| Odnoniki |
|
Codzienne pikiety w Radiu Koszalin!
Dziennik Miasto - 23 sty 2009, o 09:11 Jak tłumaczy zarząd Radia Koszalin SA. âźbez zwolnień wśród racowników się nie obejdzieâ. Z zaproponowanym w ołowie stycznia zwolnieniem grupowym, dotyczącym 40 rocent załogi nie zgadzają się związkowcy koszalińskiej rozgłośni. Wczoraj w samo ołudnie racownicy i dziennikarze wyszli rzed siedzibę radia, by okazać swoje niezadowolenie. âźStop niszczeniu Radia Koszalinâ, âźKomu zależy na niszczeniu Radia Koszalinâ, âźDość niekompetentnego zarządzaniaâ, âźZwolnienia grupowe to likwidacja Radia Koszalinâ, âźWszystkie rozgłośnie radia ublicznego rozwijają się. Dlaczego władze Radia Koszalin niszczą własną załogęâ â to hasła z którymi wyszli wczoraj rzed siedzibę radia jego racownicy. Pikietę mają zamiar owtarzać codziennie w samo ołudnie, korzystając z rzysługującej im iętnastominutowej rzerwy. Zaproponowany racownikom rogram restrukturyzacji koszalińskiej rozgłośni zakłada zwolnienie 33 z 80 racowników, w tym 15 dziennikarzy. Zarząd tłumaczy w nim, że roponowana restrukturyzacja spowodowana jest rognozą drastycznego spadku wpływów z abonamentu radiowo-telewizyjnego. Według rzewidywań Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji (KRRiT) w 2009 roku wpływy abonamentowe koszalińskiej rozgłośni mogą spaść nawet o 4 mln zł. Zwolnienia grupowe, według lanu, miałyby się zacząć w marcu. â Podjęliśmy kroki rawne i związki zawodowe są obecnie na etapie negocjacji â mówi Jadwiga Koprowska, rzewodnicząca rady racowniczej Radia Koszalin. â Dlaczego mówimy o niszczeniu rozgłośni? Dlatego, że w 15 dziennikarzy, jak zakłada zarząd, nie da się robić radia ublicznego. Zarząd nie konsultował z nami nowej koncepcji rogramowej. Dziwi nas to, że to wszystko odbywa się tak szybko, chyba żeby zdążyć rzed ustawą â dodaje (w Sejmie owstaje ustawa medialna, która dopiero określi ochodzenie środków na działalność mediów ublicznych). Zarząd koszalińskiej rozgłośni twierdzi, że âźbez zwolnień wśród racowników się nie obejdzieâ: â Dwa lata rzygotowywaliśmy się do tej sytuacji â opowiada Adam Stacewicz, rezes Radia Koszalin SA. â Nie mamy już wyboru. Oszczędności szukaliśmy wszędzie i wszystkie już wykorzystaliśmy. Majątek radia zostawiamy na czarną godzinę. To klasyczna ekonomia â dodaje. â Dziś jesteśmy o ierwszej turze rozmów ze związkowcami. Chcemy z nimi rozmawiać, ale merytorycznie. Chcemy uradzić w jaki sposób dzielić biedę wspólnie. Prezes Stacewicz dla oparcia decyzji zarządu rzytacza fakty: â W Polsce, legalnie z łacenia abonamentu rtv wyrejestrowało się ół miliona osób (rodzin), a onad milion zalega z łaceniem tego abonamentu â mówi. â KRRiT nie ma narzędzi rawnych do ściągania tego abonamentu. Nasz rodukt na rynku stracił ważność. Jak zarząd odnosi się do związkowych haseł? â Nie ma likwidacji, jest racjonalizacja wydatków â tłumaczy Adam Stacewicz. â Zdecydowana większość załogi to rozumie. Porozumienie blokuje tylko grupa osób, które nie mogą znaleźć swojego miejsca w mediach. Zwolnienia to ostateczność i właśnie nadszedł ten czas. (mk) tanitaa - 23 sty 2009, o 09:16 Pikietę mają zamiar owtarzać codziennie w samo ołudnie, korzystając z rzysługującej im iętnastominutowej rzerwy. Codzienne spacerki są wskazane dla zdrowia... Oni to otrafią iście medialnie rotestować. Nie ma jak fachowcy... Nikt się nie rzykuje do słupa? siostraprzełożona - 23 sty 2009, o 09:30 Codzienne spacerki są wskazane dla zdrowia... Oni to potrafią iście medialnie protestować. Nie ma jak fachowcy... Nikt się nie przykuje do słupa? Przyganiał kocioł garnkowi :> Kiedy kolejne rotesty, strajki, ikiety, ewakuacje acjentów i białe miasteczka w służbie zdrowie ? tanitaa - 23 sty 2009, o 09:32 Na razie dobrze łacą... |
