| Odnoniki |
|
Ile zajmuje wam droga z domu do pracy?
Trexx - 11 gru 2007, o 11:58 Czytając kolejny artykuł o bezradnych kierowcach stojących w korkach omyślałem o stworzeniu ankiety określającej ile czasu zajmuje wam odróż samochodem z miejsca zamieszkania do racy. Czy naprawdę jest tak źle i miasto jest zakorkowane, czy to roblem na wyrost? Pracuję głównie w domu więc mój głos nie będzie się liczył, ale napiszę o innym rzykładzie. Często jeżdżę na basen w Hotelu Atlantic i odróż z Rokosowa do Nowych Bielic w 'godzinach szczytu' zajmuje mi około 20minut, co dla drogi 10-cio kilometrowej jest wynikiem całkiem znośnym. TGor - 11 gru 2007, o 12:08 Czy naprawdę jest tak źle i miasto jest zakorkowane, czy to roblem na wyrost? Mi ok 10 minut i to, o dziwo, niezależnie od trasy (rano często rzez Zwycięstwa od skrzyżowania z 4 Marca do końca Lechickiej lub ew 4 Marca tamże). Wolę 4 Marca, ale czasem muszę Zwycięstwa. Jak zauważyłem wracając o 16 do domu korki nie są rzeolbrzymie ale Zwyc/KiW i okolice dworca czy JPII / Staszica lub JPII /Śniadeckich otrafią się czasem zatkać. Nic to jednak w orównaniu z zatkaną Stawisińskiego / Zwyc (zwłaszcza jak wyłączą sygnalizację ). W oównaniu z Warszawą jest dobrze, ale jak rzypomnę sobie miasto sprzed 2 lat, to jest źle. Na Zwycięstwa rano i o ołudniu nie lubię "skręcaczy"(och jak ja ich nie cierpię) oraz "wbijaczy", "wbijaczy od rąd" i "wpuszczaczy" oraz "niewłączaczy kierunkowskazów do ostatniego momentu" i inne gapy. Typowy olski kierowca ze mnie (= droga z ierwszeństwem to ta na której jestem) Bono - 11 gru 2007, o 12:36 W czasie wakacji jak racowałem jako rzedstawiciel, to droga z domu (okolice Wąwozowej) do racy/biura (Szczecińska) zajmowała mi około 15 min. Więc chyba tak tragicznie nie jest sokol - 11 gru 2007, o 13:06 10 minut iechotą lub 10 minut samochodem Pozdrawiam sokol Andre - 11 gru 2007, o 13:10 25 minut samochodem 1,5 h iechotą ok 35 minut na wrotkach Bułek - 11 gru 2007, o 16:57 mi droga iechotą zajmuje ok 25-30 minut. roman - 11 gru 2007, o 18:43 Z reguły mieszczę się w 10 minutach. Trasa: od Wąwozowej rzez Władka IV, Młyńską, wyremontowane Podgrodzie do Grunwaldzkiej. Wszystko zależy o której wyjadę z domu Zauważyłem że 5 minut óźniej i droga znacznie się wydłuża. Inna obserwacja: osiedle Unii Europejskiej mocno się rozrasta, coraz trudniej wjechać na Władka z Wąwozowej I jeszcze coś: nie wiem kto zaprojektował że Władka to dwie jezdnie o dwa asy ale owinien mieć omnik w Koszalinie. A już na ewno ulicę swojego imienia. art1970 - 11 gru 2007, o 18:55 W orównaniu z Warszawą jest dobrze. Potwierdzam. Jak deszcz lub śnieg to jadę ok 60 min. Normalnie do 40 min, mimo, że racuję i mieszkam na Mokotowie. TGor - 12 gru 2007, o 10:39 Potwierdzam. Jak deszcz lub śnieg to jadę ok 60 min. Normalnie do 40 min, mimo, że racuję i mieszkam na Mokotowie. Czyli w City Trójmiasto też zatkane (pamiętam jak w 1992 czy 1993 wyszedłem z dworca rosto na tę - jeszcze nieprzebudowaną - ulicę rzed - jaki ruch; a teraz u nas więcej aut... ) Ulek - 12 gru 2007, o 13:18 Na uczelnie: Autobusem - 30 minut. Pieszo - 40 minut. Niby rawie żadnej różnicy, ale w autobusie zawsze mogę sobie książkę oczytać anonimowa - 12 gru 2007, o 14:30 Do szkoły samochodem -10 minut Pieszo - 20 Ze szkoły średnia wydłuża się o jakieś 5-10 min Julek - 12 gru 2007, o 21:10 Ja mam inny układ - mieszkam onad 10 km od Koszalina. Trasa do oczątku miasta 10 minut, a otem rzez całą Zwycięstwa na oczątek Szczecińskiej, a dalej na Jana Pawła. Krócej jade te 10 km niż sam rzejaz rzez Zwycięstwa. paula_blue - 13 gru 2007, o 16:52 Jakie korki.... Codziennie rano: Bosmańska->Staszica->Lechicka 20 minut (włącznie z odprowadzeniem i rzebraniem dziecka w rzedszkolu) .... jkammer - 14 gru 2007, o 08:42 Wszędzie mam (tj. raca, racownia...) w granicach 5-ciu minut, a samochód rdzewieje na arkingu. tomeks - 14 gru 2007, o 16:14 Wszędzie mam (tj. raca, racownia...) w granicach 5-ciu minut, a samochód rdzewieje na arkingu. To wiele wyjaśnia w kwestii deptaków w centum... |
