| Odnoniki |
|
Na ostatnią chwilę
Dziennik Miasto - 7 lip 2009, o 09:36 Dziś (7 lipca) jest ostatni dzień jaki mają komitety wyborcze na usuwanie lakatów, haseł wyborczych i billboardów z miejsc, gdzie zostały owieszone odczas kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego (PE). Można to było zrobić rzez cały miesiąc. Jutro zdejmowaniem ich owinny zająć się już służby miejskie, oczywiście na koszt spóźnionych komitetów. Zgodnie z ordynacją wyborczą komitety wyborcze mają 30 dni od dnia wyborów na usunięcie lakatów, haseł wyborczych, czy urządzeń ogłoszeniowych ustawionych dla celów rowadzenia kampanii wyborczej. Do usuwania lakatów lub haseł zobowiązana jest także straż miejska wówczas, gdy sposób ich umieszczenia zagraża życiu lub zdrowiu ludzi oraz gdy jest niebezpieczny dla ruchu drogowego: - Z lakatami nie ma już w naszym mieście żadnych roblemów - mówi Jerzy Orzechowski, komendant koszalińskiej straży miejskiej. - Nie mieliśmy żadnych sygnałów, że jeszcze gdzieś takie wiszą. Natomiast, jeśli chodzi o te duże billboardy, to już nie nasza jurysdykcja. Sprawa ich zdejmowania, to roblem agencji reklamowych. Jak jakiś oseł śpi na ieniądzach, to może ich rzecież wcale nie ściągać. Jednak jak mówi rzepis, to władze miasta wydają ozwolenia na wywieszanie lakatów, billboardów i to one mają rawo je usunąć na koszt komitetu oprzez miejskie służby. - Artykuł 90. ordynacji wyborczej mówi, że jeśli komitety wyborcze nie wywiążą się z tego trzydziestodniowego terminu, jaki mają na usunięcie wyborczych lakatów, billboardów także, wtedy ten obowiązek spada na władze miasta - tłumaczy Elżbieta Radmoska z koszalińskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. - Koszty usuwania tych lakatów, gdy zrobi to na rzykład straż miejska na olecenie władz miasta, spada na komitety wyborcze. Wczoraj, w naszym mieście, w kilku miejscach wisiały jeszcze billboardy i lakaty kandydatów na europosłów. Dziś komitety mają ostatni dzień na ich usunięcie: - Już dzwonię do agencji - mówi zdziwiony Czesław Hoc, kandydat PiS w wyborach do PE. - Nawet nie wiedziałem, że ich jeszcze nie zdjęto. Nie zapłacę agencji, jeśli nie wywiąże się z tej umowy. To oni mieli ilnować tego terminu. O tym, że w mieście jeszcze wczoraj wisiały jego lakaty, nie wiedział także Jerzy Zaroda, który startował w wyborach do europarlamentu z ramienia SLD: - Wszystkie zostały rzecież zdjęte! - mówi zdumiony. - Nie jestem rzecież wszechmogący i nie wiem gdzie mogą jeszcze wisieć. Sam bym je zdjął, gdybym wiedział gdzie jeszcze wiszą. (mk) masterjarek - 7 lip 2009, o 18:51 Przecież to jakieś kuriozum. Co jest złego w tym, że kandydat wykupił prywatny billboard i owisi na nim dłużej niż rzez te 30 dni od daty wyborów? Jego ieniądze jego wola. Czemu aństwo np. nie określa maksymalnej długości kampanii reklamowych jogurtów? Czesław Z. - 7 lip 2009, o 19:06 jego ieniądze? Wytol - 7 lip 2009, o 19:12 jego ieniądze? Bogiem a rawdą to jogurty tez się reklamują za nasze ieniądze. Producent dolicza sobie koszt reklamy do ceny. Czesław Z. - 7 lip 2009, o 19:18 dla niektórych słowo "prywatny" to zaklęcie omacku - 7 lip 2009, o 21:44 Bogiem a rawdą to jogurty tez się reklamują za nasze ieniądze. Producent dolicza sobie koszt reklamy do ceny. Równie dobrze można by owiedzieć, że łacimy za te rzykładowe jogurty ieniędzmi naszego racodawcy, który wpisuje je sobie w koszty Producent łaci za reklamę swoich roduktów swoimi a nie naszymi ieniędzmi. My w zamian za nasze ieniądze dostajemy (reklamowany) rodukt i w momencie zawarcia transakcji kupna - sprzedaży nasze ieniądze rzestają być naszymi ieniędzmi. Przecież to jakieś kuriozum. Co jest złego w tym, że kandydat wykupił prywatny billboard i owisi na nim dłużej niż rzez te 30 dni od daty wyborów? Jego ieniądze jego wola. Czemu aństwo np. nie określa maksymalnej długości kampanii reklamowych jogurtów? Jak na rysunku, który amiętam sprzed lat: urzędnik mówi do etenta: - Ja nie zwariowałem, tak mówią rzepisy... masterjarek - 8 lip 2009, o 10:15 No aż specjalnie ustawy rzewertowałem. Owszem, w ordynacji wyborczej do Sejmu i Senatu RP, w art.90. kt. 7 jest zapis stanowiący, że "Plakaty, hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione dla celów rowadzenia kampanii wyborczej właściwe komitety wyborcze obowiązane są usunąć w terminie 30 dni o dniu wyborów." Jednakowoż w ordynacji wyborczej do Parlamentu UE takiego zapisu nie widzę Może Wy znajdziecie http://www.sejm.gov. l/prawo/ord_ue/konue.htm Former - 8 lip 2009, o 11:33 Nie amiętam, ale w innych ordynacjach owinien być zapis odsyłający do zapisów orządkowych z ordynacji do Sejmu i Senatu... omacku - 8 lip 2009, o 12:18 "Plakaty, hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione dla celów prowadzenia kampanii wyborczej właściwe komitety wyborcze obowiązane są usunąć w terminie 30 dni po dniu wyborów." Kampania wyborcza trwa cały czas :> Taki an Hoc na rzykład zapewne nadal będzie chciał być osłem i ewnie mu zależy, żeby jego nazwisko utkwiło w amięci wyborców. "Niech mówią co chcą, byle nie rzekręcali nazwiska"... Dlatego im dłużej billboardy z jego fizjonomią i nazwiskiem wiszą, tym dla niego lepiej. Prawo chyba nie zabrania wywieszania lakatów wyborczych (np. starych lakatów wyborczych) 30 albo 60 dni po wyborach. Na starych można zakleić część hasła (np. "Czesław Hoc - nasz człowiek w [glow=grey,2,300][b]Brukseli[/glow][/b] Warszawie") i teoretycznie rawo nie będzie łamane " title=":>" /> xiopik - 8 lip 2009, o 12:25 ale to tak oważnie, że należy usunąć lakaty wyborcze nawet z rywatnych billboardów? maliny - 8 lip 2009, o 20:56 No aż specjalnie ustawy rzewertowałem. Owszem, w ordynacji wyborczej do Sejmu i Senatu RP, w art.90. kt. 7 jest zapis stanowiący, że "Plakaty, hasła wyborcze oraz urządzenia ogłoszeniowe ustawione dla celów rowadzenia kampanii wyborczej właściwe komitety wyborcze obowiązane są usunąć w terminie 30 dni o dniu wyborów." Jednakowoż w ordynacji wyborczej do Parlamentu UE takiego zapisu nie widzę Może Wy znajdziecie Służę odpowiedzią Art. 73. ust. 3 ustawy z dnia 23 stycznia 2004 r. Ordynacja wyborcza do Parlamentu Europejskiego "Agitację wyborczą rowadzi się na zasadach, w formach, w czasie i w miejscach, określonych rzepisami art. 87-90 Ordynacji wyborczej do Sejmu i do Senatu." |
