| Odnoniki |
|
Drag Me To Hell czyli Wrota Piekieł po polsku
question - Pn wrz 28, 2009 08:02 " />Sam Rami człowiek ostatnio kojarzony głownie ze względu na reżyserkę Spidermana wrócił do korzeni i nakręcił horror. Film nie ustepuje w niczym jego klasycznej trylogii "Martwe Zło". Mimo iż zamiast wymachującego piłą mechaniczna Asha, główna bohaterką jest delikatna blondynka (dziwnie przypominająca Pam z The Office) klimat jest podobny. Zaryzykowałbym nawet stwierdzenie że jest to film klasy 'B" tylko z lepszymi efektami specjalnymi. Główną bohaterka jest Christine, dziewczyna pracuje w banku i nieopatrznie wystawia się na działanie klątwy która po trzech dniach skutkuje, no właśnie zaciągnięciem (bo kto by tam chciał iść z własnej woli ) ofiary do piekła. Fabuła oczywiście jest tylko pretekstem do ukazania jak najbardziej krwawych (choć mocno przerysowanych i perwersyjnie komicznych) scen diabelskiej ingerencji w życiu naszej szlachetnej bohaterki. Mi osobiście brakowało takiego kina, i nie pamiętam kiedy się tak świetnie ostatnio bawiłem na jakimś horrorze. Panie Rami porzuc pan Spidermana i rób pan więcej takich filmów. Ja chcę Martwe zło 4 !!!!! wounded.nurse - Wt wrz 29, 2009 20:54 " />podchodziłem do obrazu z dużym dystansem i tylko dlatego, ze rzeczywiście miał być to powrót do korzeni. udany może nie na maksa, ale zaskakujący banalnościa, humorem i mimo wszystko straszeniem nawet w biały dzień przewidywalnymi jump scenami i prostacką ohydą. szacun dopana raimi wrócił i milo, że w tak zaskakujący sposób. istotnie cięzko ostatnio w tego typu nurcie o śmiech i podziw. starucha bez zębów śliniąca podbródek christine w samochodzie - bezcenne MatheV - So paź 17, 2009 11:51 " />Przyjemny, nie powiem, ale wynudziłem się na nim strasznie . Mimo ciekawego pomysłu dalej wolę Evil Dead , do takich filmów w stylu Raimiego potrzebny jest wyrazisty, przerysowany aż do groteski bohater! Jakby Ash zastąpił blondynę, byłoby uroczo, naprawdę , tak jest znośnie, dobrze się bawić oglądając można niewątpliwie, ale od razu po zakończeniu seansu film z pamięci zniknął i nie powrócił. asndra - So paź 17, 2009 12:41 " />oglądałam ten film z wielkim dystansem..... i umierałam na większości scen ze śmiechu Lukash - Pn paź 19, 2009 10:45 " />Jak dla mnie to jednak srednio udany powrot Raimiego do klimatow, ktore wychodza mu najlepiej Tymbardziej zaskakuja mnie super pozytywne recenzje tego filmu. Jasne, ze podchodze do niego z dystansem, sceny walk z babcia (ROTFL!) to mistrzostwo swiata, tylko tego wszystkiego bylo za MALO. Wiecej krwawych i absurdalnych scen i od razu byloby lepiej, a tak to w sumie sie wynudzilem, smiejac sie tylko od czasu do czasu . |
