
|
17-24.X.2010/ GOBLIN, LUSTMORD, TIM HECKER @ UNSOUND Kraków
unsound - N maja 09, 2010 21:17
" />
UNSOUND FESTIVAL PRESENTS: HORROR!
Goblin (IT) Lustmord (US) Ben Frost (AU/IS) + DanĂel Bjarnason (IS) to create âśSolarisâ with Sinfonietta Cracovia (PL) Wildbirds & Peacedrums (SE) with 14-member choir made up of Schola Cantorum Reykjavik Chamber Choir (IS) and Octava Ensemble (PL) Tim Hecker (CA) Moritz von Oswald Trio (DE/FIN) Mice Parade (US) Lindstrøm (NO) live! FaltyDL + TRG (US/RO) live! Shackleton (UK) live! Hildur Guðnadóttir (IS) + Adam Wiltzie (of Stars of the Lid) (US) Joy Orbison (UK) Dorian Concept (AT) Mount Kimbie (UK) Emeralds (US) Jacek Sienkiewicz (PL) Terror Danjah (UK) Silje Nes (NO) Badawi aka Raz Mesinai (US) Zombie Zombie (FR) play the songs of John Carpenter Black to Comm (DE) Baaba (PL) present The Fearless Vampire Killers OneohTrix Pont Never (US) Laetitia Sadier (of Stereolab) (FR) Actress (UK) live! James Blake (UK) Shining (NO) Mordant Music (UK) presents "Nesst" Spatial (UK) Deadboy b2b Jackmaster (UK) Elegi (NO) Kontext (RU) Kreng (BE) show w/ theatre group Abattoir FermĂŠ (BE) Demdike Stare (UK) Monno (CH) Carlos Giffoni (US) Mike Huckaby (US) Petre Inspirescu (RO) Oni Ayhun (n/a) live! Kyle Hall (US) Derek Plaslaiko (US) Noveller (US) Roll the Dice (SE/NO) Jazkamer (NO) Marcus FjellstrĂśm (SE) Hild Sofie Tafjord + Anna Zaradny (NO/PL) SzaZa (PL) Eleven Tigers (LT) Supra1 (PL) Dave Q (US) Beatbully b2b Melkeveien (NO) The Phantom b2b Zeppy Zep (PL) Jigoku (UK) +more TBA.
17-24 października 2010, Kraków
Bilety dostępne na stronie www.ticketpro.pl.
http://www.unsound.pl http://twitter.com/unsound http://www.facebook.com/unsoundfest http://www.lastfm.pl/event/1377858
unsound - N maja 09, 2010 21:17
" />Kolejni artyści potwierdzeni na Unsound Festival 2010 : Tim Hecker, Oneohtrix Point Never, Hildur Guðnadóttir, Shining, Monno i Mordant Music
Ogłosiliśmy niedawno, że program tegorocznej edycji Unsound Festival będzie poruszał się w temacie âźHorror â przyjemność strachu i niepokojuâ, eksplorując przy tym połączenie obrazu i dźwięku w filmach grozy, jak również prezentując artystów, którzy wiele wspólnego mają z ciemną stroną muzyki.
Kanadyjczyk Tim Hecker, jeden z najbardziej znanych współczesnych producentów muzyki elektronicznej, również dołączy do grona występujących w tym roku w Krakowie. Razem ze swoim trio wystąpi również islandzka wiolonczelistka Hildur Guðnadóttir. Obydwoje komponują muzykę nawiązującą do delikatnych produkcji ambientowych, jednak i w ich produkcjach znaleźć można odniesienia do nastroju grozy.
Pojawią się również dwa zespoły czerpiące z eksperymentu i gatunków związanych z ciężką, metalową muzyką, korzystające przy tym z saksofonu w niekonwencjonalny sposób. Norweski zespół Shining, który wzbudził duże zainteresowanie i aplauz krytyków po swoim ostatnim albumie Blackjazz. Również jeśli ktoś ma ochotę przypomnieć sobie wrażenia koncertu Sunn O))) w trakcie zeszłorocznego Unsound, na pewno dostarczy ich szwajcarska grupa Monno, która zaprezentuje swoją wizję âźdekonstrukcji doomâ. Jej członkiem jest Antoin Chessex, znany również z solowych występów i swojego bezkompromisowego podejścia do muzyki.

Nowojorczyk Oneohtrix Point Never, znany jest ze swoich emocjonalnych, podszytych nostalgią rodem z klasyków filmu science-fiction, syntezatorowych brzmień. Jego zasłużenie wysoka, druga pozycja na liście najlepszych albumów 2009 roku, stworzona przez brytyjskie pismo The Wire, to nie jedyna rekomendacja. W czerwcu wydaje swój kolejny album, tym razem nakładem austriackiej wytwórni Mego. Oneothrix Point Never na Unsound 2010 przygotuje specjalny występ, który nawiązywał będzie mocno do motywu przewodniego festiwalu.

Wszyscy artyści tegorocznego festiwalu występować będą w najciekawszych przestrzeniach Krakowa â od zabytkowych przestrzeni Starego Miasta, po industrialne hale, zapewniając dodatkowe, pozamuzyczne wrażenia.
Brytyjska wytwórnia Mordant Music, to jeden z najciekawszych labeli, które powstały na Wyspach w ostatnich latach. Ekscentryczna, nieprzewidywalna kolekcja wytwórni składa się, między innymi, z nagrań Shackletonâa, Vindicatrix, czy też samego założyciela wytwórni kryjącego się pod aliasem Mordant Music.
Dla Unsound Festival Mordant Music zrealizuje swój niezwykły pomysł â instalację âźNesstâ, co będzie pierwszym, tak otwartym, zmierzeniem się z publiką od początku założenia wytwórni w 2000 roku. âźNesstâ to konstrukcja stworzona z drewna, starych szmat i pościeli oraz cementu, jako reprezentacja przeróżnych miejsc zajmowanych przez Mordant Music na przestrzeni lat. Konstrukcja będzie dostępna podczas festiwalu jako tymczasowy emiter zapętlonych audiowizualnych produkcji Mordant Music.

Nie zmienia się skład dotychczas ogłoszonych nazwisk i, zgodnie z zapowiedzią, pojawią się również Moritz von Oswald Trio, Actress, Shackleton oraz Zombie Zombie grający utwory Johna Carpentera.
Ukazując szerokie spektrum tegorocznego doboru artystów na Unsound Festival, dołącza również przedstawiciel norweskiej wytwórni Miasmah, Kreng, który w ramach współpracy z belgijską grupą teatralną Abattoir FermĂŠ przygotuje niezwykły spektakl. âźThe Pretty Oneâ to neogotycka opowieść prezentowana w sposób, gdzie zatarte są granice pomiędzy koncertem, filmem, a performance, eksplorując przy tym muzyczny wszechświat Krenga i niezwykłą biografię Leslie Van Houten, piękności, a przy tym członkini gangu Charlesa Mansona.
To dopiero początek pełnego programu tegorocznego Unsound Festival, na którym pojawi się jeszcze wielu ciekawych twórców i specjalnych projektów. Niebawem ujawnimy kolejne nazwiska.
Festiwal rozpocznie się17 października i potrwa do 24, z głównym programem przypadającym na dni pomiędzy 21 a 24 października.
Edycja 2010 Unsound Festival jest organizowana w partnerstwie z norweskim festiwalem Insomnia i islandzkim festiwalem Rejkiavik Round-Up â Rettir, jako element projektu âśUnsound Festival 2010 prezentuje Horror!â wspieranego ze środków Norweskiego Mechanizmu Finansowego.
LINKI
Tim Hecker http://www.myspace.com/rainbowbloodx
Hildur Guðnadóttir http://www.myspace.com/hildurness
OneohTrix Point Never http://www.myspace.com/pointnever
Monno http://www.myspace.com/monnosound
Shining http://www.myspace.com/shiningofficial
Mordant Music http://www.myspace.com/mordantmusic
Unsound http://www.unsound.pl
Unsound 2010 Last.FM http://www.lastfm.pl/event/1377858
Mickey - Pn maja 10, 2010 13:59
" />hecker, jestem bankowo. dzisiaj jeszcze joy orbison doszedł, będzie wixa!
nothinger - Wt maja 11, 2010 15:11
" />Heker sreker, wszędzie go pełno. Przydałby się koncert EN zaraz przed 30-rocznicową trasą jako exclusive na Unsound.
twigg - Wt maja 11, 2010 17:50
" />a to ma byc takowa?
ninail - Wt maja 11, 2010 18:00
" />Yup, na pewno cykl imprez w Berku, ale nie offtopujmy już, bo vira strasznie kablem od prodiża naparza.
Mickey - Wt maja 11, 2010 18:38
" /> ">Heker sreker, wszędzie go pełno. przyjechał raz na plateaux i już wszędzie go pełno? poza tym mi to nie przeszkadza, może grać nawet co miesiąc. a że jest hajp? to nawet lepiej, dobrą muzykę się promuje cały czas mam cichą nadzieję że swans przyjadą
nothinger - Wt maja 11, 2010 19:16
" />Każdy kto był na Biosphere i SOTL w październiku chyba wie, że jednak takie ambienty nie do końca ciekawie wypadają na żywo. Czytałem różne recki z gigów Heckera i potwierdzają moje słowa. Ale to tylko moje zdanie, wiem, że dużo ludzi chce go zobaczyć.
Marzy mi się jakiś exclusive na Unsound - Hellfest ma Godflesh, Supersonic ma Swans, to czemu Unsound, który zaczyna być już doceniany i respektowany na świecie miałby nie mieć swojego "konika"? En zagra tylko parę koncertów z musu (30-lecie ) m. in. w Paryżu, Berku, Brukseli w listopadzie i już niestety krążą wieści, że po tym koniec - mogliby więc się pojawić wyjątkowo na Unsound.
Mickey - Wt maja 11, 2010 19:28
" />heh, ostatecznym testem odbierania ambientu na żywo będzie występ basińskiego na offie, zestaw: poduszka+termos kawy - obowiązkowy
a coby nie offtopować, Swans i EN na jednym feście, to by było coś no i Tim Hecker oczywiście, hehe. ale z drugiej strony masz rację, sam się nieco rozczarowałem występem heckera na plateaux, mimo to liczę na poprawę
BeardFish - Wt maja 11, 2010 22:02
" />Ja bym wolał jednak dark ambient na Unsoundzie. Plumkający ambient w stylu Biosphere nie sprawdza się moim zdaniem najlepiej nawet jeśli chodzi o słuchanie go w domu... a co dopiero na koncercie. Korzenny ambient bardzo mnie ostatnio nudzi. Stars of the Lid zawiodło niesamowicie.
Co do EN - nie będę się wypowiadał, bo to nie mój kawał muzyki, ominąłbym ten wieczór.
Jeśli byłaby księga życzeń do św. Katarzyny na wieczór ambientowy - chciałbym by przyjechał jakiś zespół z Cyclic Law... może Svartsinn, Phelios czy Gustav Hildenbrand. Bardzo chciałbym zobaczyć na żywo Arcanę lub ROME. Do filharmonii Subheim i Kattoo. Na wieczór do tupania nogą do rytmu - Dj Hidden, Black Sun Empire lub Access to Arasaka.
unsound - N maja 30, 2010 12:54
" />GOBLIN NA FESTIWALU UNSOUND W KRAKOWIE!
Legendarny włoski zespół Goblin, w składzie: Claudio Simonetti, Massimo Morante oraz Maurizio Guarini, wystąpi na festiwalu Unsound 2010.

Sławy przysporzyły im ścieżki dźwiękowe do klasyków horroru włoskiego reżysera Dario Argento: âźProfondo Rosso" (tyt. pl. âźGłęboka Czerwień") z 1975 roku oraz âźSuspirii" (tyt. pl. âźOdgłosy") z 1977 roku. W przypadku tej ostatniej warto zwrócić uwagę na eksperymentalne brzmienia i ekscentryczne, napawające grozą wokale. Muzycy zespołu są również autorami partytury do âźDawn of the Dead" (tyt. pl. ⟌wit Żywych Trupów") George'a A. Romero.
Członkowie Goblin zagrali 5 wspólnych koncertów w ubiegłym roku, jednak ich występ na Unsound Festival będzie pierwszym od ponad trzydziestu lat, na którym pojawi się Claudio Simonetti.
Koncertowi towarzyszyć będzie projekcja fragmentów filmów Dario Argento, remiksowanych na żywo przez Norweskiego artystę wizualnego, którego nazwisko ogłosimy już wkrótce. Występ Goblin na tegorocznej edycji festiwalu związany jest z jej motywem przewodnim âźHorror â Przyjemność Strachu i Niepokojuâ. Projekt prezentowany jest dzięki współpracy z norweskim Insomnia Festival oraz islandzkim Rejkiavik Round-Up w ramach wsparcia udzielonego przez Norweski Mechanizm Finansowy.
Kolejnym ważnym partnerem jest berliński festiwal Club Transmediale â druga część projektu âźHorror" zaprezentowana zostanie w 2011 roku w Berlinie.
Koncert Goblin zaplanowany jest na 23.10.2010.
Suspiria - Youtube http://www.youtube.com/watch?v=iJUaCAIxSk4
Profondo Rosso (Deep Red) - Youtube http://www.youtube.com/watch?v=BQylkvcGCbw
Unsound website http://www.unsound.pl
Unsound - Last.FM http://www.lastfm.pl/festival/1377858
unsound - Pt cze 18, 2010 21:49
" />BEN FROST & DANIEL BJARNASON TWORZĄ âśSOLARISâ WE WSPÓŁPRACY Z SINFONIETTĄ CRACOVIA.
KOLEJNI POTWIERDZENI ARTYŚCI NA UNSOUND 2010: ELEGI I EMERALDS.
KOLEJNE GWIAZDY IMPREZ KLUBOWYCH: LINDSTROM, KYLE HALL, MOUNT KIMBIE ORAZ DEMDIKE STARE!
Wraz z dodaniem kolejnych artystów, Unsound potwierdza swoje miejsce jako główny polski festiwal poszukującej i zaawansowanej muzyki ze specjalnym naciskiem na specjalne projekty, artystów, którzy zadebiutują na rodzimej scenie oraz wschodzące gwiazdy. Od samego początku misją Unsoundu było poszerzanie granic oraz otwieranie uszu do najświeższych dźwięków.
Ben Frost razem z kompozytorem Danielem Bjarnasonem we współpracy z Sinfoniettą Cracovią skomponuje âźSolarisâ - kompozycję inspirowaną powieścią Stanisława Lema oraz filmem Tarkowskiego z 1972 roku o tym samym tytule. Projekt zostanie zaprezentowany na żywo w towarzystwie 28-osobowego ensemble. Ten znaczący, nowy projekt na pewno skupi uwagę na europejskiej premierze w czasie Unsound Festival Krakow w październiku. Światowa premiera będzie miała miejsce podczas drugiej edycji Unsound Festival New York w kwietniu 2011.

Swój udział na Unsound potwierdził również pochodzący z Norwegii, ambientowy producent Elegi, który wydaje dla labelu Miasmah. Elegi również przedstawi projekt zlecony - współpracując z polskimi muzykami stworzy muzykę do niemego filmu horroru.
Również zespół Emeralds wystąpi na Unsound 2010. Ich ostatni album "Does it Look Like I'm Here" został niedawno wydany przez austriacką wytwórnię Mego. W krótkim czasie zyskując wiele pozytywnych recenzji z całego świata za połączenie syntezatorów oraz dźwięków gitary. Z pewnością nie zaszkodzi im również fakt, iż Pitchfork umieścił ich ostatnie nagranie w prestiżowej kategorii Best New Music.
Dodatkowo również imprezy klubowe zostaną wzbogacone o takich artystów, jak Lindstrøm - niekwestionowany król współczesnego disco, który zagra live set.

Entuzjaści sceny house z Detroit na pewno ucieszą się z powodu występu Kyle Hall, niesamowicie utalentowanego chłopaka, który jest częścią sceny ze swego rodzimego miasta odkąd ukończył 11 lat - obecnie ciągle jedynie 19 latka. Wspierany przez Omara-S czy Kode9 wydał wyjątkowo obiecujące EP dla wytwórni Hyperdub oraz Wild Oats

Do programu Bass Muatations dołączy również zespół Mount Kimbie, których album "Crooks and Lovers" zostanie wydany w wytwórni Hotflush w lipcu i bez wątpienia okaże się sensacją.
Gwar dookoła tego zespołu wydaje się niezmierzony, podobnie jak ich unikalny live show przy wykorzystaniu akustycznych i elektronicznych instrumentów.
Zgodnie z motywem przewodnim Unsound 2010 "Horror - przyjemność strachu i niepokoju", okultystyczny projekt Demdike Stare również zadebiutuje przed polską publicznością. W składzie: Miles Whittaker (MLZ z labelu Modern Love) oraz miłośnik vinylu Sean Canty. Ich występ live na MUTEK 2010 był jednym z najlepszych w czasie festiwalu, krótko później poparty zadziwiającym show w The Bunker w Nowym Jorku. Unikalny miks dubu oraz sampli z soundtracków z horrorów połączony z wizualizacjami czerpanymi z europejskich horrorów.
Pozostali artyści dotychczas potwierdzeni na Unsound 2010 to: Goblin z Claudio Simonetti, Moritz von Oswald Trio, Hildur Guðnadóttir, Tim Hecker, Oneohtrix Point Never, Zombie Zombie playing the songs of John Carpenter, TRG + Falty DL, Joy Orbison, James Blake, Actress, Shackleton, Mordant Music, Kreng I wielu innych, których nazwiska wkrótce ogłosimy.
Tegoroczna odsłona festiwalu Unsound Krakow 2010 finansowana jest ze środków Funduszu Wymiany Kulturalnej Norweskiego Mechanizmu Finansowego, we współpracy z festiwalami Insomnia z Tromso oraz Rettir Round-Up z Rejykaviku.
Ben Frost Live na Unsound 2008: http://soundcloud.com/unsound/up-01-ben ... -cracow-08
http://unsound.pl http://facebook.com/unsoundfest http://lastfm.pl/festival/1377858+UNSOUND+Festival+2010
Mickey - So cze 19, 2010 15:04
" />wiemy, wiemy, świetne info
Mickey - Cz lip 01, 2010 16:32
" />+Lustmord
unsound - N lip 04, 2010 14:28
" />LUSTMORD NA FESTIWALU UNSOUND 2010 - NA ŻYWO PO RAZ DRUGI OD 29 LAT

Po prawie trzech dekadach niemal bezwzględnego unikania z występów na żywo (dał w tym czasie tylko jeden koncert) legenda sceny eksperymentalnej â Lustmord â pojawi się na festiwalu Unsound Kraków 2010. Wieść o tym koncercie bez wątpienia rozejdzie sie niczym fala uderzeniowa wśród rozproszonych po całej Europie oddanych wielbicieli twórczości artysty.
Brian Williams ukrywa się pod pseudonimem Lustmord od roku 1980; wtedy też jego mroczne dźwiękowe konstrukcje zaczęły przyciągać uwagę środowisk skupionych wokół gatunków takich jak ambient czy industrial, a także kręgów artystycznych związanych z ďŹlmem i grami komputerowymi. W swoich przytłaczających, przeszywających strachem, bogato rzeźbionych, misternie wyprodukowanych kompozycjach, Lustmord wykorzystuje nagrania terenowe rejestrowane w grotach, kryptach i rzeźniach. Pod pseudonimem Lustmord Williams wydał 14 albumów, z których najbardziej docenianym jest nagrany w 1990 âźHeresyâ â przez wielu uważany za kamień węgielny gatunku dark ambient.
Wpsółpracował m. in. z Tool, The Melvins, Chrisem & Cosey (Throbbing Gristle), SPK, Coil, Paulem Haslingerem (Tangerine Dream), Robertem Richem, Clock DVA, Current 93 oraz Nurse with Wound. Jest również członkiem grupy Puscifer, stworzonej przez Maynarda Jamesa Keenana, wokalistę grup Tool i A Perfect Circle. Remiksował dla Tool, Jarboe (Swans), Venetian Snares, Lori Carson, Mortiisa, Isis, Puscifer i zespołu Nadja. Przez wiele lat pracował w Hollywood tworząć ścieżki dźwiękowe do ďŹlmów. Ma ich na koncie ponad 40, w tym takie pozycje jak âźKrukâ czy âźUnderworldâ. Jest również twórcą soundtracków do gier komputerowych (m.in.: FarCry: Instincts, Unreal Tournament III, Assassins Creed). Tego samego wieczoru wystąpią również Moritz von Oswald Trio oraz Hildur GuÄnadóttir i Adam Wiltzie (Stars of The Lid). Wszystko to składa się na prawdopodobnie najbardziej frapujący festiwalowy line-up tego roku. Koncert odbędzie sie w Kinie Kijów.
http://unsound.pl http://www.lastfm.pl/festival/1377858 http://www.facebook.com/event.php?eid=139297242750385
nothinger - Pn lip 05, 2010 16:17
" />W Kijowie? Szkoda, że nie w św. Katarzynie.
Agnieszka - Pn lip 05, 2010 17:32
" />W zeszłym roku w Św. Katarzynie panowały arktyczne warunki, ciężko się było skupić na czymkolwiek innym, niż na próbach zwiększenia wydajności cieplnej okryć wierzchnich :O Jeśli w tym roku czeka nas taki sam październik, to ze Św. Katarzyną wygrywa absolutnie wszystko poza otwartymi przestrzeniami Chociaż przyznać trzeba, że miejsce miało swoje uroki, ale znowu też nie dla wszystkich (słupy, słupy, słupy).
nothinger - Pn lip 05, 2010 19:50
" />Mi tam było ciepło, ale fakt, znam ludzi, którzy w szalikach siedzieli. Poza tym SOTL i Biosphere ssali, ja miło wspominam Katarzynę po Benie Froście. Tam jest po prostu genialna akustyka, no i klimat.
Jest lepsze miejsce dla koncertu Lustmord?
draq - Śr lip 14, 2010 08:18
" />Hecker? a może lepiej Hacker?
Wpadłbym na Goblinów...
unsound - Śr lip 21, 2010 22:15
" />Upubliczniamy ostatnie tajemnice tegorocznego line-up'u!
Trzymając się dotychczasowych ustaleń w programie, ogłaszamy kolejnych wykonawców. Horyzonty tegorocznej odsłony Festiwalu Unsound są szersze niż śmieli śnić najśmielsi z filozofów. Szwedzki duet Wildbirds and Peacedrums zaprezentuje swój futurystyczno/prymitywistyczny soul w towarzystwie 14-osobowego chóru złożonego z członków Schola Cantorum ReykjavĂk Chamber Choir oraz krakowskiego Octava Ensemble. Islandzki chór usłyszec można było na ostatniej EP'ce Wildbirds and Peacedrums âźRetina", wydanej nakładem labelu Valgeira SigurÄssona â Bedroom Community, a wyprodukowanej przez Bena Frosta. Autorką aranżacji dla chóru jest islandzka artystka Hildur Gudnadottir.
Koncert odbędzie się 21 października w majestatycznym wnętrzu kościoła św. Katarzyny, a poprzedzi go występ kanadyjskiego rzeźbiarza dźwięku, Tima Heckera.

Na festiwalu wystąpią również członkowie międzynarodowego kolektywu dźwiękowych kuglarzy â Mice Parade, oraz Francuzka Laetitia Sadier â wokalistka Stereolab â usłyszymy utwory pochodzące z jej najnowszej płyty âźThe Trip", która ukaże się nakładem labelu Drag City.

Kolejną wykonawczynią jest norweska multi-instrumentalistka i wokalistka Silje Nes. Tak jak Mice Parade, Silje swoje albumy wydaje w angielskim labelu Fat Cat. Warto wspomnieć, że wszyscy wymienieni artyści zadebiutują przed polską publicznością. Klubowa część festiwalu zmnieni w tym roku swoje oblicze za sprawą nowej przestrzeni, w której będą się odbywały danceďŹoorowe wojaże. W tym roku zdecydowalismy się zagościć w post-industrialnych przestworzach klubu Fabryka, który jeszcze do niedawna wcale nie był klubem, a wytwórnią kosmetyków. Muzyczne uniesienia będą serwowane na dwóch parkietach jednocześnie, co oczywiście oznacza, że zagra dla Was dwukrotnie więcej artystów niż w latach ubiegłych. Wszyscy wymienieni niżej twórcy odwiedzą Polskę po raz pierwszy.
- Scenę około-techno reprezentować będą: obdarzony niezwykłym 71 talentem rumuński artysta Petre Insperescu, jako pierwszy spośród twórców zrzeszonych wokół labelu [a:rpia:r] wystapi w Polsce; prawie zbrodniczo u nas niedoceniony tuz houseâowej sceny Detroit Mike Huckaby, oraz jego uczeń Kyle Hall. Wieczór Bass Mutations swoją obecnością zaszczyci austriacki producent ukrywający się pod pseudonimem Dorian Concept, ze swoją osobliwą miksturą brzmień, którą uzyskuje style tak odległe jak cutting edgeâowa, eksperymentalna wręcz elektronika, abstrakcyjny hip-hop i jazz.

Jeden z pionierów sceny grime, Terror Danjah doczekał się ostatnio należnego mu retrospektywnego albumu, który ukazał się nakładem wytwórni Planet Mu; label Hyperdub przygotowuje właśnie do wydania kolejny jego album. Występ Terrora z pewnością uzmysłowi krakowskiej publiczności jak wiele zawdzęczają mu młodsi przedstawiciele sceny elektronicznej, i co powoduje, że mówi się o nim coraz więcej i coraz głośniej. Wschodząca gwiazda Litewskiej sceny, Eleven Tigers, zagra dla polskiej publiczności live seta, promującego najnowszą płytę âźClouds Are Tigersâ. Doskonale znany tutejszej publiczności duet Supra1 wstąpi do Fabryki jeszcze na laurach ostatniego sukcesu wydawniczego â nakładem nowojorskiej wytwórni Trouble & Bass ukazała się niedawno ich EPâka. To oczywiście nie koniec wieści â bądźcie zatem czujni!
http://unsound.pl http://facebook.com/unsoundfest http://www.lastfm.pl/festival/1377858
error - Pt lip 23, 2010 12:12
" />ooooo Wildbirds & Peacedrums miło bardzo.. jeden z najlepszych koncertów oFF'2009 a tutaj w piękny składzie, więc chyba będzie trzeba Kraków odwiedzić
unsound - Pn sie 23, 2010 19:22
" />Kolejni potwierdzeni artyści: Baaba (PL) present The Fearless Vampire Killers, Roll The Dice (SE/NO) w/ Frode + Marcus , Jazkamer (NO), SzaZa (PL) w/ Polanski shorts, Jigoku (UK), Black to Comm (DE), Marcus FjellstrĂśm (SE), Derek Plaslaiko (US), Carlos Giffoni (US), Hild Sofie Tafjord + Anna Zaradny (NO/PL), Noveller (US), Jacek Sienkiewicz (PL), Spatial (UK), DaveQ (US), Badawi (US), Kontext (RU), Jackmaster b2b Deadboy (UK), Beatbully b2b Melkeveien (NO), The Phantom b2b Zeppy Zep (PL), Last.fm DJ Team.
Program muzyczny Unsound 2010 dostępny jest pod adresem: http://unsound.pl/pl/festival/announcement/2010
Szersze informacje będą dostępne już wkrótce - wraz z zaktualizowaną stroną. Będą zawierały dokładne terminy i godziny występów, projekcji filmowych, warsztatów i instalacji.
Karnety dostępne są na stronie www.ticketpro.pl.
Pojedyncze bilety dostępne będą wkrótce.
http://unsound.pl/
unsound - N wrz 05, 2010 21:39
" />STRONA UNSOUND FESTIVAL 2010 JEST JUŻ GOTOWA! WSZYSTKIE BILETY DOSTĘPNE SĄ W SPRZEDAŻYâŚ
DO PROGRAMU DOŁĄCZA LEGENDARNY PRODUCENT ŚCIEŻEK DŹWIĘKOWYCH KULTOWYCH FILMÓW GROZY - ALAN HOWARTHâŚ
UNSOUND ZACZYNAMY MUZYKĄ Z "PSYCHOZY", "EGZORCYSTY" I "LŚNIENIA"âŚ
DODATKOWO W PROGRAMIE: "NOC ŻYWYCH BRUDÓW" - ZACZYNAJĄCE SIĘ O PÓŁNOCY MARATONY PROJEKCJI HORRORÓW - Z KASET VHSâŚ
Pełny program Unsound Festival 2010 jest już ogłoszony i dostępny na stronie http://www.unsound.pl Również, poza karnetami, dostępne są bilety na pojedyncze koncerty, na stronie i w outletach http://www.ticketpro.pl â¨Strona Unsound kryje wiele nowych szczegółów. Najzagorzalszych fanów horrorów i brzmień analogowych syntezatorów ucieszy fakt, że Alan Howarth nie tylko wystąpi na żywo, ale również poprowadzi warsztaty z projektowania dźwięku do filmów grozy. â¨Howarth jest jedną z najważniejszych osób współtworzących klasyki z lat 80. Zarówno jako kompozytor i twórca efektów dźwiękowych, Howarth współpracował z Johnem Carpenterem nad muzyką do większości jego filmów. Poczynając od "Ucieczki z Nowego Jorku", przez efekty dźwiękowe obecne w takich filmach jak "Poltergeist", "Jeźdźcy Zaginionej Arki", czy "Star Trek" lub "Polowanie na Czerwony Październik". Jako kompozytor stworzył ścieżki do serii "Halloween". Na jego występ w trakcie Unsound będą składały się głównie utwory nawiązujące do kompozycji wykonanych wspólnie z Johnem Carpenterem.

By uczcić pięćdziesiątą rocznicę "Psychozy" Hitchcocka, na otwarcie festiwalu zaplanowany jest koncert Sinfonietty Cracovii pod batutą islandzkiego kompozytora Daniela Bjarnasona, który poprowadzi 48-osobowy zespół do wykonania przejmującego soundtracku Bernarda Hermanna do tego filmu. Zagrane zostaną również motywy z "Lśnienia" Pendereckiego oraz "Egzorcysty". â¨Po raz kolejny przypominamy o wcześniej ogłoszonych newsach, kóre powinny ucieszyć fanów horroru - jak zapowiedź występu brytyjskiego duetu Jigoku łączącego wizualizacje i muzykę opartą na ścieżkach dźwiękowych i ujęciach prosto z filmów grozy. Również nowa postać na scenie klubowej - Raime zaprezentuje set industrialnych sampli, a Black To Comm swoje dronowe rzeźby dźwiękowe. Poza tym dla fanów mocniejszych brzmień - wystąpi również Jazkamer. Dla tych, którym mało syntezatorowych inspiracji rodem z filmów Carpentera, czy Tangerine Dream - wystąpi również trio Roll the Dice.

Również Joel Martin - znany szerzej jako członek duetu Quiet Village, pomógł twórcom Unsound w przygotowaniu niezwykle ciekawego programu dyskusji panelowych i Q&A związanych z ciemną stroną dźwięku. W programie zaplanowane są, między innymi, rozmowy z członkami zespołu Goblin, czy z Alanem Howarthem, jak również dyskusja z
artystami poświęcona ciemności w muzyce eksperymentalnej i inne. Duet Jigoku to również posiadacze jednej z największych w Wielkiej Brytanii (jeśli nie na świecie) kolekcji filmów grozy na kasetach VHS. Po dłuższym zastanowieniu wybrali niezwykle ciekawą kolekcję zaskakujących perełek gatunku, które będzie można zobaczyć w trakcie "Nocy żywych brudów". Zdecydowanie nie należy oczekiwać jakości HD tych obrazów⌠A jeśli ktoś ma jeszcze jakieś wątpliwości co do swojej obecności na festiwalu - Resident Advisor ogłosił Unsound drugim najlepszym festiwalem października na świecie.
http://unsound.pl
unsound - Śr paź 06, 2010 15:24
" />UJAWNIAMY KOLEJNE INFORMACJE NA TEMAT MUZYKI DO SOLARIS BENA FROSTA I DANIELA BJARNASONA
"NIE POTRZEBA NAM INNYCH ŚWIATÓW. POTRZEBA NAM LUSTER" MUZYKA DO SOLARIS MUZYKA: BEN FROST I DANIEL BJARNASON ORAZ SINFONIETTA CRACOVIA KOMPOZYCJA FILMOWA: BRIAN ENO I NICK ROBERTSON
Na rok 2011 przypada pięćdziesiąta rocznica wydania Solaris krakowskiego pisarza Stanisława Lema. Nawiązując do niej, Ben Frost i Daniel Bjarnason, we współpracy z Sinfoniettą Cracovią, stworzyli na zlecenie Unsound niezwykle ambitny projekt. Napisana na 29 instrumentów smyczkowych, 2 zestawy perkusyjne, preparowany fortepian, gitary oraz elektronikę MUZYKA DO SOLARIS czerpie inspiracje zarówno z powieści Lema, jak z jej filmowej adaptacji z 1972 roku w reżyserii Rosjanina Andrieja Tarkowskiego. Jest to wymyślona na nowo ścieżka dźwiękowa do filmu, którego zastygłe kadry są prawie nieuchwytne, dźwiękowa opowieść, eksploracja wewnętrznego uniwersum. Stworzona przez istoty ludzkie muzyka, zostaje przechwycona i zmutowana przez sztuczną inteligencję, oraz ponownie przetłumaczona z ich języka na język ludzi. Jednym słowem jest to intrygujący, wielowymiarowy, brzemienny w idee projekt. Jedną z integralnych części projektu jest kompozycja filmowa, stworzona przez Briana Eno i Nicka Robertsona. Kompozycja, w której wykorzystano kadry z filmu Tarkowskiego, stanowi odzwierciedlenie procesu tworzenia muzyki.
SŁOWO â OBRAZ â DŹWIĘK: WYJĄTKOWY SPOSÓB PRZEKAZANIA IDEI Pomysł stworzenia MUZYKI DO SOLARIS zrodził się z rozczarowania Bena Frosta oryginalną ścieżką dźwiękową do filmu Tarkowskiego. "Zawsze odnosiłem wrażenie, że ścieżka dźwiękowa Edwarda Artemiewa nazbyt uwydatnia estetykę science-fiction, spychając na drugi plan wątek ludzki" - mówi Frost. Na zlecenie Festiwalu Unsound, odbywającego się - co znamienne - w tym samym mieście, w którym Lem tworzył swoje dzieło, Ben Frost wraz z Sinfoniettą Cracovią rozpoczęli pracę nad projektem, do którego wkrótce dołączył przyjaciel i stały współpracownik Frosta z islandzkiej wytwórni Bedroom Community - kompozytor i dyrygent Daniel Bjarnason. Pierwsze szkice kompozycji Frosta i Bjarnasona powstawały podczas improwizowanych sesji towarzyszących wspólnemu oglądaniu filmu - muzycy wykorzystywali preparowany fortepian i przesterowane gitary elektryczne. Ramę wspólnych improwizacji zawsze jednak stanowiła narracja filmowa Tarkowskiego, nierozerwalnie związana z powieścią Lema. Planeta Solaris powołuje do życia najskrytsze z traumatycznych ludzkich wizji. "W pewnym momencie doszedłem do wniosku, że praca nad orkiestracją utworu powinna odzwierciedlać ten proces" mówi Frost "zacząłem więc eksperymentować z oprogramowaniem muzycznym - chciałem stworzyć program, który rozpoznawałby struktury tonalne i rytmiczne w skomplikowanych, polifonicznych utworach" Dosłownie rzecz ujmując, Frost zaprojektował program, który zachowuje się jak Solaris - przekształca i przeformułowuje nagrane na żywo dźwięki i nadając im upiorne, elektroniczne brzmienie, odchodzi od pierwotnej formy. Bardzo duży wpływ na pracę Frosta miały jego częste rozmowy z Brianem Eno, który wybrał Bena na swojego podopiecznego w ramach programu "Rolex Mentor and ProtĂŠgĂŠ Arts Initiative". "W moich dyskusjach z Brianem często pojawia się wątek świadomej utraty kontroli w sztuce, a szczególnie w sztuce elektronicznej. Kiedy maszyny udają ludzi, pojawia się pytanie jak nimi manipulować, aby osiągnąć wrażenie błędu, przekłamania, utraty kontroli... nielinearność i wewnętrzny chaos muzyki i innych systemów fascynuje nas obu". "Oczywiście, program nie mógł uchwycić przesterów, których używałem nagrywając gitary, ani preparacji, którym Daniel poddał fortepian" tłumaczy Frost. "Rezultaty pracy programu były właściwie podobne do wyniku naszych prac, jednak brakowało w nich tego nieuchwytnego elementu ludzkiego, pojawiło się kilka niuansów - glitchy, nieregularności i ubytki." Na tym etapie, poprzez - jak sam mówi - "akt odszyfrowania", Bjarnason przekształcił materiał w czytelną dla ludzi formę - taką, która "byłaby odpowiednia dla muzyków". Frost i Bjarnason, w towarzystwie Briana Eno, zjawili się w Krakowie w sierpniu 2010. Przywieźli ze sobą kilka części utworu do przećwiczenia z Sinfoniettą Cracovią. W atmosferze przypominającej nieco pracę w laboratorium, kompozycję poddano testom i próbom. "Eksperymentowaliśmy z wieloma wcieleniami tego samego materiału, wykorzystując jego potencjał melodyczny i harmoniczny, bawiąc się fakturą i przestrzenią" - mówi Frost. Z przetestowanym prototypem dzieła wrócili do Islandii, by nadać mu ostateczny kształt. "Fascynuje mnie sposób, w jaki ci ludzie próbowali zinterpretować utwór, mając notację Daniela za jedyny punkt odniesienia" mówi Frost. "Przysłuchiwałem się jak odgrywają pozornie elektroniczne efekty, artykułują ledwie słyszalne harmonie, które nagle zaczęły istnieć w zapisanej formie, jako nuty i frazy - to było naprawdę dziwne uczucie". Daniel chciał, aby muzycy Sinfonietty grali w nieco "elektroniczny" sposób. Poprosił ich, aby wyobrazili sobie, że grają korzystając z efektu delay - myśląc w ten sposób, zaczęli wydobywać ze swoich instrumentów pożądany efekt. Opowiadając o swoich inspiracjach filmem i powieścią, Frost wspomina o wyzwaniach związanych z próbą odwołania się do narracyjnej formy. "W powieści Lema można się doszukać wielu wyimaginowanych światów; próba odniesienia się do filmu wiąże się z wieloma trudnościami natury strukturalnej i narracyjnej". Jednak to właśnie myśl o filmie najbardziej pobudza wyobraźnię Frosta - szczególnie zaś możliwość wykreślenia filmu z równania wtedy, gdy muzyka stanie się niezależnym bytem. "Zostajesz sam ze szkieletową kompozycją pełną zwrotów, przełomów, dynamicznych zmian, które często przeczą czysto instynktownym muzycznym wyborom".
KOMPOZYCJA FILMOWA Nieoficjalny związek Eno z projektem zaowocował powstaniem kompozycji filmowej, która wkrótce stała się nieodłączną częścią całego przedsięwzięcia. "Kiedy muzyka osiągnęła swój ostateczny kształt, pierwotny zamysł wykonywania utworu jako ilustracji dźwiękowej podczas projekcji filmu wydał mi się mało interesujący - opowiada Frost - jednak czysty ekran wywoływał uczucie pustki. Kiedy Brian Eno zobaczył ekran w Kinie Kijów, wyczułem, że jego myśli również krążą wokół tej pustej przestrzeni. Parę dni później Eno przedstawił nam swój wysmakowany projekt wizualizacji, która oddaje wszystko, co staraliśmy się przekazać za pomocą środków dźwiękowych". Najlepszym rozwiązaniem okazało się opracowanie takiego systemu, który domaga się nowych interpretacji, nowych wcieleń, i wcale nie potrzebuje do tego ludzi. Eno wyjaśnia: "Zamiast pokazywać fragmenty filmu Tarkowskiego, wycięliśmy z niego pojedyncze kadry, i stopiliśmy je w jedną całość, która bardziej przypomina zmieniające się powoli malowidło niż film. Wykorzystaliśmy ułamki sekund ujęć z filmu, i zmieniliśmy je w bardzo długie sekwencje. "Wydaje mi się, że ta metoda odzwierciedla proces komponowania utworu. Muzyka nie jest dosłowną ilustracją dźwiękową filmu, nawiązuje jedynie do jego atmosfery. Analogicznie, połączyliśmy zupełnie odrębne obrazy, nadając im fikcyjną ciągłość". "Dokładniej (dla technicznie zorientowanych), w każdym przypadku użyliśmy programu morfującego, i za jego pomocą generowaliśmy sekwencje hybrydowych obrazów, które łączą obraz wyjściowy i docelowy. Tylko te dwa kadry zostały wycięte z filmu, cała reszta jest zupełnie nowa."

UTWÓR Nowopowstały utwór zostanie po raz pierwszy wykonany 24 października w Krakowie, podczas Festiwalu Unsound. Również w Krakowie zostanie zarejestrowany, a nagranie ukaże się nakładem islandzkiej wytwórni Bedroom Community. Północnoamerykańska premiera projektu, oraz premiera płyty odbędą się w ramach Festiwalu Unsound New York, na początku kwietnia 2010, w pięćdziesiątą rocznicę wydania powieści Lema.
http://unsound.pl http://facebook.com/unsoundfest
unsound - Śr paź 13, 2010 17:41
" />UNSOUND 2010 prezentuje: obraz grozy!

Jeszcze nigdy w programie festiwalu Unsound nie znalazło się tylu artystów związanych z filmem i video, co podczas zbliżającej się tegorocznej odsłony - co, z uwagi na dość oczywisty związek sztuk wizualnych z tegorocznym motywem przewodnim, nie powinno nikogo dziwić. Niedawno ogłosiliśmy, że Brian Eno i Nick Robertson przygotowują kompozycję filmową do "Muzyki do Solaris" Bena Frosta i Daniela Bjarnasona, korzystając z kadrów filmu Andrieja Tarkowskiego. Nie na tym jednak koniec - podczas tegorocznej odsłony festiwalu pojawi się wiele projektów zleconych artystom wizualnym, głównie z Norwegii i Islandii. Podczas koncertu otwierającego festiwal, 17 października w Kinie Kijów, wystąpi Marcus FjellstrĂśm - twórca demonicznych projekcji i równie upiornej muzyki. Tego wieczoru Sinfonietta Cracovia wykona kompozycję Daniela Bjarnasona "Bow to String"; występowi towarzyszyć będzie wizualizacja autorstwa islandzkiej artystki Uny Lorenzen, przygotowana specjalnie na tę okazję. Podczas wykonania ścieżki dźwiękowej do "Psycho" Hitchcocka, obejrzymy kompozycję filmową stworzoną na podstawie tego kultowego filmu przez norweżkę Jade Boyd. Tego samego wieczoru, szwedzki duet Roll the Dice wystąpi na tle wizualizacji norweskiego fotografa/artysty video Frode Fjerdingstada. Wyjątkowe doznania wizualne czekają nas również podczas koncertu legendarnego włoskiego prog-rockowego zespołu Goblin, 23 października w Muzeum Inżynierii Miejskiej. Norwedzy Stian Smestad & A.T.L.E złożą upiorny hołd kapłanom estetyki giallo. Możemy się spodziewać obrazów zupełnie nowych, zdekonstruowanych kadrów ze starych filmów, pełnych strachów i grozy. Lustmord, legendarny rzeźbiarz mrocznych dźwiękowych konstrukcji stworzył specjalną filmową ilustrację swojego występu - drugiego w ciągu ostatnich 30 lat. Alan Howarth wystąpi w towarzystwie obrazów z filmów Johna Carpentera w interpretacji Jade Boyd. Black to Comm zaprezentują ścieżkę dźwiękową do filmu "Earth" Tzu Byen Ho. Związany z wytwórnią Miasmah artysta ukrywający się pod pseudonimem Elegi, wespół z krakowskimi wykonawcami - sopranistką Jolantą Kowalską i wiolonczelistą Marcinem Mączyńskim, w improwizowanej sesji wskrzeszą wiedźmy z kultowego filmu "Haxan" - niemego szwedzkiego dokumentu o czarach, którego zremiksowaną wersję zobaczymy. Polski duet Sza/Za przedstawi cykl alternatywnych ścieżek dźwiękowych do etiud Polańskiego, odwołując się do oryginalnych kompozycji Krzysztofa Komedy. W trakcie imprez klubowych wystąpią: Norwedzy Birk i Jade Boyd, Berlińczyk MFO i polski VJ'ski duet Pussykrew. Elementy wizualne będą towarzyszyły występom Demdike Stare i Jigoku. W obu przypadkach będą to kompozycję stworzone z filmów grozy. Obraz będzie też obecny podczas koncertu Emeralds i setu Oneohtrix Point Never. Przypominamy o "Nocach Żywych Brudów" - maratonach filmów grozy z nurtu exploitation. Cykl przygotowali posiadacze jednej z większych kolekcji filmów na VHS - duet Jigoku.Więcej szczegółów na stronie Kina pod Baranami. Cykl rozpocznie się maratonem, 16 października o północy. Wtedy też wybije pierwsza godzina tegorocznej odsłony Unsound. Do zobaczenia wkrótce!
http://unsound.pl http://facebook.com/unsoundfest
error - Pt paź 22, 2010 12:48
" />był ktoś na Wildbirds & Peacedrums?. strasznie mnie ciekawi jak to wypadło/
Mickey - N paź 24, 2010 20:11
" />byłem, po heckerze nieco miałko, ale konkrety - najlepiej wypadła akustyka, kościół to świetne miejsce na tego typu koncerty - niesamowity wręcz pogłos na perkusji. na płytach mnie nie przekonywali, na żywo nieco bardziej, ale trochę się wynudziłem. znajomy, który ma porównanie do ich występu na offie powiedział, że zabrakło trochę dzikości (rzeczywiście koncert stonowany) no i imo nie do końca trafiony był pomysł z chórem.
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plantoni-kielce.htw.pl
zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plnie-szalona.htw.pl
|
|
|