
|
Mistrzostwa Świata w Alle Gotowaniu Na Byle Czym
omacku - 14 sie 2008, o 12:54
Mistrzostwa Świata w Alle Gotowaniu Na Byle Czym 15 - 16 sierpnia 2008, Mielno
Najbardziej oryginalna impreza kulinarna tego lata w Polsce !!!
Każdy dzień będzie niepowtarzalny, bogaty w nowe .
Trwa jeszcze budowa kulinarnego miasteczka
.
Wszyscy już z niecierpliwością oczekują na najlepszych szefów kuchni z całego świata

Ciekawe, jak na tym tle wypadnie arę dni óźniej koszalińska [url=http://www.koszalin24.info/smf/index. hp?topic=8013.0]Uliczka Smaków[/url] " title=":>" />
Plarza - 15 sie 2008, o 10:54
Najbardziej oryginalny to jest tytuł. Reszta - wakacyjna rutyna.Trzeba było się napracowac, by takie monstrum wymyślić!
omacku - 15 sie 2008, o 17:16
Jesteś niesprawiedliwa: impreza została 
. . .
Cuba Libre 
Można było zobaczyć, w jaki sposób 
...a także 
.
Mimo deszczowej . . .
Swoją maestrię kulinarną zaprezentowali mistrzowie kuchni: Artur Dzierzbicki - szef kuchni Hotelu "Król Kazimierz" w Kazimierzu Dolnym, Artur Grajber - Szef Kuchni Hotelu Sheraton w Warszawie oraz Marcin Piotrowski, Szef Kuchni Ambasady Australii w Polsce w towarzystwie ochotniczek spośród .
Były darmowe degustacje ..
omacku - 17 sie 2008, o 14:36
Jeszcze kilka fotek z drugiego dnia imprezy:
Oprócz darmowych degustacji można było kupić rozmaite . .
Dla nikogo nie zabrakło miejsca 
...ani jedzenia: 
W odróżnieniu od jarmarcznego charakteru koszalińskiego [url=http://www.koszalin24.info/smf/index. . .
Również drugiego dnia można było oglądać .
Na zakończenie imprezy odbyły się występy kabaretu "Paranienormalni" i koncerty zespołów "Optymistics" (z Tomkiem Torresem na . .
No i jeszcze
Andre - 24 sie 2009, o 12:06
Zachęcony wszechobecnymi na forum ochami i achami Omacku, wybrałem się w tym roku na tę imprezę z nadzieja na dobrą zabawę. No cóż - nie ma czego opisywać . Totalne dno, które można orównać z Ulicą Smaków
omacku - 24 sie 2009, o 13:43
Totalne dno, które można orównać z Ulicą Smaków
No niestety, otwierdzam: żenada była w tym roku. Ale w zasadzie tak bardzo nie byłem tym zdziwiony, amiętając zeszłoroczne reakcje na opisywaną owyżej imprezę mieleńskich rzedsiębiorców rowadzących izzerie, smażalnie itp. unkty gastronomiczne. - Mistrzostwa miały trwać dwa dni i tyle trwały - mówili - ale gastronomiczne miasteczko stało dwa tygodnie! I przez czternaście dni nasze dochody znacząco spadły! Więc jak to jest, że aby móc robić to, co robimy musimy spełniać wszelkie wyśrubowane normy sanepidowskie, a i tak w razie kontroli karze się nas mandatami za brak instrukcji mycia rąk albo fugę między kafelkami glazury, która kilka lat temu spełniała normy, a teraz już nie spełnia; tymczasem w owych omalowanych budach z łyt wiórowych, gdzie o żadnych normach sanepidu być nie może, ktoś z centrum Polski i tam łacący odatki dostaje rezent w ostaci możliwość zarabiania w najlepszym okresie sezonu kosztem nas - miejscowych rzedsiębiorców, którzy tutaj, w Mielnie łacąc odatki zwiększają budżet gminy!
I ten lobbing zdaje się odniósł skutek. Bo rozstawiać takie miasteczko na dwa dni to z kolei żaden interes.
omacku - 16 sie 2010, o 05:54
Gotowanie z radiem. Mnóstwo ludzi na stadionie w Mielnie
Wyjątkowo gorąca była sobota nad morzem w Mielnie. Nie dość, że temperatura powietrza przez cały dzień była bardzo wysoka, świeciło słońce, to jeszcze na tutejszym stadionie gotowali na byle czym.
Nawet kilka tysięcy osób przyszło na mieleński stadion obejrzeć i posmakować potraw ugotowanych na żelazkach, lokówkach, prostownicach do włosów i kuchenkach turystycznych. To były jedyne takie w Europie Mistrzostwa w Gotowaniu na Byle Czym. Mistrzami kulinarnymi 2010 roku została tym razem rewelacyjna ekipa z hotelu Royal Park w Mielnie - Wiesław Kanczurski i Piotr Rawłuszewicz. Gratulujemy.
Po gotowaniu przyszedł czas na Lato z Radiem. Z dziećmi szalał pan Japa, przebrany za pirata. Śpiewał jednak z najmłodszymi nie tylko piosenki żeglarskie, ale też hip-hop. Dzieciom się podobało. Wokół stadionu rozstawione były stoiska przeróżnych firm i instytucji. Na przykład Narodowy Fundusz Zdrowia zachęcał do zdrowego odżywiania. Tuż obok browar z Białegostoku promował swoje piwo, a dalej był edukacyjny plac zabaw dla dzieci. Dorośli mogli zostawić tam pociechy i sprawdzić jak dobry jest proszek Vizir. Na stoisku firmy produkującej środki czystości każdy chętny, i cierpliwy, bo trzeba było stać w długiej kolejce, dostał promocyjne kartoniki z Vizirem.
Najdłuższa kolejka stała jednak do potraw przygotowywanych m.in. przez znanego już z telewizji kucharza Roberta Sowę. Jak się dowiedzieliśmy, kucharze rozdali łącznie ponad 4.500 dań!
Wieczór na stadionie w Mielnie upłynął pod znakiem dobrej muzyki. Grali i śpiewali zespół Kombii, Patrycja Markowska oraz Leszcze.
Na koniec strzeliły fajerwerki. Dodajmy, że imprezę prowadzili Zygmunt Chajzer i Roman Czejarek, dziennikarze Polskiego Radia
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plantoni-kielce.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnie-szalona.htw.pl
|
|
|