| Odnoniki |
|
Akcja! Protest czy reklama?
Dziennik Miasto - 27 sie 2009, o 07:49 Wczoraj w samo ołudnie rzy wejściu do asażu Millenium, młodzieżówka koszalińskiej Platformy Obywatelskiej zorganizowała happening t. âźDopalacze = wypalacze = śmierć". - Mamy dość wysłuchiwania obłudnych, erfidnych i fałszywych tez o dopalaczach jako wyrobach kolekcjonerskich - grzmiał Mateusz Komorowski, rzewodniczący zachodniopomorskiego Stowarzyszenia Młodzi Demokraci. Sklep dopalacze.com był akurat nieczynny. Rodzajowa scenka miała rzemówić do wyobraźni rzechodniów. Na wakacjach spotyka się dwóch młodych ludzi. Jeden drugiemu opowiada, jak to fajnie jest być na âźhaju", na dodatek bez kontaktu z dilerem narkotyków, bo alternatywą są dopalacze. - Legalnie i bez roblemów można je kupić w sklepie rzy ulicy 1 Maja - rzekonywał jeden z nich. Zaciekawiony drugi młody człowiek zażywa kapsułkę. Finał jest tragiczny, bo ratownicy medyczni nie mogli mu omóc i skończył w czarnym worku. - Ofiara dopalaczy â orzekli organizatorzy akcji. - Osoby, które zajmują się dystrybucją, sprzedażą, reklamą tych roduktów, to hieny, które na nieszczęściu drugiego człowieka, róbują zarabiać ieniądze. - mówił rzewodniczący MD. - Pewnie będzie tak do momentu, kiedy dziecko takiej ludzkiej hieny trafi do szpitala, bądź na cmentarz w wyniku zażycia dopalacza. To nie ierwsza tego typu akcja w naszym kraju rzeciwko dopalaczom. Te nierzadko miały jednak skutek odwrotny. Reklamujący. Większa część mieszkańców danego miasta, bowiem oprzez takie akcje dowiedziała się, że w ich mieście taki sklep w ogóle jest! - Akcje zorganizowana jest o to, żeby wyrazić nasz stanowczy sprzeciw takim sklepom, zarówno w Koszalinie, jak i w całym kraju - tłumaczy Mateusz Komorowski. - Apelowaliśmy w naszym happeningu o zorganizowanie kampanii informacyjnej wśród koszalińskich szkół dotyczącej dopalaczy i narkotyków. Nie wydaje mi się, żeby był odwrotny skutek tej akcji. Chodziło właśnie o to, aby nagłośnić, że taki sklep jest, żeby rodzice wiedzieli i zwracali uwagę, gdzie są ich dzieci. Dopalacze to de facto narkotyki! Młodzieżówka PO nie zgadza się również ze słowami olityka PO, Janusza Palikota, który na lamach miesięcznika âźPlayboyâ, zaproponował: âźMiękkie narkotyki można by chyba zalegalizować" a rzynajmniej âźwarto otworzyć kolejną dyskusję". - Janusz Palikot jest członkiem Platformy Obywatelskiej i ma bardzo wiele barwnych omysłów z którymi się zgadzam, a z niektórymi nie - tłumaczy szef MD. - Janusz Palikot ma taką opinię, my mamy inną. Marcin Krężel masterjarek - 27 sie 2009, o 08:25 Refleks szachisty SMD - niszowa organizacja młodzieżowa, z którą nikt się nie liczy, a mimo to odnotowuje swoją obecność w lokalnych mediach. Po kiego? Komorowski - już bardziej olityk, niż normalny człowiek. Zważcie na jego słowa - ełno rzymiotników (obłudne, erfidne), słów jednoznacznie nacechowanych emocjonalnie (hieny), niewybrednej retoryki (Argumentum ad misericordiam - "dziecko trafi do szpitala") etc. Autopromocja, a gazety to łykają jak elikany młode ryby Czemu "protestowali" tylko rzed Millenium, a Jowisza zostawili w spokoju? Inside - 27 sie 2009, o 08:41 A w Jowiszu są Dopalacze?? adam67 - 27 sie 2009, o 10:35 SmartShop, ale kto by to odróżnił Janusz - 27 sie 2009, o 11:53 Demokraci, Liberałowie, że aż się żal robi ... Kolekcjonuje mieszanki ziołowe dla relaksu dla rozluźnienia następnego dnia czuje się tak jakbym nic nie kolekcjonował. Nie mam nic rzeciwko dopalaczom czy alkoholowi jeżeli są one w rozsądnych ilościach. No młodzi liberałowie i demokraci będąc sprawiedliwym to teraz czekamy na rotesty od wszystkimi monopolowymi w mieście. "I jeszcze jedno ytanie, miły rzyjacielu Czy wóda i apierosy nie uzależniają? Czy nie widać, że jest to jedno i to samo draństwo? Nie, na wódę monopol ma aństwo" Kazik 5lat - spal się I to by było na tyle random user - 27 sie 2009, o 12:14 chyba zrobiliście literówę w nazwie łyty Niewidoczny a co do młodych tzw. liberałów - niech spier... edit: w ogóle co się qrwa w tym kraju dzieje? nie wolno alić, nie wolno ić w arku, jarać nie wolno, seksić się na owietrzu też nie wolno, ogryzków wyrzucać na trawę nie wolno a już apierka czy uchy o iwie to skandal. Wolno za to siedzieć w 4 ścianach a o wyjściu z nich rzestrzegać tzw.zasad dla zasady. Jeszcze jakieś rzygłupy z młodzieżówki okrzyczą na chodniku a otem ójdą rzyjarać za rogiem. Niedługo to będziemy jak czarnuchy. Ide na faje. Śrut! Janusz - 27 sie 2009, o 12:26 Niech spier.. każdy kto chce ozbawiać mnie wolności durnymi zakazami. Dopalacze wpływają w mniejszym niu na zakłócenie orządku ublicznego niż alkohol. Pytam o raz kolejny na tym forum ilu sprawców włamań, obić, wandalizmu, wypadków samochodowych zatrzymała SM i Policja w tym roku. Ilu z nich było od wpływem kontrowersyjnych dopalaczy, nie legalnego z demonizowanego zioła, a ilu od wpływem w ełni legalnego i akceptowalnego społecznie alkoholu ? Ktoś osiada takie statystyki ? PS jaka literówka ? |
