierdzam, że nie znam NIN :/ Jak komuś będzie się nudziło to czy mógłby mnie oświecić? Aha nie powiedziałam o co mi chodzi, a chodzi mi o to, że nie wiem o kim mowa Jedyną osoba którą rozpoznam bez większego problemu to Trent... Chyba nie jest ze mną najlepiej... No wiec jak sie komuś zachce... to może nawet wytłumaczenie ze zdjęciami?

Pozdrowienia dla wszystkich



majak - Pt sty 27, 2006 12:45
" />
">Istnieje jeszcze taka możliwość, że Trent (ewentualnie?) zawiedziony (!) obecnymi człon...eee... obecnym składem osobowym swojego zespołu, dokona jakiś zmian personalnych
niestety, chyba nic na to nie wskazuje...
eh, żal Fincka i Lohnera, ale najbardziej wkurza brak Clousera i ten Jego pożałowania godny italodisco następca...
a jak sobie pomyślę, że Reznor może czochrać Północnego tak jak Fincka...bleee...



Phoenix - Pt sty 27, 2006 19:50
" />Vrenny brakuje mega bardzo Jak patrze na Freeza to nie moge myśleć o niczym innym jak o animacjach Meatheada:

*Dżosz Friz*

Carapetis to samo



Helicon - Pt lut 03, 2006 07:12
" />Tak, tylko że Freese to jest PERKUSISTA ,a nie jakiś podrzędny pałker.

Wydaje mi się, że Reznora dopadło to co dopada wielu ludzi, którzy swoją twórczością odnieśli sukces. Po prostu przestał wierzyć w siłę kolektywu, a za bardzo zaufał samemu sobie.

Przez takie zachowienie wiele fajnych zespołów poszło już w niepamięć, a inne zostały rozbite od środka, jak choćby ostatnio Korn, kiedyś Limp Bizkit, dawniej RATM (i gdzie ta fantastyczna płyta De La Rochy?). Właściwie tylko Patton jakoś tam na swoje wychodzi, chociaż pewnie i tak nie jest aż tak populanry obecnie jak z FNM kiedyś.

Co potrafią dzisiejsi muzycy NIN czego nie potrafił dawny skład? I czego nie potrafił dawny skład, że trzeba było dokonać zmian? Wyglądali na niezłych kumpli i co znowu o kase poszło?



mercury_five - N lut 05, 2006 16:17
" />Najlepszy w swoim rodzaju skaład, który moim zdaniem był po prostu idealnym był za czasów the downward spiral.
Ach ten Chris, jak bardzo mi go brak.



nothinger - N kwi 29, 2007 15:11
" />
">Najlepszy w swoim rodzaju skaład, który moim zdaniem był po prostu idealnym był za czasów the downward spiral.
Ach ten Chris, jak bardzo mi go brak.


Podpisuję się wszystkim, czym mam.
Freese dorównuje mu umiejętnościami, ale kurde... czemu kiedyś Vrenna miał dwa razy większy zestaw niż obaj poprzedni perkusiści NIN? Czemu używał podwójnej stopy, a potem już żaden nie?

No i był ładniejszy




sychy - N kwi 29, 2007 15:32
" />Jeżeli chodzi o technikę, to nowy skład jest o niebo lepszy niż poprzedni. Lecz jeżeli chodzi o klimat koncertów... ja nie porównuje składów, bo koncerty z tym i tym mi się podobają



Salt The Fries - N kwi 29, 2007 16:05
" />Perkusja: Chris Vrenna, Jerome Dillon
Syntezator / teremin: Charlie Clouser
Bas, gitara, klawisze: Danny Lohner
Tyle mojej tęsknoty I zgodzę się, że najciekawszy skład był w erze The Downward Spiral.



Ardelin - N kwi 29, 2007 17:23
" />
">Układ Vrenna, Lohner, Clouser, Flink i Reznor był najlepszy... Ech...

Taaak... Zgadzam się.

A wie ktoś, jak to w końcu było z odejściem Danny'ego i Charliego?



Salt The Fries - N kwi 29, 2007 17:43
" />
">Układ Vrenna, Lohner, Clouser, Finck i Reznor był najlepszy... Ech...

Taaak... Zgadzam się.

A wie ktoś, jak to w końcu było z odejściem Danny'ego i Charliego?
Ja też się zgadzam z powyższym składem, a odnośnie Danny'ego i Charliego - nie wiem. Może byli zbyt kreatywni (w końcu te trzy wymienone tutaj osoby, jako jedyne w katalogu NIN miały jakiś kreatywny wkład odnośnie piosenek), jak Richard Patrick i musieli zostać usunięci?



Sebastian - Cz paź 09, 2008 11:12
" />Freese fajny był i jest może Dillon wróci



theworst - So paź 18, 2008 18:28
" />Ciekawe dlaczego Josh Fuckin` Freese odchodzi?



nadol - So paź 18, 2008 18:38
" />ahahah Josh ma tutaj taką mine jakby mu coś Trent robił pod tym kocem



el_loko - So paź 18, 2008 18:41
" />O ile wiem to partnerka zyciowa Josha oczekuje 3 dziecka;) I to chyba wlasnie z tego powodu Josh opuszcza szeregi NIN;)



Vira - So paź 18, 2008 18:47
" />No dobrze. To teraz Vrenna mógłby wrócić, bo jeszcze jego na żywo nie słyszałam. Hehehe.



Sebastian - So paź 18, 2008 18:58
" />W odpowiednim bandzie by grał przynajmniej



Dram 666 - N lis 02, 2008 19:06
" />Vrenna gra teraz u Manson'a więc niestety nie da rady.



Vira - N lis 02, 2008 22:56
" />Oj tam. Robin grał już u Axla (RIP), więc never say never.



Dram 666 - Śr lis 05, 2008 12:58
" />Osobiście nie mam nic przeciw temu by grał Vrenna ale chyba wolałbym Dillon'a...
Tak , wiem herezja...



antimatter - Pn lis 10, 2008 08:38
" />Josh Freese walks through the door. 2 of the guys in the room knew him from school, so he was mostly fixed on them. I introduced myself and he was a super nice guy. He is leaving after the Vegas show but he said it's NOT PERMANENT. Everything in on good terms and he plans on coming back.



ruda - Pn lis 10, 2008 11:16
" />To jest news, na jaki można było czekać.



Nikotyna - Pt lis 21, 2008 14:42
" />Wracając do Dillona - zastanawiam się, czy w tej plocie było trochę prawdy



buhhhaj - So lis 22, 2008 11:21
" />jeju, pamiętam to. szły ostre dymy począwszy od Trenta vs. Dillon potem włączył się Charlie i chyba też Danny. gdzieś pewnie jest temat o tym wszystkim, warto odszukać i przeczytać, bo działo się, oj działo



antimatter - So lis 22, 2008 11:26
" />viewtopic.php?f=1&t=2466&start=0&st=0&sk=t&sd=a&hilit=dillon+reznor



Dram 666 - So lis 22, 2008 16:29
" />wychodzi na to ze Reznor to kawal pozadnego gnoja.
sory za off top.



antimatter - Wt gru 09, 2008 08:55
" />Wednesday, December 10, 2008

Why I'm leaving Nine Inch Nails

So, I've been wanting to write something for a while now explaining why I am leaving Nine Inch Nails at the end of the year. Not that it's THAT big of a deal or important compared to other real shit going on out there in the world but I figured I'd take a minute out to explain anyhow. I know a few people are aware that I'm having my 3rd child in January and basically....that about SUMS IT UP!

I've just been gone too damn much lately and if I hadn't spent so much time on the road in recent years (between NIN, A Perfect Circle, Devo, Sting, The Vandals) coupled with having 3 kids (come January) then I'd still be out on the road in the new year. It's just that the rate that NIN has been touring (and will continue to tour in 2009) is something that I can't keep up with right now. My kids need their Dad around and I want to be around for them. I am definitely not retiring or "done touring" by any means though. I just need to be home a bit more next year.
I am not leaving because I got a better offer from another band or because I don't enjoy it.....it's one of my favorite situations I've ever been involved with and I already miss it (though we still have 5 more shows to play).

If you saw a NIN show in the past 3 years then you'll know that to say I LIKE playing up there is an understatement and that I give it my all every night. It's much more than a "job" or a "gig" for me. I'm a big believer in Trent and his music and feel fortunate and privileged to have had the chance to work along side of him and be a part of what he does for the past three years. It is something I am truly proud of and he makes most the other ones out there feel pretty small time. I have faith in the notion that we'll work together again at some point, in some fashion. But for now I need to go teach my 7 year old boy how to ride a bike.....nothing can really compare to that (except maybe an all night hotel coke session with some hookers.)

Josh



Sebastian - Wt gru 09, 2008 14:44
" />hehehe, uwielbiam tego gościa



pohn - Śr lut 18, 2009 23:58
" />24 marca ukaze sie nowy krazek Josha Freese'a - "Since 1972". Album bedzie mozna nabyc w formie cyfrowej na http://JoshFreese.com.

Premiera wersji fizycznej jest przewidziana na 14 kwietnia.
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • antoni-kielce.htw.pl
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nie-szalona.htw.pl
  • Designed by Finerdesign.com