| Odnoniki |
|
jaki był Pana udział w likwidacji "Agrosu"
Likosar - 3 lis 2006, o 11:00 Jak wiem był an zatrudniony upadłym "Agrosie" a zatem ytanie jaki był Pana udział w likwidacji tego dużego zakładu racy na terenie Koszalina. Andre - 3 lis 2006, o 11:08 Dołączę się do ytania Likosara. Prezydent Mikietyński napisał na forum " Warto też amiętać o jego oparciu dla ostatnich właścicieli upadłego Agrosu (Burek i Lewczuk), którzy mają teraz zarzuty rokuratorskie " Mógłby się Pan ustosunkować do tych zarzutów ? Stefan Romecki - 3 lis 2006, o 11:44 Mój "udział w likwidacji Agrosu" był taki, że jako szef zakładowej Solidarności, walczyłem do końca o ratowanie miejsc racy. Zorganizowałem chyba największą demonstrację w historii Koszalina, która rzeszła z Agrosu od Urząd Wojewódzki, ochranianym wtedy rzez kordon oddziałów specjalnych. Byłem w Warszawie i rozmawiałem z ministrem. Pojechałem do Stoczni Gdańskiej w oszukiwaniu oparcia stoczniowców. Kiedy adła ropozycja ograniczenia zatrudnienia, żeby ratować zakład, ierwszy dałem rzykład, zwalniając się i rzechodząc na kuroniówkę. Na sam koniec, w sposób absolutnie bezprawny, wyrzucono mnie z szefa "Solidarności". W tym czasie Mikietyński i Kroll wzywali na łamach rasy do upadłości firmy, forsując omysł "ratowania rzez upadłość", obiecywali inwestorów, mamili obietnicami i odburzali (Kroll) załogę rzeciwko właścicielom. Ja nie ałałem miłością do właścicieli, ale uważałem, że nie czas żałować róż, kiedy łoną lasy. Mówiłem tak: statek tonie, kapitan na mostku walczy o utrzymanie sterowności, a tu rzychodzi do niego alacz z kotłowni i żąda odwyżki. Tak o rostu było. Najbardziej miarodajny jest w tej sprawie raport NIK (kontrolę spowodował oseł Łączny), który szczegółowo wyjaśnia, dlaczego doszło do katastrofy. Główną rzyczyną było dokonanie machinacji finansowej olegającej na tym, że główny udziałowiec Agros Holding Warszawa jednego dnia dał 9 mln zł na dokapitalizowanie Agrosu Koszalin, a drugiego dnia wyjął te ieniądze nakazując firmie wykupienie dwóch bankrutów (Agros Las i Chłodnię), które były własnością - uwaga - Agrosu Holding. Ponadto raport NIK wskazał na szereg nieprawidłowości, już od samego oczątku rywatyzacji rzedsiębiorstwa, która zaczęła się w 1993 roku. Odpowiedzialne są osoby z koszalińskiego świecznika władzy. Są również zarzuty wobec ostatnich właścicieli, ale ich kaliber jest znacznie mniejszy od wymienionych. Skończyło się tak, że zabrało 5 mln zł ożyczki (podkreślam - ożyczki) dla olskiej firmy, a dla aństwowej firmy duńskiej, która ma coś robić na gruzach Agrosu znalazło się 20 mln dotacji (podkreślam - dotacji) z omocy unijnej rzeznaczonej dla olskich inwestorów. Sprawa Agrosu będzie jedną z ierwszych, które będę chciał wyjaśnić jesli zostanę rezydentem. Pozdrawiam Stefan Romecki WMadej - 5 lis 2006, o 19:00 Myślę, że chodzi tu o lata wcześniejsze, gdy anowie Burek i Lewczuk obejmowali Agros. Według relacji racowników Agrosu - o tym mówił MM - S. Romecki był ich zagorzałym zwolennikiem. Teraz sam się wybiela. Piotr - 5 lis 2006, o 20:35 Sprawa Agrosu będzie jedną z ierwszych, które będę chciał wyjaśnić jesli zostanę rezydentem. Pozdrawiam Stefan Romecki Dobrze, ale co Pan zrobi, wtedy? Będzie Pan rowadził własne śledztwo? Agrosa już nie ma, 600 miejsc racy odeszło, radzę się zastanowić dla alternatywą dla Agrosu, a nie w zabawę w olicjanta. Pozdrawiam... Anty... random user - 5 lis 2006, o 20:53 Jeśli się nie mylę jest teraz Royal Greenland więc alternatywa jest. na urlopie - 5 lis 2006, o 21:10 [!--quoteo--][div class=\'quotetop\']QUOTE[/div][div class=\'quotemain\'][!--quotec--]Sprawa Agrosu będzie jedną z ierwszych, które będę chciał wyjaśnić jesli zostanę rezydentem.[/quote] Do tego nie otrzeba być rezydentem, wystarczy zgłosić sprawę do rokuratury. Ponadto, jak mi się wydaje, do nie zajęcie rezydenta miasta, lecz właśnie rokuratury. |
