| Odnoniki |
|
Oszust zatrzymany!
Tomasz Fiedoruk - 19 wrz 2006, o 14:28 MÓWIŁ, ŻE JEST KLERYKIEM, ROZDAWAŁ OBRAZKI I ... WYŁUDZAŁ PIENIĄDZE 24-letni Damian K. od kilku miesięcy ojawiał się w najbradziej uczęszczanych miejscach Koszalina, głównie rzy Dworcu PKP, w okolicach Katedry i centrum miasta. Zaczepiał rzechodniów, którym rzedstawiał się jako kleryk II roku Seminarium Duchownego. Zawsze miał rzy sobie obrazki z wizerunkami świętych, które wręczał w zamian za, jak to określał, ofiarę na omoc w organizacji wyjazdu do Watykanu lub ielgrzymkę do Częstochowy. Damian K. był już kararny za oszustwo, w 2001 roku na ulicach Szczecina odając się za rzedstawiciela fundacji charytatywnej zbierał ieniądze na omoc owodzianom. Wówczas sąd skazał go na rok ozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Mężczyzna nie ma stałego miejsca zamieszkania, nigdzie nie racuje. Dziś sąd zastosował wobec Damiana K. środek zapobiegawczy w ostaci dozoru olicji. Za oszustwo grozi mu nawet do 8 lat ozbawienia wolności. Osoby, które w odobny sposób zostały oszukane rzez Damiana K. roszone są o kontakt z olicjantami od numerami telefonów 094 3429 712 lub 094 3429 414. Policja apeluje do wszystkich o rozwagę i ostrożność rzy zawieraniu wszelkiego rodzaju transakcji ulicznych, nie dajmy się oszukiwać nawet w rzypadku, gdy sprawcy odwołują się do najwyższych uczuć. XYZ - 19 wrz 2006, o 14:51 To ja go spotkałem roll: W Lipcu zaczepił mnie koło Saturna, myślałem że ulotki rozdaje, dał jakiś obrazek z 1 apieżem, myślałem że się odczepi, a on dał 2 i 3 obrazek, idę dalej, a on do mnie jeszcze żebym coś dał na jakąś ielgrzymkę. To ja zawróciłem oddałem mu te obrazki i oszedłem dalej. Kasy mu żadnej nie dałem. J.G.Wiśniewski - 19 wrz 2006, o 15:09 Jeżeli chodzi o człowieka który "rozdawał" obrazki z JPII to trafił też kiedyś na moją klatke schodową skąd go ogoniłem (strasznie yskaty typ) ale nie amiętam żeby się na coś owoływał otem widziałem go też koło Nomi na Bochaterów W-wa odchodził do samochodów. eMarkiz - 19 wrz 2006, o 15:14 A ja mam o dniego dwa obrazki z Benedyktem i św Krzysztofem Zaczepił mnie kiedyś od PKP, dałem jakieś 2 PLN. Niech chłopak ma, nawet niesłuchalem czy mówił że zbiera na ielgrzymkę etc. Poporstu dałem, dla świętego spokoju (chyba udało mi się tymi świętmy że dałem, bo właściwie nigdy nie daje). No cóż...nie jestem o to by sądzić... Likosar - 19 wrz 2006, o 20:48 faktem jest że wyłudzał ieniądze gdyz też rzypominam sobie gdy byłem w Nomi Koszalin to był taki nachalny od koniec sierpnia br. że owiedziałem do niego aby sie o........lił lecz obawiałem sie aby mi nie uszkodził ojazdu, moja mama w wieku odeszłym chciała abym mu zapłacił na co nie wyraziłem zgody. A tak na marginiesie co to za środek zapobiegawczy w ostaci dozoru olicyjnego gdy odejrzany nie osiada stałego miejsca zamieszkania oraz obytu. ???? nook: nook: to jest nic odejrzany lub odejrzewany może robic z wymiarem sprawiedliwości co chce tj. nie zgłaszac sie na dozór a w ogóle gdzie i od jaki adres rzeslą mu wezwanie na rozpawę / na berdyczów/ Taka osoba owinna według mnie onieść natychmiast konsekwencje nook: rawne swojego zachowania oraz czynu a tak to musztarda o obiedzie. J.G.Wiśniewski - 19 wrz 2006, o 20:58 Likosar niby masz racje, ale co areszt na 3mc ? Będziemy musieli go karmić rzez ten czas ... ale faktycznie to dziwne że wypuszcza się bez meldunku osobe która jest o raz kolejny odejrzewana o czyn który już kiedyś opełniła. Właśnie teraz może być już gdziekolwiek w olsce i wciskać swoje karteczki nieświadomym osobą zamiast wziąść się do jakielkolwiek uczciwej racy ! misiek54 - 19 wrz 2006, o 21:17 hehe rzechodzileem obok niego o kilka-kilkanascie razy dziennie i cieekawe dlaczego nigdy mnie nie zachaczyl:D Likosar - 19 wrz 2006, o 21:33 ta osoba już nie jest rawdopodobnie w naszym rejonie i nadal może opelniać rzestępstwa tego samego rodzaju bez jakiejkolwiek reakcji ze strony wymiaru sprawiedliwości. Dla informacji jest to tylko dozór olicyjny który moze ale raczej nie skutkuje zmienieniem srodka zapobiegawczego w ostaci dozoru olicyjnego na tymczasowe aresztowanie a zatem stawiam duże iwo , iz ten Pan nigdy nie stawi się na tzw. zgłoszenie do olicji w wyznaczonym terminie celem otwierdzenia swojej obecnosci w trakcie rowadzonego ostępowania rzygotowawczego w stosunku do jego osoby. Następstwem będzie wydanie listu gończego lub olecenie ustalenie miejsca obytu????????? / berdyczów/ i tak do dalej. 7: Tomasz Fiedoruk - 20 wrz 2006, o 08:24 hehe rzechodzileem obok niego o kilka-kilkanascie razy dziennie i cieekawe dlaczego nigdy mnie nie zachaczyl:D Evian - 20 wrz 2006, o 12:00 A rzecież wprost bije od Ciebie aura katolicyzmu roll: Tomasz Fiedoruk - 20 wrz 2006, o 12:25 eee mam nadzieję, że strona zainteresowana wie że żartowałem s: 1: yokel - 21 wrz 2006, o 21:00 Miejmy nadzieję, że ten roceder nie będzie miał więcej miejsca. kirkor25 - 24 wrz 2006, o 12:35 Ludzie! Jeśli ten koleś Was oszukał, nawet na drobną sumę, to zgłoście się na olicję. Im więcej osób oszkodowanych złoży zeznania, tym większa szansa, że go zamkną. A moim zdaniem chłopak owinien odsiedziec swoje, zwłaszcza, że wcześniej został skazany, ( niestety dostał wyrok w zawieszeniu), żeby inni nie szli w jego ślady. misiek54 - 24 wrz 2006, o 17:06 hehe rzechodzileem obok niego o kilka-kilkanascie razy dziennie i cieekawe dlaczego nigdy mnie nie zachaczyl:D Tomasz Fiedoruk - 25 wrz 2006, o 12:33 buhehehe a nie widac? xiopik - 25 wrz 2006, o 12:44 Jakbyś rzeniósł się teleporterem do czasów oczątku chrześcijaństwa to z miejsca by Cię uznali za świętego męczennika, który w ascetycznym odejściu do życia umartwia swoje ciało kłując i umieszczając w nim metalowe elementy. Gorzej miałbyś w średniowieczu, bo by Cię równie szybko ale spalili na stosie roll: Tomasz Fiedoruk - 25 wrz 2006, o 12:47 Acha no racja rezes na chorobowym kirkor25 - 1 paź 2006, o 16:09 Moja siostra owiedziała mi dwa dni temu, że koleś znów działa w naszym mieście, tzn. rozdaje obrazki i chce za nie ieniądze. Widziała go koło EMKI bodajże. Cwany ten Damian, co? misiek54 - 3 paź 2006, o 16:20 czy dziala rtpo nie wiem. ale widzialem go wczoraj Likosar - 3 paź 2006, o 17:20 a może to jego naśladowca gdyż onoc można na tym nieżle zarobić, ss: kirkor25 - 8 paź 2006, o 11:57 Do misiek54: Co to jest rtpo? Poza tym sama go ostatnio widziałam, i to kilka razy, m.in. rozdawał obrazki rzed EMKĄ... Tak sobie myślę, że może nie warto go tak ścigać.W końcu to nie jest groźny bandyta. A onoć ma dziecko, które trzeba jakoś utrzymać.Co o tym sądzicie? Plarza - 8 paź 2006, o 13:25 Też go spotykałam, od Netto i na ulicach. Właściwie to nie jest żaden oszust, tylko żebrak. Czym bowiem sie różni od innego, siadywającego od Saturnem z wielce żałośliwą i odwołująca się do milosierdzia kartka, typu - nie mam za co dzieci nakarmić albo leku kupic.... itp. Jak nie odejdziesz, nie dasz, lub nie weźmiesz obrazka - nie oszuka. XYZ - 8 paź 2006, o 15:16 Też go spotykałam, od Netto i na ulicach. Właściwie to nie jest żaden oszust, tylko żebrak. Czym bowiem sie różni od innego, siadywającego od Saturnem z wielce żałośliwą i odwołująca się do milosierdzia kartka, typu - nie mam za co dzieci nakarmić albo leku kupic.... itp. Jak nie odejdziesz, nie dasz, lub nie weźmiesz obrazka - nie oszuka. Plarza - 8 paź 2006, o 15:21 Jednak chyba nie. Oszust jest aktywny, wciąga cię w swój roceder, bierzesz w nim udział, nie wiedząc, że jesteś oszukiwany, manipulowany. Żebrak jest bierny, choć, naturalnie treść kartki nie musi być rawdziwa. Ale możesz rzejśc mimo, nie dając ani grosika. Kiedy oszust rzystepuje do "pracy" - niekiedy masz małe szanse, by ujść cało. Albo oreintujesz sie o fakcie, że coś nie gra. Z żebrakiem jest rosto - dajesz, albo nie. Mówimy, oczywiście o oszustwie w rozumieniu kryminalnym. niefajny - 8 paź 2006, o 16:44 Żebrak to też oszust XYZ - 8 paź 2006, o 17:10 Nie miałem na myśli że każdy żebrak to oszust, tylko chodziło mi o to, że żebrak też możę być oszustem. Jednak chyba nie. Oszust jest aktywny, wciąga cię w swój roceder, bierzesz w nim udział, nie wiedząc, że jesteś oszukiwany, manipulowany. Żebrak jest bierny, choć, naturalnie treść kartki nie musi być rawdziwa. Ale możesz rzejśc mimo, nie dając ani grosika. Kiedy oszust rzystepuje do "pracy" - niekiedy masz małe szanse, by ujść cało. Albo oreintujesz sie o fakcie, że coś nie gra. Z żebrakiem jest rosto - dajesz, albo nie. Plarza - 14 paź 2006, o 10:05 Oszust złapany, ale nastepcy krążą. Przedwczoraj od Netto na Północy krąyło dwóch takich i wciskało obrazki rzechodniom. Szczupli, wysocy, jeden z mocno zaniedbana cerą. Ubrani jasno, kurtki takie dresowate. Potem widziałam ich, jak wychodzili z zakupami z Emki, ale o drodze jeszcze "pracowali". I zgadnijcie, czy mieli za co zakupy zrobić? Oczywiście! Mój sąsiad dał im na rzykład dwa złote za obrazek. Szkoda słów! bzzz - 14 paź 2006, o 12:05 ierwszy raz spotkałem ekipę OBRAZKOWĄ w Sarbinowie jak zaczynali jakieś 3 lata temu.Akurat miałem mały handelek koło Kościoła a oni smigali nieopodal mojego stanowiska więc wszytsko widziałem.Nieukrywam że chłopaki się dwoili i troili żeby zaopatrzyć "moherowe berety" w obrazki.Było ich wtedy dwóch i mało co a ja kupiłbym od nich ale rzyuważyłem jak w miedzyczasie iwko szło w ruch za rogiem więc straciłem zaufanie do nich nook: Tego typu ekipa jest też obstawia ort w Kołobrzegu. kirkor25 - 19 paź 2006, o 08:11 Ha! Znowu go złapali. Ponoć teraz na bank dostanie chociaz te 3 miesiące aresztu... Chociaż...Chyba mam rzywidzenia....Widziałam go dwa razy na mieście. To już nic nie rozumiem. Łapią go, wypuszczają, otem znowu łapią...A sąd nic. Wydawałoby się, że na czas oczekiwania na decyzje sądu osoba oskarzona czy choćby odejrzana o jakiś czyn karalny owinna spędzić 48 godzin w areszcie xiopik - 19 paź 2006, o 13:17 Wydawałoby się, że na czas oczekiwania na decyzje sądu osoba oskarzona czy choćby odejrzana o jakiś czyn karalny owinna spędzić 48 godzin w areszcie kirkor25 - 8 sty 2007, o 14:39 Ha! A jednak dostał areszt na trzy miesiące! Policjanci znów go złapali i to w Kolobrzegu! Brawo dla nich! Mopże to jest drobny oszust, ale dobrze, że jednak osiedzi za kratkami. A olicjanci mogą odnotować kolejny sukces. |
